Do udziału w konkursie zaproszono zarówno naukowców, jak i twórców nowych technologii, możliwych do wykorzystania w ochronie zdrowia. W sumie zgłoszonych zostało 45 aplikacji mobilnych. Zgodnie z regulaminem, zarząd Fundacji, na podstawie listy rankingowej ułożonej przez Radę Naukową, zdecydował o przyznaniu trzech nagród pieniężnych dla najlepszych projektów. Poza AioCare w konkursie wyróżniono także: na pierwszym miejscu 4Brain Norberta Żołka, aplikację monitorującą rozwój zaburzeń neurologicznych oraz na drugim miejscu, ex aequo z AioCare "Time is brain" Izabeli Rozmiłowskiej, nowe narzędzie w profilaktyce udarów mózgu. Pierwsza nagroda to 100 tys. zł, drugie miejsca nagrodzono 80 tys. złotych. Oficjalne wręczenie nagród odbyło się 12 czerwca w Warszawie.
Na czym polega działanie systemu AioCare?
System AioCare to mobilny telemedyczny system do diagnostyki i monitorowania pacjentów z chorobami układu oddechowego. Składa się z poręcznego, przenośnego spirometru, zintegrowanej z nim aplikacji mobilnej oraz platformy z wynikami dla lekarza. Łączenie ze spirometrem odbywa się bezprzewodowo poprzez dedykowaną aplikację, którą można pobrać ze sklepu AppStore i Google Play. Aplikacja pozwala pacjentowi w intuicyjny sposób przeprowadzić pełne badanie spirometryczne i pikflometryczne i uzyskać informacje, co oznaczają jego wyniki. Pogorszenie parametrów układu oddechowego wizualizowane jest czerwonym, alarmującym kolorem i jest dla chorego sygnałem, że powinien skontaktować się z lekarzem. Poradę można uzyskać nawet przez telefon, ponieważ w tym samym czasie lekarz prowadzący ma dostęp do kopii wyników badań swoich pacjentów, które są zapisywane na serwerze.
Komu dedykowany jest wynalazek?
Pacjentom z chorobami układu oddechowego, przede wszystkim przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP) i astmą, ale też mukowiscydozą oraz chorym po transplantacji płuca. Warto zauważyć, że na POChP cierpi ponad 300 milionów osób na świecie, a rocznie umiera około 2,8 miliona. W Polsce jest prawdopodobnie 2,5 miliona chorych, ale około 80 proc. z nich nawet nie wie, że choruje, ponieważ nie postawiono im diagnozy. Wynika to głównie z tego, że we wczesnym stadium POChP nie daje praktycznie żadnych objawów. Jednocześnie mamy w kraju niespełna 2 tysiące pulmonologów, co w oczywisty sposób ogranicza rozpoznawalność chorób płuc. Dlatego kolejną ważną rolą AioCare – poza monitorowaniem i zarządzaniem chorobą – jest wczesne wykrywanie schorzeń układu oddechowego, zwłaszcza POChP. Jest to wyzwanie dla nie tylko dla lekarzy, ale dla całego systemu opieki zdrowotnej. Przewlekła obturacyjna choroba płuc mogłaby być rozpoznawana wcześniej i częściej, ale należałoby włączyć do diagnostyki lekarzy POZ. Lekarze rodzinni nie zawsze jednak mają sprzęt do wykonania badania, brakuje im czasu albo wiedzy, aby zinterpretować wyniki. AioCare ułatwia wczesne wykrywanie choroby i potwierdzanie diagnozy, dzięki czemu terapia może być wprowadzona szybciej. Co więcej, dzięki obserwacji wyników pacjenta w dłuższym czasie, zastosowane leczenie może być lepiej dopasowane do indywidualnych potrzeb pacjenta.
KOMENTARZE