Ultradźwięki i ich charakterystyka

Ultradźwięki, czyli fala ultradźwiękowa, jest falą mechaniczną, która ma częstotliwość powyżej progu słyszalności dla człowieka. Często ultradźwięki określane są jako wewnętrzny masaż tkanki. Rozchodzą się w ośrodkach sprężystych, czyli stałych, ciekłych i gazowych. Tkanki ludzkie charakteryzują się różnego rodzaju stopniem absorbcji energii ultradźwiękowej. Dlatego tkanki zawierające więcej wody, tak jak np. skóra, posiadają mniejszy współczynnik absorbcji w porównaniu z takimi tkankami, jak tkanka chrzęstna.

Procesy, które zachodzą w tkance pod wpływem działania ultradźwięków to m.in.:

- odżywienie tkanki,

- poprawa ukrwienia,

- różnicowanie fibroblastów

- pobudzenie syntezy włókien kolagenowych,

- przyspieszenie procesów regeneracyjnych,

- hamowanie procesów zapalnych,

- stymulacja drenażu.

W wyniku uzyskiwanych efektów biologicznych ultradźwięki mają zastosowanie w kosmetologii w zabiegach:

- kawitacji,

- sonoforezy,

- lipolizy ultradźwiękowej,

- zogniskowanych ultradźwięków, czyli HIFU.

Często stosowanym zabiegiem jest sonoforeza. To znany zabieg wykorzystywany w kosmetologii, polegający na wprowadzaniu związków chemicznych za pomocą ultradźwięków, natomiast istotna jest tutaj formuła preparatu, który jest dostarczany tkance. Zalecana jest żelowa formuła preparatu, a za pomocą fali ultradźwiękowej, dzięki której wytworzone są drgania, substancja może głębiej przeniknąć.

Elektroterapia jako metoda obejmująca wiele zabiegów kosmetycznych

Do zabiegów elektroterapii stosowanych w kosmetologii zaliczamy: galwanizację, jonoforezę, darsonwalizację, elektroporację oraz elektrostymulację. Wykorzystując prąd, poprzez jego przepływ w tkance, wywołane są zmiany o charakterze chemicznym, termicznym i kinetycznym. Rolę nośnika prądu spełniają jony (czyli kationy). W kosmetologii wykorzystywanymi prądami stałym są galwanizacja i jonoforeza. Prąd stały to prąd, który w czasie swojego przepływu nie zmienia kierunku i natężenia. Podczas przepływu prądu stałego przez tkanki zachodzą takie zjawiska jak: elektroliza, elektrokoagulacja, zmiana pH. 

Galwanizacja jest zabiegiem miejscowym, w którym wykorzystuje się prąd galwaniczy (stały). Wyróżnia się galwanizację anodową i katodową. Podczas zabiegu można odczuwać mrowienie i jest to normalne zjawisko. Wskazaniami w przypadku wykonania zabiegu galwanizacji anodowej (+) są: rumień i rozszerzające się naczynia krwionośne, łojotok skóry i rozszerzone ujścia gruczołów łojowych oraz trądzik różowaty. Galwanizację katodową (-) natomiast poleca się przy: skórze dojrzałej, skórze palacza i skórze, która wymaga dotlenienia. Obecnie jest to zabieg rzadziej stosowany w gabinetach kosmetologicznych, pomimo wielu zalet (w szczególności, że można wykonywać galwanizacją serię zabiegową lub dodać ją do procedury jako dodatek zabiegowy).

Jonoforeza jest zabiegiem, gdzie również wykorzystuje się prąd stały, ale za jego pomocą wprowadza się związki chemiczne (jony lecznicze). Podstawowym czynnikiem działania zabiegu jonoforezy jest wykorzystanie zjawiska dysocjacji elektrolitycznej, która ma na celu rozpad cząsteczek podanych związków chemicznych na jony pod wpływem rozpuszczalnika. Jony, które są wprowadzane  do skóry podczas jonoforezy, gromadzą się na granicy naskórka i skóry właściwej w okolicach naczyń krwionośnych. Istotną informacją jest to, że skóra ma ograniczone zdolności gromadzenia jonów z zewnątrz. Podobnie jak galwanizację, zabieg można wykonywać w serii codziennie bądź co drugi dzień lub jako dodatek po zabiegu oczyszczającym skórę. To niestety kolejny przykład zabiegu niedocenianego obecnie przez kosmetologów.

