Vipera Cosmetics to polska marka kosmetyków kolorowych od lat działająca na rynku rodzimym i nie tylko. Produkty firmy trafiają do klientów m. in. w Arabii Saudyjskiej, Emiratów Arabskich, Chile czy Pakistanu. Vipera stale rozwija swój asortyment próbując zadowolić jak największą liczbę klientów.
Potwierdza to informacja, że na początku 2015 roku Vipera wprowadzi na rynek kosmetyki ze swojej pierwszej serii aptecznej. Linia skierowana będzie do osób z cerą trądzikową. W jej skład wejdą:
- krem podkładowy
- korektor
- fluid
- puder sypki
- puder prasowany
- woda micelarna
- serum na noc
Nad serią pracowano 1,5 roku. Kosmetyki poddane były testom stabilności w temperaturze zarówno 40-50st. Celsjusza, jak i bardzo niskiej. Sprawdzano ich mikrobiologię, poziom metali ciężkich (arsen, ołów), przeprowadzono badania aplikacyjne, dermatologiczne oraz dla potwierdzenia PAO, KoKo testy. Dodatkowo dla produktów sypkich wykonano aktywność wody, aby dowiedzieć się, jaka jest ich chłonność.
Na 28 osób z trądzikiem pospolitym, aż 26 było zadowolonych z działania produktów z nowej linii. – Seria oparta będzie na kwasie azelainowym, który ma stanowić jej przewodni surowiec aktywny. Nasze produkty nie będą leczyć, bo przecież kosmetyk do tego nie służy, ale mają za zadanie przede wszystkim wspomagać pielęgnację skóry problemowej- wyjaśnia dr Agnieszka Przeździecka, kierownik laboratorium Vipera Cosmetics.
Pod koniec listopada ukaże się linia kosmetyków dedykowana dziewczynkom. Będą to lakiery na bazie wody a nie rozpuszczalników, delikatne szmineczki, błyszczyki i cienie. Produkty, będzie można kupić pojedynczo lub w zestawach. Kosmetyki te zostały dodatkowo poddane testom na zawartość metali ciężkich tj. rtęci i kadmu.
Vipera Casmetics to jedna z wielu polskich marek, o której wielu z nas w ogólne nie słyszało. Firma działa od 25 lat, a jej produkty, jak wynika z uzyskanych informacji, nadal nie są dostępne np. w Łodzi, Wrocławiu, Katowicach, Szczecinie lub Poznaniu. Kosmetyki można kupić w sklepie internetowym, ale która kobieta w ten sposób wybiera produkty do makijażu? Jaka wobec tego jest polityka firmy? Czy hasło: „Dobre, bo polskie” ma być przepustką do ekspansji międzynarodowej, przy jednoczesnym zaniedbaniu rodzimego rynku? Oby tak się nie stało i każdy z nas mógł przekonać się o wartości produktów marki Vipera.
Autor: Anna Szulc
KOMENTARZE