Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
W jakim kierunku idzie nowoczesna i holistyczna kosmetologia? Wywiad z kosmetolog dr Anną Marią Kołodziejczak
W jakim kierunku idzie nowoczesna i holistyczna kosmetologia? Wywiad z kosmetolog dr Anną M

Kosmetologia to szybko rozwijająca się dziedzina. Jakie elementy łączy w sobie ta interdyscyplinarna nauka? Jakie są możliwości zawodowe kosmetologa oraz w jaki sposób prowadzi się prawidłowe terapie kosmetologiczne? O tym rozmawiam z Anną Marią Kołodziejczak, która jest kosmetologiem, wykładowcą i autorką książek oraz prac naukowych z zakresu kosmetologii.

 

 

Kosmetologia łączy w sobie nauki biologiczne, chemiczne i farmaceutyczne, jednocześnie obejmując praktyczne umiejętności związane z pielęgnacją skóry. Co jeszcze kryje się za definicją kosmetologii?

To nauka i praktyka, które spotykają się przy skórze konkretnego człowieka – z jego historią, emocjami i potrzebami. To terapia rozumiana jako troska – planujemy, łączymy metody i pielęgnację, wspieramy zdrowie skóry. To także język interdyscyplinarny – od patofizjologii, przez dietetykę i endokrynologię, po dermatologię i estetykę – najlepiej z myślą o bezpieczeństwie i współpracy z innymi specjalistami. Kosmetologia jest przeze mnie zdefiniowana jako „interdyscyplinarna nauka, która łączy w sobie elementy nauk medycznych, o zdrowiu, farmaceutycznych, chemicznych i biologicznych, koncentrując się na badaniu, opisywaniu oraz poprawie funkcjonowania i estetyki skóry oraz jej przydatków. Ze względu na ukierunkowanie na poprawę estetyki twarzy i ciała kosmetologia stanowi istotne wsparcie w redukcji objawów niektórych chorób skóry i jej defektów, choć nie jest dziedziną stricte leczniczą. Zajmuje się profilaktyką zmian skórnych, przeciwdziałaniem przedwczesnym oznakom starzenia się oraz redukcją już istniejących objawów. Z kosmetologią nierozerwalnie związana jest także receptura, ocena i produkcja preparatów kosmetycznych, ich skład i właściwości, co stanowi istotny element kosmetologii naukowej. Pomimo że zabiegi kosmetologiczne nie mają bezpośredniego celu leczniczego w rozumieniu klasycznych terapii medycznych, ich wpływ na kondycję skóry i samopoczucie pacjenta może mieć charakter terapeutyczny. Każde działanie kosmetologiczne ukierunkowane na poprawę zdrowia skóry – zarówno fizycznego, jak i psychicznego – wpisuje się w definicję terapii, w której kosmetolog odgrywa rolę specjalisty zajmującego się estetyką i zdrowiem skóry. W literaturze podkreśla się, że termin 'terapia' pochodzi od greckiego therapeuein oznaczającego troszczenie się i opiekę, co znajduje zastosowanie także w kontekście kosmetologii”.

Jeśli chodzi o wykorzystywaną aparaturę w kosmetologii, czy wystarczy sama znajomości technologii, czy tu również łączymy wiele mechanizmów potrzebnych do uzyskania zamierzonych efektów?

