Certyfikacja halal to szczegółowy i restrykcyjny proces, który ma za zadanie potwierdzić zgodność kosmetyku z wymogami produkcji, pakowania i przechowywania obowiązującymi w świecie Islamu. Regulacje halal dotyczą żywności, leków, potencjalnie opieki zdrowotnej i turystyki. Samo słowo „halal” opisuje czynności i rzeczy, które są dozwolone, przeciwieństwem halal jest „haram” – zakazane w religii islamskiej, sprzeczne z prawem Szariatu. W przypadku kosmetyków do kręgu haram zaliczają się surowce takie jak alkohol etylowy (zarówno jako składnik samego kosmetyku, jak i rozpuszczalnik wykorzystywany w procesie pozyskiwania surowców np. ekstrakcji), czy substancje pochodzenia zwierzęcego. Kosmetyki z certyfikatem halal są coraz bardziej popularne i poszukiwane przez samych konsumentów, ale też stają się powoli obowiązkiem narzuconym przez organy prawa. „Ustawa o gwarancji dotyczącej produktów halal”, która została przyjęta w 2014 r. w Indonezji i ma wejść w życie w roku 2019, nakłada na producentów konieczność oznakowania produktów (nie tylko kosmetyków) hasłami „halal” i „nie halal”. Uprawnienie do przyznawania certyfikatów mają agencje certyfikacyjne, powoływane przez międzynarodowe organa akredytacyjne. Proces certyfikacji obejmuje m.in. przegląd dokumentacji procesu produkcji, wdrożenie systemu jakości halal (SJH), audyty techniczne.
Mimo iż religia nakazuje zakrywanie ciała i twarzy, dbanie o urodę jest dla muzułmanek równie ważne jak dla nas. Chirurgia plastyczna, zwłaszcza operacje plastyczne nosa czy liposukcja cieszą się dużą popularnością. Koran zabrania kobietom odprawiania rytuałów religijnych z nałożonym makijażem czy warstwą lakieru do paznokci, kosmetyki halal stanowią wyjątek od tej reguły. Islam uczy, iż ciało jest darem od Boga, dlatego też należy o nie dbać, stosując odpowiednie, dozwolone kosmetyki.
KOMENTARZE