Lekarze oraz trycholodzy rozróżniają kilka rodzajów łysienia w zależności od przyczyny. Powszechne staje się łysienie androgenowe, na którego wpływ mają hormony wydzielane w organizmie, głównie dihydrotestosteron. Naukowcy wychodząc naprzeciw potrzebom klientów oraz problemom, z jakimi zmagają się, tworzą coraz to nowe komponenty, które mają podnieść skuteczność proponowanych preparatów.
Na rynku kosmetycznym pojawił się nowy surowiec wpływający na porost włosów – Capixyl
Składa się on z ekstraktu z koniczyny czerwonej oraz peptydów odpowiedzialnych za pobudzenie wzrostu włosa (Acetyl Tetrapeptide-3). Ekstrakt z czerwonej koniczyny został uznany za fitohormon, który ma wpływ na hamowanie enzymu 5-alfa-reduktazy.
W procesie wypadania włosów bierze udział DHT (Dihydrotestosteron). Wpływa on na skrócenie cyklu wzrostu włosa, przez co stają się one stopniowo krótsze i delikatniejsze. DHT powstaje z testosteronu przy udziale wspomnianej już 5-alfa-reduktazy. Najbardziej wrażniwe na działanie DHT są brodawki włosowe. Stosowanie ekstraktu z koniczyny czerwonej wpływa na hamowanie 5-alfa-redukazy, a co za tym idzie hamowanie wpływu DHT. Dodatkowo koniczyna ma w swoim składzie substancje przeciwutleniające, które chronią przez wolnymi rodnikami.
Preparat został wzbogacony o peptydy, które mają wpływ na syntezę białek włosów. Surowiec jest stabilny w dość dużym przedziale pH od 4.0 do 6.0, co pozwala używać go w różnych formulacjach preparatów do włosów. Dodatkowo oprócz pobudzenia włosów do wzrostu wpływa także na regenerację naskórka wokół mieszka włosowego, co przekłada się na poprawienie jego ukrwienia i aktywność.
Capixyl zdobył nagrodę Innovation Zone Best Ingredient Award 2011. Surowiec ten jest coraz chętniej wykorzystywany przez polskich producentów kosmetyków i zaczyna się pojawiać w wielu składach INCI.
Marta Majszyk
KOMENTARZE