Sama znajomość technologii to za mało. Aparatura w kosmetologii jest tylko narzędziem – jej skuteczność i bezpieczeństwo zależą od wiedzy o fizjologii i patofizjologii skóry, rozumienia mechanizmów działania zabiegów, znajomości przeciwwskazań oraz umiejętności łączenia metod w spójne terapie. Powołam się w tym miejscu na cytat z przedmowy do tomu IV „Kosmetologia terapeutyczna”: „[...] nawet najdroższy, najbardziej zaawansowany sprzęt, jeśli zostanie użyty w sposób nieanalityczny, bez refleksji i wiedzy, nie przyniesie spodziewanych efektów. Może nawet zaszkodzić. Technologia jest tylko narzędziem – to kosmetolog, jego wiedza i odpowiedzialność, decydują o jej wartości klinicznej”. Dobrym przykładem jest używanie silnych hi-tech technologii redukujących tkankę tłuszczową na osobie z wiotką skórą, bez wcześniejszego zaplanowania etapów poprawy jędrności. Efekt? Zamiast estetycznej poprawy następuje pogłębienie wiotkości skóry. Inny, niestety częsty scenariusz, to przestymulowanie skóry „silnymi” zabiegami wykonywanymi seriami, bez obserwacji, że tkanka zaczyna się buntować. Skóra daje sygnały, np. wzrost wrażliwości, wydłużone gojenie, pojawiające się przebarwienia pozapalne, a mimo to terapia bywa kontynuowana. Brak wcześniejszego przygotowania, jak wzmocnienie bariery naskórkowej, podniesienie potencjału antyoksydacyjnego, wprowadzenie składników regenerujących i odpowiedniego nawodnienia, sprawia, że zamiast efektu odnowy mamy efekt odwrotny.

Nowoczesne technologie, innowacyjne składniki... co jeszcze jest potrzebne w pracy kosmetologa, aby prowadzić prawidłowe terapie zabiegowe?

Jak napisałam we wstępie do IV tomu „Kosmetologia terapeutyczna”: „[…] kosmetologia terapeutyczna to nie tylko technologia. To przede wszystkim odpowiedzialność. To umiejętność łączenia wiedzy z doświadczeniem, analizowania skuteczności z uwzględnieniem realnych możliwości skóry. To znajomość przeciwwskazań, ale też świadomość sensu terapii. To zrozumienie, że działanie kosmetologiczne nie może być oderwane od zdrowia – ani fizycznego, ani psychicznego. Każda nasza decyzja zabiegowa powinna być osadzona w logice, empatii i naukowej rzetelności. Terapia to troska, to służba, to zobowiązanie. […] kosmetolog to nie 'wykonawca zabiegu', ale ktoś, kto wchodzi w relację terapeutyczną ze skórą drugiego człowieka”. Nowoczesne technologie i innowacyjne składniki są ważne, ale nigdy nie wystarczą same w sobie. Przede wszystkim – co jest dość oczywiste – muszą być odpowiednio dobrane i we właściwym momencie pełnej terapii wdrożone. Ponadto potrzebne są umiejętności oceny skóry, prawidłowej konsultacji i kwalifikacji pacjenta/klienta. Istotnym elementem profesjonalnej praktyki kosmetologicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa podopiecznym, co obejmuje prowadzenie szczegółowej dokumentacji zabiegowej, w tym kart kwalifikacji zdrowotnych i zgód zabiegowych oraz dokumentacji fotograficznej. Pełna terapia to także edukacja pacjenta, współpraca z dermatologiem czy lekarzem medycyny estetycznej w przypadku zaawansowanych zmian, a przede wszystkim – uważność i empatia. Wtedy technologia i składniki stają się częścią większej całości – terapii, która jest troską o zdrowie i estetykę skóry.

Czy studia z kosmetologii są wystarczające, aby zdobyć wiedzę i móc pracować w zawodzie kosmetologa?

Jako wykładowca akademicki z dwunastoletnim doświadczeniem pozwolę sobie na jedno stwierdzenie – to studia kształtują kosmetologa, ponieważ nadają ramy wiedzy, uczą krytycznego myślenia i odpowiedzialności za decyzje zawodowe. Jednocześnie wiem też, że droga zawodowa to proces, w którym warto podejmować świadome wybory i sięgać po szkolenia, które naprawdę rozwijają. To specjalistyczne kursy pozwalają wybrać obszar, w którym chcemy się doskonalić – terapię trądziku, pracę z bliznami, zabiegi na ciało czy nowoczesne terapie manualne. Rozwój to także literatura branżowa – książki, czasopisma, blogi eksperckie, udział w konferencjach, kongresach i spotkaniach. Coraz większe znaczenie mają również szkolenia online i platformy edukacyjne. Ścieżek rozwoju jest wiele, ale jedno pozostaje niezmienne – fundamentem musi być solidne wykształcenie akademickie, a najlepsi specjaliści to ci, którzy potrafią połączyć praktykę z nauką, teorię z doświadczeniem i na tej podstawie rozwijać swoją pasję do zawodu.