Zastosowanie fali uderzeniowej

Terapia falą uderzeniową ma zastosowanie w kosmetologii, ponieważ działa stymulująco i wykazuje aktywność w przypadku występowania cellulitu, rozbicia tłuszczu i w walce z bliznami i rozstępami (które też są rodzajem blizny). W terapii cellulitu drgania fali uderzeniowej powodują rozluźnienie napiętych przegród łącznotkankowych. Dodatkowo drgania pobudzają tkankę podskórną oraz ukrwienie skóry.

Komentarz eksperta – Ewy Szmaj-Kupny

Fizjoterapia jest bardzo bliska kosmetologii w zakresie stosowanych urządzeń, które zostały stamtąd zapożyczone. Można je wykorzystywać zarówno do stymulacji skóry na poziomie komórkowym, jak i wywoływać proces regeneracji. Ponieważ jestem przedstawicielką nurtu slow aging i w nim też pracuję, to wskażę, co dobrego można uzyskać, stosując różnego rodzaju źródła energii po uprzednim przeprowadzeniu wywiadu i wykluczeniu przeciwwskazań. Zacznę jednak od wyjaśnienia założeń wspomnianej filozofii. Slow aging to wspomaganie skóry w procesie starzenia się z uwzględnieniem jej indywidualnych potrzeb i rytmu dobowego, czyli mówiąc inaczej – zgranie się ze skórą dla jej dobra, zdrowia i młodego wyglądu. Slow aging wpisuje się również w trend samoakceptacji i naturalnych metod wspomagania skóry w jej funkcjonowaniu oraz radzeniu sobie ze zmianami w czasie, którym podlega każdy nas.

Ultradźwięki świetnie wpasowują się w holistyczne podejście do pielęgnacji i slow aging, chociażby ze względu na wewnętrzny mikromasaż tkanki, który w wyważony sposób pobudza naskórek, podobnie jak wytwarzana niewielka ilość ciepła. Ponadto mikroeksplozje cząsteczek płynu na powierzchni skóry w nieinwazyjny sposób złuszczają, oczyszczają i wygładzają ją. Efektem jest zdrowa i odświeżona skóra, w którą dodatkowo można wpompować składniki aktywne przy pomocy sonoforezy. Jeszcze bliższy skórze wydaje się prąd elektryczny, zepchnięty wiele lat temu na margines pielęgnacji. Trzeba powiedzieć, że niesłusznie, ponieważ właśnie prąd galwaniczny (stały) działa na poziomie jonowym w uwodnionym środowisku naskórka, porządkując ich ruch i wyzwalając wiele pozytywnych efektów. Podobnie jak ultradźwięki, również prąd stały można stosować do każdego rodzaju cery, w tym nawet tych najbardziej wrażliwych i naczyniowych. Działa on zarówno przeciwzapalnie i łagodząco, jak i pobudzająco oraz regenerująco, w zależności od polaryzacji ustalonej dla elektrody czynnej. Ponadto jego działanie można rozszerzyć zastosowaniem odpowiedniej ampułki, wprowadzając dodatkowe substancje czynne w formie jonowej lub ulegające dysocjacji. 

Dla osób podążających za naturalną pielęgnacją cenni są specjaliści wykonujący zabiegi w tym nurcie. Na szczęście wciąż na rynku kosmetycznym istnieją i mają się dobrze firmy, które tworzą własne procedury zabiegowe z wykorzystaniem prądu chociażby do masażu tkanek czy poprawy kondycji cery tłustej. Ultradźwięki wciąż pozostają łatwą i chętnie stosowaną technologią do pielęgnacji każdego rodzaju cery.

--

Ewa Szmaj-Kupny – doktor nauk o zdrowiu, kosmetolog, szkoleniowiec, wykładowca Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej. Ekspert pielęgnacji holistycznej, spersonalizowanej i slow aging. Twórczyni linii kosmetycznej Dr Ewa Szmaj Esencje Natury. Autorka „Twojego poradnika zdrowej cery”, w którym udziela praktycznych porad pielęgnacyjnych każdej kobiecie.