Pierwszy sklep ma powstać już we wrześniu bieżącego roku w londyńskiej dzielnicy Soho. Illamasqua uważa, że ta decyzja to najlepsza okazja, aby pokazać swą najwyższą pozycję w dziale kosmetycznym, a także aby reklamować swe niezwykłe i profesjonalne makijaże.
Inspiracją dla Illamasqua jest ciemność, tajemniczość, a także niedozwolone spektakle teatralne z 1920 roku. Marka tworzy makijaże dla filmów i sztuk teatralnych.
Nowy sklep chce otworzyć także Szkoła Illamasqua – szkoła sztuki makijażu SOMUA, która została stworzona przez Dawida Horne.
Założyciel Illamasqua, Julian Kynaston jest bardzo zadowolony z rozwoju firmy i z optymizmem oczekuje na otwarcie nowych sklepów. SOMUA ma być rewelacyjną alternatywą dla każdego, kto pragnie nauczyć się wykonywać zawodowe makijaże nocne. Kynaston cieszy się, że nowa szkoła będzie zlokalizowana na jednej z głównych ulic miasta, która tętni życiem nie tylko w dzień, ale także w nocy!
red. Magadlena Jończyk
Illamasqua obiera nowe drogi do sukcesu
11.08.2010
KOMENTARZE