Jakie możliwości zawodowe ma kosmetolog poza pracą w gabinecie kosmetologicznym?

Kosmetolog nie jedno ma imię. To zawód, który daje wiele „wcieleń” i ról – od pracy manualnej w gabinecie po obszary nauki, biznesu i edukacji. Kosmetolog to także edukator, konsultant, szkoleniowiec, twórca programów terapeutycznych i standardów zabiegowych, wykładowca akademicki, autor i recenzent treści naukowych, badacz w ośrodkach badań aplikacyjnych, specjalista R&D w firmach kosmetycznych, ekspert w kontroli jakości, twórca programów terapeutycznych i standardów zabiegowych. Coraz częściej odgrywa również rolę partnera w interdyscyplinarnych zespołach – obok dermatologa, lekarza medycyny estetycznej, dietetyka, fizjoterapeuty czy psychologa. Co więcej, światowe trendy pokazują, że kosmetologia wychodzi daleko poza „pielęgnację estetyczną”. Mówimy dziś o kosmetologu jako specjaliście od zdrowia skóry, czyli organu, który nie tylko starzeje się, ale też reaguje na choroby ogólnoustrojowe. Dlatego genialnym rozwiązaniem, które w Polsce dopiero przed nami, byłoby tworzenie zespołów diagnostyczno-terapeutycznych uwzględniających kosmetologów, bo przecież wiele problemów skórnych to tylko manifestacja głębszych zaburzeń zdrowotnych. Taki model, obecny już w niektórych krajach, wprowadza kosmetologa w rolę realnego partnera w procesie leczenia i profilaktyki.

Możliwości zawodowych jest dziś naprawdę wiele: gabinety, kliniki i instytuty, centra SPA & Wellness, laboratoria badawcze, działy R&D i marketingu, farmacja i przemysł kosmetyczny, szkolnictwo i redakcje branżowe. Coraz większe pole otwiera także działalność online – od edukacji, przez konsultacje, po tworzenie własnych marek eksperckich. Przy tym kształtują i rozwijają się specjalizacje okołokosmetologiczne, jak np.: trychologia, podologia, terapie manulane, onkokosmetologia (pielęgnacja i wsparcie pacjenta onkologicznego) i wiele innych wewnętrznych specjalizacji w kosmetologii. Wspólny mianownik tych wszystkich ścieżek? Nauka przekuta w praktykę. Kosmetolog „przyszłości” to nie tylko „wykonawca zabiegu”, ale terapeuta skóry, który ma również odwagę brać udział w tworzeniu standardów zdrowia i jakości życia.

--

Dr Anna Maria Kołodziejczak – kosmetolog, pracownik naukowo-dydaktyczny, adiunkt w Zakładzie Kosmetologii i Dermatologii Estetycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Autorka czterotomowej bestsellerowej książki „Kosmetologia” oraz ponad 30 publikacji naukowych o zasięgu międzynarodowym. Z pasją i zaangażowaniem od kilkunastu lat łączy pracę naukową, edukacyjną i praktyczną. Prelegentka, recenzentka, egzaminatorka, członek komisji, rad programowych i merytorycznych. Promotor rozwoju uniwersyteckiej kosmetologii w myśl zasady: „Wiedza i doświadczenie są obliczami profesjonalizmu”, również poprzez aktywność na Instagramie oraz stronie internetowej.

Źródła

Fot. https://anna-kolodziejczak.pl/

KOMENTARZE
news

<Czerwiec 2026>

pnwtśrczptsbnd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
Newsletter