Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Retinol w kosmetykach – jedna z nielicznych substancji o udowodnionym działaniu
Retinol to jeden z najbardziej cenionych składników wśród producentów kosmetycznych. Wszystko za sprawą jego wyjątkowej skuteczności. Dodany do kosmetyku potrafi naprawdę zdziałać cuda. A to nic innego, jak znana wszystkim witamina A.

 

Witamina A i jej pochodne należą do grupy najskuteczniej­szych składników o aktywności przeciwstarzeniowej. Apliko­wane na skórę, dobrze penetrują do naskórka, gdzie w części żywej wpływają na proliferację keratynocytów, następnie na ich prawidłowe różnicowanie, aż w końcu na zmniejszenie przylegania keratynocytów i złuszczanie martwych komórek warstwy rogowej naskórka. Dzięki temu dochodzi do wzmoc­nienia funkcji barierowej skóry.

 

Eliksir młodości

Retinol należy do grupy witamin hydrofobowych (dobrze roz­puszczających się w tłuszczach). W skórze właściwej retinol i jego pochodne stymulują proliferację fibroblastów, wytwa­rzanie elastyny i kolagenu typu I, III i VII oraz angiogenezę (powstawanie nowych naczyń krwionośnych). Co więcej, hamują aktywność enzymów degradujących kolagen, przez co zabezpieczają nowo powstałe włókna. Wynikiem tych pro­cesów jest poprawa jędrności, elastyczności oraz odżywienia i nawilżenia skóry. Udowodniono, że stężenia 0,1% retinolu w kosmetykach skutkują wygładzeniem zmarszczek, rozjaś­nieniem przebarwień, stymulacją proliferacji fibroblastów oraz powstawaniem nowych włókiem kolagenowych, co daje efekt odmłodzenia skóry.

 

Dobrze znane pochodne retinolu

Poza witaminą A znane są również jej pochodne o podob­nej budowie, charakteryzujące się taką samą aktywnością – retinoidy. Ze względu na słabą stabilność witaminy A na światło i utlenianie najczęściej wykorzystywane są jej estry: palmitynian i octan retinolu (stężenia w kosmetykach nie wyższe niż 0,08%) oraz kwas retinowy (tretinoina), którego dopuszczalne stężenie w preparacie to 0,001%. Prekursor retinolu – β-karoten – jest dodawany do kosmetyków jako składnik o aktywności przeciwutleniającej. Jednak badania udowodniły, że β-karoten, aplikowany na powierzchni skóry, z łatwością penetruje w głąb naskórka i ulega przekształceniu do palmitynianu retinylu, który w skórze wykazuje aktywność witaminy A.

 

Retinol i jego pochodne wykazują zdolność redukcji obja­wów fotostarzenia skóry, do których należą: głębokie zmarszczki, przebarwienia, odbarwienia czy teleangiektazje. Pochodne witaminy A pro­wadzą do zahamowania aktywności melanocytów i do równomiernego rozłożenia zgromadzonej w nich melaniny, co skutkuje rozjaśnieniem powstałych przebar­wień. Po stosowaniu preparatów z pochodnymi retinolu obserwuje się mniejszą ilość komórek atypowych w naskórku, dzięki czemu dochodzi do zmniejszenia stanów przednowotworowych w skórze, wywołanych nadmierną ekspozycją na promieniowanie słoneczne. Aplikowana na skórę tretinoina, stymuluje powsta­wianie kolagenu I i III. Co ciekawe, w miejsce uszkodzonych promieniowaniem włókien kolagenowych, powstają nowe, prawidłowe włókna.

Retinoidy – w nieco wyższych stężeniach (0,1%) są bardzo często wykorzysty­wane w terapii trądziku pospolitego. Poza procesami usprawniającymi złuszczanie martwych komórek naskórka, retinoidy ułatwiają usuwanie wydzieliny i norma­lizują procesy złuszczania w przewodach gruczołów łojowych. W preparatach kosmetycznych najbardziej popularny jest ester witaminy A – palmitynian retinylu, który dobrze penetruje przez skórę i normalizuje proces keratynizacji.

 

I te jeszcze mniej znane…

Na rynku pojawiły się nowe pochodne witaminy A – galusan retinolu, ester kwasu all-trans retinowego i all-trans retinolu, które nie tylko wykazują większą skutecz­ność przeciwstarzeniową i lepszą stabilność chemiczną niż sam retinol, ale również charakteryzują się wyższą aktywnością przeciwnowotworową, antyoksydacyjną, skuteczniej hamują proces melanogenezy i są silniejszymi inhibitorami elastazy, dzięki czemu efektywniej zapobiegają powstawaniu zmarszczek.

 

Magdalena Wyszkowska-Kolatko

Źródła

1. Bojarowicz H., Płowiec A., Wpływ witaminy A na kondycję skóry, „Probl Hig Epidemiol” 91(3)/2010, s. 352-356.
2. Pawlaczyk M., Korzeniowska K., Witamina A w kosmetologii i lecznictwie dermatologicznym, „Farmacja Współczesna” 6/2013, s. 57-61.
3. Molski M., Nowoczesna kosmetologia, Warszawa 2014.
4. Mazur M., Adamski Z., Zarys leczenia chorób skóry, [w:] Adamski Z. & Kaszuba A. (red.), Dermatologia dla kosmetologów, Wrocław 2010, s. 264-265).
5. Raszej-Kotelba B., Wilk M., Zakrzewska K., Adamski Z., Starzenie się skóry, [w:] Adamski Z. & Kaszuba A. (red.), Dermatologia dla kosmetologów, Wrocław 2010, s. 232-235.

KOMENTARZE
news

<Luty 2024>

pnwtśrczptsbnd
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
1
2
3
Newsletter