Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Neurokosmetyki – fenomen ich działania oraz kontrowersje
Neurokosmetyki – fenomen ich działania oraz kontrowersje

Neurokosmetyka to dość nowa dziedzina kosmetologii stanowiąca zainteresowanie zarówno świadomych klientek, jak i producentów składników aktywnych. Nurt ten dość dobrze wpisuje się w potrzeby konsumentek XXI w., które poszukują skutecznych produktów, przebadanych, o udowodnionym działaniu. Potrzebują efektu tu i teraz. Obecna szybkość życia wymaga bowiem stosowania efektywnych i wielofunkcyjnych kosmetyków, których rezultaty będą natychmiast widoczne. Poza tym, zgodnie z trendami, konsumentki oczekują od kosmetyków czegoś więcej – ciekawych doznań, przyjemnej aplikacji, poprawy nastroju, wzmocnienia poczucia własnej wartości.

Produkty kosmetyczne, będące neurokosmetykami, oprócz działania kondycjonującego na skórę docierają poprzez zmysły do psychiki, co pozytywnie wpływa na nastrój, wycisza, relaksuje, dodaje pewności siebie. Skóra jest organem będącym powierzchnią służącą do komunikacji między światem zewnętrznym a organizmem. Ze względu na to, że jest ona połączona z centralnym układem nerwowym, stanowi bezpośrednią komunikację między nim a skórą i tym, co na zewnątrz jej. Dlatego innowacyjne neurokosmetyki mogą zrewolucjonizować świat kosmetologii z uwagi na swoje fascynujące właściwości.

Aktualnie w naszym społeczeństwie coraz więcej osób czuje się zestresowanych. Koncept wellbeing – samopoczucia emocjonalnego, umiejętność dostosowania się do stresujących sytuacji i wywoływania pozytywnych emocji – staje się coraz ważniejszy. Dbanie o siebie i codzienne rytuały pielęgnacyjne mogą być jednymi z czynników poprawy zdrowia psychicznego. Zrelaksowany stan umysłu z kolei może mieć pozytywny wpływ na wygląd skóry, ponieważ stres to dobrze znany induktor problemów skórnych.

Skóra odzwierciedla nasz stan emocjonalny, zdrowie i choroby, młodość oraz upływ czasu. Stanowi połączenie między mózgiem a światem zewnętrznym. Jest źródłem neuroprzekaźników, hormonów i peptydów – uważanych wcześniej za domenę ośrodkowego układu nerwowego. Badania wykazały, że komórki, takie jak keratynocyty, melanocyty i fibroblasty, produkują i wydzielają neuroprzekaźniki. Do tej pory odkryto ich ponad 200, z czego aż 25 w skórze. Wiele neuroprzekaźników ma wpływ na samopoczucie, wygląd, prawidłowe funkcjonowanie, odczuwanie bólu, napięcie mięśni.

Neurodziałanie poprzez właściwości przeciwstarzeniowe

Rynek surowców bogaty jest w wiele kompleksów składników aktywnych o działaniu ochronnym przeciw starzeniu się. Na składnikach tego rodzaju zostało wykonanych wiele badań aplikacyjno-użytkowych poprzez np. ankiety lub przy użyciu specjalistycznej aparatury do badań, takiej jak EmoCompass. Badania te mają na celu potwierdzenie działania poprawiającego samopoczucie. Jednym z takich składników jest ekstrakt z pieprzu syczuańskiego, który chroni neurony obecne w skórze przeciw zbyt wczesnemu jej starzeniu się, a także wyrównuje koloryt, rozświetla skórę. Innym składnikiem jest ekstrakt z rośliny Andrographis paniculata (brodziuszki wiechowatej), która znana jest w medycynie Ajurwedy. Roślina ta wpływa na prawidłowy rytm okołodobowy skóry, a także poprzez kontakt ze skórą wspomaga wydzielanie neuroprzekaźników, które odpowiadają za dobre samopoczucie i uczucie szczęścia. Ciekawym składnikiem jest ekstrakt z czterolistnej koniczyny, która sama w sobie jest symbolem szczęścia. Ekstrakt wpływa na redukcję wiotkości skóry i zwiększa jej elastyczność oraz poprawia owal twarzy. Ekstrakt z niepokalanka bogaty jest w kompleks fitoendorfin i antyoksydantów, które opóźniają skutki starzenia się skóry, a także wpływają na dobre samopoczucie.

Neurodziałanie poprzez właściwości antyoksydacyjne

Nurt ten obejmuje składniki, które mogą wychwytywać i dezaktywować wolne rodniki na poziomie skóry, zmniejszając stres oksydacyjny. Kwasy tłuszczowe omega-3 przeciwdziałają nadwrażliwości, suchości i stanom zapalnym, poprawiając wygląd skóry, a także mają właściwości antyoksydacyjne, pomagając w ten sposób zachować zdrową i promienną skórę. Olej Sacha inchi bogaty jest w kwasy z tej grupy. Innym znanym obecnie antyoksydantem jest resweratrol.

Neurodziałanie poprzez właściwości eudermiczne

Neurokosmetyki mogą zawierać składniki, które wywołują uczucie dobrego samopoczucia po nałożeniu na skórę. Ekstrakt z kakaowca bogaty jest w anandamid – jest to substancja produkowana także przez ludzki mózg, która wywołuje euforię, reguluje apetyt, relaksuje mięśnie. Ponadto pięknie pachnie.

Neurodziałanie poprzez tekstury kosmetyków

Kosmetyki poprzez ciekawą strukturę wpływają pozytywnie na wrażenia sensoryczne, co daje uczucie komfortu, przyjemności i relaksu. Dotyczy to zarówno gęstych maseł i balsamów do ciała, jak i produktów w postaci musów, pianek, żelek itp.

Neurodziałanie poprzez właściwości kojące, łagodzące

W tym przypadku uwaga zwrócona jest w stronę zwalczania i usuwania skutków stanu zapalnego wywołanego czynnikami stresogennymi. Ekstrakt z sosny szwajcarskiej łagodzi nadwrażliwość skóry, koi skutki miejscowego stanu zapalnego. Dodaje blasku skórze, wyrównuje jej koloryt. Olej konopny również znany jest z działania relaksacyjnego, wyciszającego, ale też antyoksydacyjnego, przeciwzapalnego. Substancja aktywna z opuncji figowej spowalnia wydzielanie neuroprzekaźników wywołujących stany zapalne. Regeneruje skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Substancja jest odpowiednia do stosowania również na skórze głowy.

Neurokosmetyki a prawo i regulacje

Po zdefiniowaniu neurokosmetyków i ich mechanizmów działania oraz znając definicję produktów kosmetycznych zgodnie z artykułem 2 rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 mogą pojawić się pewne wątpliwości co do tego, że kosmetyk może spełniać funkcje korzystne na psychikę ludzką, skoro jest przeznaczony do kontaktu z zewnętrznymi częściami ciała ludzkiego. Ogólnie rzecz biorąc, aby działanie neurokosmetyczne mogło faktycznie zaistnieć, składniki te powinny przejść przez skórę właściwą – warstwę tuż pod naskórkiem. Pojawiają się zatem pytania: Jak możemy zdefiniować neurokosmetyki? Czy ta cecha powinna nas skłonić do myślenia o neurokosmetykach jako lekach? Czy należy je uważać za produkty z pogranicza? Temat ten otwiera konieczność dalszej dogłębnej analizy.

Źródła

Fot. https://pixabay.com/pl/illustrations/neurony-kom%C3%B3rki-m%C3%B3zgowe-m%C3%B3zg-system-8475669/

KOMENTARZE
Newsletter