Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Olejki eteryczne kontra antybiotyki?
11.12.2012

W okresie jesieni i zimy częstotliwość zachorowań jest największa. Surowa aura sprzyja przeziębieniom oraz innym infekcjom. W razie zachorowania sięga się  natychmiast po antybiotyki oczekując zbawiennej mocy i szybkiego działania. Szacuje się, że w okresie zimowym sprzedaż antybiotyków wzrasta nawet czterokrotnie. Jednak nagminne ich nadużywanie może spowodować, że  preparat przestanie być skuteczny. Dlatego w razie objawów przeziębienia najlepszą bronią  jest natura.


Przeczytaj również:

 

Mężczyzna w salonie kosmetycznym – rzadkość czy codzienność?

Ajurwedyjska pielęgnacja skóry


Już sam Aleksander Fleming, odkrywca penicyliny, ostrzegał przed nadużyciem tego leku, wiodącym do powstania opornych na jego działanie bakterii. Jego słowa nie wzbudziły jednak obaw. Według Annie Wong-Beringer, Pharm.D., Profesor farmacji klinicznej w USC School of Pharmacy, "Niewłaściwe stosowanie antybiotyków może zabić pożyteczne bakterie, otwierając drzwi dla szkodliwych bakterii osiedlających się w ich miejsce. Może to również zaostrzyć działanie niektórych bakterii, zachęcając je do mutacji i oporności na leki."

Zdaniem Waltera Gilberta, profesora Harvardu i laureata nagrody Nobla:” zbliża się czas, gdy 80-90% wszystkich infekcji będzie opornych na leczenie znanymi nam antybiotykami”.

Występowanie, selekcja oraz rozprzestrzenianie opornych bakterii stanowi zagrożenie bezpieczeństwa pacjentów w szpitalach. Zakażenia wywołane bakteriami opornymi na antybiotyki powodują wzrost zachorowalności i śmiertelności pacjentów jak również wydłużenie okresu hospitalizacji. Według statystyk uzyskanych w programie monitorowania konsumpcji antybiotyków European Surveillance of Antibiotic Consumption (ESAC),Polska jest na piątym miejscu wśród państw Europy pod względem zużycia antybiotyków. Co więcej, u wielu pacjentów leczonych antybiotykami nie było konieczności podjęcia decyzji o ich zastosowaniu. W związku z tym należy propagować rozważne stosowanie antybiotyków. Zmniejszenie ich zużycia prowadzi do ograniczenia zakażeń Clostridium difficile.

Coraz częściej alternatywą w zwalczaniu groźnych bakterii patogennych dla człowieka są olejki eteryczne. Od wieków wiadomo o silnym działaniu bakteriobójczym i antyseptycznym wielu olejków. Właściwości te zostały naukowo dowiedzione i opisane w opublikowanej ponad 20 lat temu książce “The Practice of Aromatherapy” przez francuskiego lekarza Jeana Valnet. Główną zaletą naturalnych olejków jest wysoka skuteczność oraz łatwość zastosowania. Olejek świerkowy uznawany jest za jeden z najlepszych naturalnych antybiotyków.  Oprócz działania przeciwwirusowego i antyseptycznego posiada działanie przeciwbólowe,  wyksztuśne i uspokajające.   Ma   także  silne   właściwości przeciwbakteryjne,   szczególnie w stosunku do gronkowca. Jest skutecznym środkiem w walce z grypą. Również stosowany w inhalacjach zwalcza zapalenia zatok, krtani, oskrzeli, płuc  oraz anginę. Olejek ten jest polecany przy wzmacnianiu układu odpornościowego.

Do najsilniej działających naturalnych antybiotyków należą olejki zawarte w eukaliptusie, tymianku czy olejek z drzewa herbacianego, który obecnie uznawany jest za najskuteczniejszy naturalny antyseptyk. Olejek z drzewa herbacianego jest szeroko stosowany w Australii od 80 lat i jest aktywny wobec wielu mikroorganizmów.

Zasadniczą przewagą olejków eterycznych  nad antybiotykami z apteki jest ich sposób i szeroki zakres działania oraz brak skutków ubocznych. W przeciwieństwie do antybiotyków nie niszczą naszej flory bakteryjnej. Co więcej wzmacniają naszą naturalną odporność, dzięki czemu wiele ataków bakterii chorobotwórczych na nasz organizm staje się nie skutecznych.

Koncerny farmaceutyczne przeznaczają miliony na badania , aby stworzyć najnowszy „super antybiotyk”. Jednak jego skuteczność nie jest długa, a po pewnym czasie staje się wręcz bezużyteczny, ponieważ bakterie mutują się i uodparniają na jego działanie. Dzieje się tak ze względu na jego budowę chemiczną. Antybiotyk jest zbudowany z jednego rodzaju cząsteczek. Dlatego łatwiej jest go unieaktywnić poprzez wyprodukowanie przez bakterie odpowiedniego enzymu. Zaś olejki eteryczne zawierają od kilkudziesięciu do kilkuset związków organicznych,  stąd ryzyko uodpornienia się bakterii na zastosowany olejek eteryczny jest minimalne.

 

Źródła:

http://www.antybiotyki.edu.pl

http://aromatherapy4u.wordpress.com

 

Bogumiła Kroczyńska

KOMENTARZE
Newsletter