Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Negatywne skutki zaburzeń hormonalnych tarczycy widoczne na skórze – wywiad z kosmetolog Katarzyną Jaworską-Rek
Negatywne skutki zaburzeń hormonalnych tarczycy widoczne na skórze – wywiad z kosmetolog Ka

Zaburzenia poziomu hormonów tarczycy istotnie wpływają na nasze zdrowie, ale także na stan skóry twarzy i całego ciała. W zależności od tego, czy mamy nadczynność, czy niedoczynność tarczycy nasza skóra wygląda inaczej i należy ją odpowiednio pielęgnować, tzn. dbać o odbudowę bariery hydrolipidowej lub działać „wyciszająco” oraz przeciwzapalnie w zależności od problemu. Dodatkowo warto włączać do pielęgnacji odpowiednie substancje, które pozwolą szybciej zregenerować skórę. W inny zaś sposób należy postępować z cerą u osób, które zmagają się z chorobą Hashimoto. Na pytania dotyczące wyglądu skóry przy zaburzeniach hormonalnych tarczycy oraz tego, jak ją odpowiednio pielęgnować odpowie kosmetolog Katarzyna Jaworska-Rek.

 

Jak wygląda skóra przy niedoczynności i nadczynności tarczycy?

Choroby tarczycy to jeden z najpowszechniej występujących typów schorzeń, z którymi spotykamy się w gabinecie kosmetycznym. Skóra w przebiegu tej choroby może przyjmować inny wygląd w zależności od tego, z jaką odmianą zaburzeń zmaga się pacjent. W przypadku niedoczynności staje się ona zimna, sucha i szorstka, natomiast w nadczynności zupełnie odwrotnie – skóra jest ciepła, wilgotna, błyszcząca, może też uwidaczniać się na niej rumień.

 

Czy osoby chorujące na Hashimoto mają charakterystyczne zaburzenia skórne?

Choroba Hashimoto to przewlekły stan zapalny tarczycy. Najczęściej jest ona związana z niedoczynnością tarczycy, zatem obserwujemy objawy, takie jak: nadmierna suchość, łuszczenie się i utrata jędrności skóry. W wyniku zaburzeń hormonalnych mogą pojawić się także zmiany trądzikowe. Najbardziej dokuczliwe w pielęgnacji jednak są zmiany związane z nierównomierną pigmentacją. Często przez nadmierne odkładanie się karotenu w skórze nabiera ona odcień lekko żółty, a w wyniku nadmiernego rogowacenia kolana i łokcie przyjmują charakterystyczny „brudny” wygląd.

 

Co jest główną przyczyną występowania zaburzeń skórnych przy wspomnianych w poprzednich pytaniach problemach hormonalnych tarczycy?

Główną przyczyną manifestacji skórnych w przebiegu chorób tarczycy są zaburzenia hormonalne. Hormony bardzo intensywnie oddziałują na wiele komórek naszego organizmu. Niedoczynność tarczycy związana jest ze spadkiem hormonów, co powoduje, iż spowalnia metabolizm komórkowy oraz procesy regeneracyjne, przyczyniając się do zmniejszenia syntezy kolagenu, elastyny czy glikozaminoglikanów, przez co skóra staje się sucha, a zmarszczki bardziej widoczne. W nadczynności następuje nadprodukcja hormonów, co w efekcie doprowadza do zaburzeń procesów metabolicznych, wywołując nadaktywność i nadmiar wolnych rodników. Ponadto, w wyniku nadmiernej aktywności gruczołów łojowych dochodzi do nadprodukcji sebum, więc cera sprawia wrażenie tłustej. Konsekwencją obu zaburzeń jest pogorszenie kondycji skóry i przyspieszenie procesów jej starzenia się.

 

Jak należy pielęgnować skórę przy tych zaburzeniach?

