Eksperci od urody zachwycają się nimi, ale co na ich temat myślą naukowcy? Niewiele badań do tej pory dotyczyło skutków stosowania wałków do masażu twarzy, dlatego naukowcy przeprowadzili krótko- i długoterminowe eksperymenty z udziałem zdrowych ochotników płci męskiej i żeńskiej, badając wpływ stosowania wałka do masażu na skórę twarzy oraz przepływ krwi.
W krótkoterminowym eksperymencie nawet pięciominutowy masaż może znacznie zwiększyć przepływ krwi w skórze twarzy. Wizualizacja zmiany przepływu krwi została osiągnięta przy użyciu nieinwazyjnej techniki nazywanej laserową grafiką plamkową.
Zaskakującym rezultatem był czas trwania efektu już po pięciominutowym masażu. Wzrost przepływu krwi w skórze po zastosowaniu rollera do masażu utrzymywał się znacznie dłużej, niż się można było spodziewać. Krótkotrwała stymulacja mechaniczna za pomocą wałka do masażu twarzy zwiększyła przepływ krwi w skórze o ponad dziesięć minut w masowanym policzku.
Podczas długotrwałego eksperymentu naukowcy zbadali wpływ codziennego masażu wyłącznie na prawy policzek przez okres pięciu tygodni. Zbadali także reaktywność naczynek krwionośnych twarzy na bodziec cieplny, obejmujący zastosowanie sondy grzewczej ustawionej na 40°C, w celu sprawdzenia, czy nastąpiły jakiekolwiek zmiany w odpowiedzi naczyniowej na dylatację.
Wyniki długoterminowego badania sugerują, że użycie wałka poprawiło odpowiedź przepływu krwi lub tzw. reakcję naczyniorodzącą na stymulację cieplną. Jednym z wyjaśnień może być to, że komórki śródbłonka w obszarze masowanym wytwarzają więcej tlenku azotu, który jest znany jako silny środek rozszerzający naczynia krwionośne.
Na koniec warto także dodać, że sam masaż jest bardzo relaksujący, dlatego warto zakończyć nim ciężki dzień.
KOMENTARZE