Mgiełka odświeżająca
Wody kwiatowe są zwykle bardzo przyjemne w użyciu – mają delikatny zapach, który może kojarzyć się z łąką, plantacją lawendy czy ziołowym naparem. Spryskanie twarzy, dekoltu i ciała jest niezwykle odświeżające i relaksujące. Latem polecany jest szczególnie chłodzący hydrolat miętowy, zimą można poprawić sobie nastrój otulającą wodą lawednową czy chabrową.
Tonik
Wiele hydrolatów może świetnie zastąpić tonik w codziennej pielęgnacji. Większość z nich ma lekko kwaśne pH, dzięki czemu nadaje skórze fizjologiczny odczyn. Tutaj szczególnie dobrym wyborem jest hydrolat różany, który w roztworach zachowuje się jak bufor, utrzymując lekko kwaśne pH. Dodatkowo, w zależności od surowca, wody kwiatowe wykazują właściwości łagodzące, kojące, antybakteryjne, przeciwstarzeniowe czy wzmacniające naczynia krwionośne.
Zamiast przecierać twarz nasączonym wacikiem, można delikatnie ją spryskać za pomocą butelki z atomizerem. Nawilżona w ten sposób skóra będzie świetnie wchłaniać substancje aktywne z kremu, a my unikniemy straty dużej ilości produktu, wchłoniętego w wacik i ograniczymy produkcję śmieci.
Mgiełka do włosów
Lekko kwaśne pH to rownież zaleta w pielęgnacji włosów. W takim środowisku domykają się ich łuski. Spryskaj włosy wodą kwiatową po umyciu, a nadasz im gładkość i blask. Hydrolat rumiankowy nada piękny odcień jasnym włosom.
Nawilżenie przed olejowaniem włosów
Olejowanie włosów stało się popularnym zabiegiem pielęgnacyjnym. Odpowiednio dobrany olej aplikuje się na długość i końcówki włosów przed myciem i zostawia na min. 30 minut, aby uzyskać połysk i odpowiednie odżywienie. Można nakładać olej na suche włosy, jednak u wielu osób lepiej sprawdza się ich uprzednie zwilżenie. Również w tym zastosowaniu świetnie sprawdzi się hydrolat w butelce z rozpylaczem.
Wstępny etap demakijażu
Spryskanie twarzy hydrolatem pomaga wstępnie rozpuścić tusz do rzęs czy podkład mineralny. Trwa to kilka sekund, a znacznie ułatwia zmycie kosmetyków płynem micelarnym czy mleczkiem.
Ostateczny etap demakijażu
Jeśli po demakijażu na skórze pod oczami wciąż widać resztki tuszu do rzęs, wystarczy zmoczyć wacik czy patyczek kosmetyczny w hydrolacie i delikatnie przetrzeć.
Baza maseczek
Wiele maseczek dostępnych jest na rynku w formie proszku. Jest to bardzo wygodne – dzięki temu można je dłużej przechowywać. Jednak przed użyciem trzeba nadać masce odpowiednią formę. Zamiast w wodzie, warto rozpuścić ją w hydrolacie. Maseczka nabierze dodatkowych właściwości pielęgnacyjnych (w zależności od hydrolatu) oraz zyska piękny zapach.
Zwilżanie maseczek z glinką
Maseczki bazujące na różnokolorowych glinkach świetnie oczyszczają i rewitalizują skórę, jednak mają tendencję do wysychania na twarzy. Nie jest to ani przyjemne, ani korzystne dla skóry – sucha glinka może absorbować z niej wilgoć, a składniki mineralne na sucho nie przenikają do skóry. Kiedy maseczka zaschnie, wystarczy delikatnie nawilżyć ją mgiełką z hydrolatu, dzięki czemu nie dopuścimy do zaschnięcia.
Jak widać, hydrolaty są bardzo praktyczne i wszechstronne. Warto dobrać taki, który nie tylko odpowiednio zadba o naszą skórę, ale również wprowadzi nas w dobry nastrój i wywoła wspomnienie kwietnej łąki.
Katarzyna McFarland, Ekspert Naukowy w Centrum Naukowo-Badawczym Dr Irena Eris
KOMENTARZE