Pielęgnacja w problemach tarczycy musi być bardzo dokładnie przemyślana i dopasowana do potrzeb skóry. Osoby z niedoczynnością powinny skupiać się na odbudowie bariery hydrolipidowej, nawilżaniu i stymulacji procesów regeneracyjnych. Doskonale sprawdzą się tutaj takie substancje, jak: kwas hialuronowy, masło shea czy olej z awokado. Natomiast skóra u osób z nadczynnością tarczycy wymaga działania wyciszającego, uszczelniającego naczynia krwionośne i przeciwzapalnego. Tutaj warto włączyć do pielęgnacji koenzym Q10, kwas ferulowy czy resweratrol oraz witaminę C. Niezależnie od tego, czy zmagamy się z niedoczynnością, czy nadczynnością wzbogacenie pielęgnacji w substancje antyoksydacyjne jest niezwykle ważne. Pamiętajmy, iż przy niedoczynności skóra poprzez uszkodzenia bariery hydrolipidowej nie jest w stanie chronić się przed negatywnym wpływem środowiska, natomiast przy nadczynności – jej zbytnie pobudzenie sprzyja aktywności wolnych rodników tlenowych. Ponadto, ochrona SPF powinna stanowić bazę pielęgnacji w obu przypadkach.

 

Jaki jest główny cel pielęgnacji w chorobie Hashimoto?

Głównym celem pielęgnacji domowej w chorobie Hashimoto jest odzyskanie prawidłowego poziomu nawilżenia skóry, a także odbudowa jej bariery lipidowej. Takie działanie przywróci jej komfort, zniweluje nadwrażliwość i będzie przeciwdziałać nadmiernemu starzeniu się skóry. Tutaj powinniśmy dostarczać składników o działaniu nawilżającym, odżywczym i łagodzącym podrażnienia. Doskonale sprawdzą się: ceramidy, witamina E, kwas hialuronowy czy oleje roślinne.

 

Czy wahania poziomu hormonów tarczycy wpływają na włosy i paznokcie? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Zarówno niedobór, jak i nadmiar hormonów tarczycy w znaczący sposób wpływają na przydatki skóry. Spowolnienie tempa metabolizmu w komórkach organizmu sprawia, iż cebulka włosa staje się niedostatecznie dożywiona, co w efekcie wpływa na opóźnienie wzrostu włosów, ale również na ich wygląd – stają się suche, szorstkie i łamliwe. W chorobie Hashimoto włosy także są pozbawione połysku, matowe, osłabione, pojawiają się trudności z ich rozczesywaniem oraz dużo łatwiej wypadają. Ogromną rolę odgrywa tutaj właściwa pielęgnacja oraz wybór odpowiednich akcesoriów do czesania włosów. Musimy pamiętać, aby obchodzić się z włosami bardzo delikatnie. Często obserwujemy też wypadanie zewnętrznej części brwi. Paznokcie zaś bardzo wolno rosną i łatwo się łamią. W nadczynności również uwidacznia się łamliwość paznokci. Jeśli chodzi o włosy, to stają się one przerzedzone, stosunkowo krótkie i błyszczące.

 

Czy osoby zmagające się z problemami tarczycy powinny unikać jakichś składników kosmetycznych, by nie pogorszyć stanu cery?

Tak, to bardzo ważne, aby dostosowywać świadomie składniki pielęgnacyjne. Nie należy używać agresywnych zabiegów złuszczających, typu: scrub, mikronakłuwanie czy inwazyjne kuracje anti-aging u osób ze skórą nadwrażliwą i uszkodzoną. Taka cera wymaga zupełnie innej pielęgnacji. Podobnie w przypadku nadaktywności nie powinno się włączać do pielęgnacji produktów, które mają na celu jej nadmierną stymulację. Warto skupić się na unormowaniu funkcjonowania skóry i jej wyciszeniu, a dopiero wówczas rozważać wzbogacanie w dodatkowe procedury pielęgnacyjne.

Źródła

Fot. Katarzyna Jaworska-Rek, materiały prywatne

KOMENTARZE
Newsletter