Po co wykonuje się złuszczanie?
Złuszczanie to ważny aspekt pielęgnacji cery. Nawet używając drogich kosmetyków i najlepszych kremów, nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie tego, że zostaną wchłonięte najcenniejsze składniki w głąb skóry, jeżeli odpowiednio nie przygotujemy cery. Stosując peelingi, przyspieszamy wymianę naskórkową, tzn. powodujemy powstanie nowego naskórka, który jest dobrze nawilżony, o równomiernym kolorycie oraz gładkiej strukturze. Odpowiednia bariera naskórkowa chroni skórę właściwą przed niekorzystnym wpływem środowiska zewnętrznego. Co ciekawe, złuszczanie wierzchnich warstw naskórka powoduje pogrubienie jego żywych części, a to oznacza, że położona głębiej skóra właściwa oraz zawarte w niej naczynia są lepiej chronione przed czynnikami środowiska zewnętrznego. Ma to znaczenie w przypadku cer naczyniowych i wrażliwych, ponieważ dzięki temu zaczerwienienia oraz naczynia krwionośne będą mniej widoczne. Możemy wyróżnić: peelingi powierzchowne, średniogłębokie i głębokie. Peelingi stosowane w warunkach domowych (mechaniczne, ziarniste bądź enzymatyczne) powodują bardzo delikatne złuszczanie jedynie wierzchniej warstwy naskórka.
Alternatywa dla peelingów ziarnistych
Oczywiście w przypadku skóry borykającej się z przesuszeniami należy wzbraniać się od tarcia i używania peelingów gruboziarnistych. Zamiennie z peelingiem ziarnistym można stosować nawilżający peeling w kremie, który w połączeniu z ciepłą wodą/hydrolatem zmiękcza i pomaga w naturalnym procesie złuszczania. Pozostawiony na skórze zaledwie kilka minut, podczas spłukiwania, usuwa naskórek z najbardziej suchych miejsc, dzięki czemu cera jest gładka i nawilżona. Peelingi kremowe wzbogacane są w drogocenne ekstrakty. Przykładowo, dodanie ekstraktu z brzoskwini regeneruje i rozświetla skórę. Warto pamiętać, że podobnie do peelingów w kremie działają także delikatne kremy złuszczające. Wybór jest bardzo duży, dzięki czemu łatwo dobrać idealną pielęgnację dla danego rodzaju cery. Zarówno drogerie, jak i apteki oferują szeroką gamę peelingów nawilżających. Po ich zastosowaniu skóra staje się miękka, a kosmetyki pielęgnacyjne lepiej się wchłaniają. W efekcie kondycja cery zdecydowanie się poprawia.
Peeling enzymatyczny
Peeling enzymatyczny należy do peelingów łagodnych. Z reguły jest dedykowany cerom dojrzałym, wrażliwym, suchym i naczynkowym oraz wtedy, kiedy jasno widzimy, że peeling mechaniczny jest dla nas zbyt mocny. W przypadku trądziku lepszym wyborem również będzie peeling enzymatyczny, gdyż wówczas jest mniejsze ryzyko na rozniesienie bakterii.
W peelingach enzymatycznych znajdują się następujące enzymy:
* papaina – pochodzi z owoców papai, działa złuszczająco i rozjaśniająco,
* bromelaina – pozyskuje się ją z ananasa, działa złuszczająco i wygładzająco;
* ficyna – jest pozyskiwana z miąższu fig, działa o wiele mocniej niż papaina,
* aktynidyna – pozyskiwana z kiwi, działa złuszczająco,
* keratolina – enzym pochodzenia biotechnologicznego, ma działanie złuszczające i rozjaśniające.
Składy peelingów
Kosmetyki złuszczające do skóry wrażliwej powinny nawilżać i być bogate w witaminy. Wzbogacanie peelingów w ekstrakty, np. z brzoskwini czy ogórka, mocznik bądź kwas hialuronowy, jest bardzo pożądane w przypadku cer wrażliwych. Kosmetyki oparte na samych naturalnych składnikach, m.in. mące owsianej, drobno zmielonych łupinkach słodkich migdałów i orzechów włoskich z dodatkiem olejów, uzupełniają poziom lipidów w naskórku, chronią skórę przed nadmierną utratą wody i wspomagają procesy jej regeneracji.
KOMENTARZE