Fot. Lek. med. Tatsiana Radashkevich
Jedną z najważniejszych reakcji w metabolizmie glukozy/fruktozy jest glikacja, czyli nieenzymatyczna reakcja powstania wiązań kowalencyjnych między cząsteczkami cukrów a cząsteczkami białek i lipidów. Mówiąc prościej, w wyniku glikacji glukoza/fruktoza „przyklejają” się do białek i lipidów. Proces glikacji przebiega w dwóch etapach, w których wyniku powstają kompleksy AGEs (Advanced Glycation End-Products). Te zmieniają chemiczne właściwości białek, lipidów, DNA oraz aktywność enzymów, które również składają się z białek. Tak dochodzimy do sedna sprawy, jeśli chodzi o wpływ cukrów na młodość. Białka podporowe skóry, zwane także „białkami młodości”, czyli elastyna i kolagen, są najbardziej narażone na glikację.
Jak konkretnie proces glikacji wpływa na skórę?
Białka kolagenu i elastyny sztywnieją, przez co tworzą się drobne zmarszczki. Dołączenie cukrów do białek wywołuje ich bronzowienie, więc z czasem koloryt skóry ma żółtawy odcień i jest pozbawiony blasku. Usztywnienie naczyń krwionośnych powoduje, że stają się one coraz bardziej widoczne. To natomiast sprzyja powstawaniu przebarwień naczyniowych na skórze. Upośledzenie funkcji enzymów odpowiadających za wymiatanie wolnych rodników prowadzi do przyspieszenia starzenia się komórek skóry, zmniejszenia plastyczności, a w konsekwencji – „opadania” tkanek oraz destrukcyjnego stresu oksydacyjnego, z aktywacją procesów zapalnych całego organizmu.
Jak zmniejszyć niepożądane efekty glikacji?
Przede wszystkim odstawić lub zmniejszyć ilość spożywanych cukrów. Pić wystarczającą ilość wody. Dodać do pielęgnacji skóry preparaty z kwasami AHA, BHA, witaminą C. Zwrócić uwagę na profesjonalne zabiegi – w tym przypadku szczególnie rekomenduję mezoterapię igłową lub mikroigłową, peelingi medyczne w serii czy biorewitalizację z użyciem stymulatorów tkanek.
Autorka: Lek. med. Tatsiana Radashkevich, specjalista kosmetologii dermoestetycznej w salonie Pure Esthetic we Wrocławiu
KOMENTARZE