Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Alternatywa dla zwierzęcego skwalenu
30.01.2008
Wiodące firmy kosmetyczne rezygnują z użycia w formulacjach kosmetycznych oleju otrzymanego z wątroby rekina.



Wielkie kosmetyczne koncerny rezygnują z użycia oleju ze względu na narastające naciski ze strony ekologów. Firmy Unilever oraz L'Oreal obiecały, że nie będą używać tego surowca, znanego także jako skwalen, w swoich produktach kosmetycznych.

Na szczęście formulacje nie stracą na swojej wartości, ponieważ w środowisku występuje odpowiednich tej substancji. Skwalen, takiej samej jakości, może być bowiem otrzymywany z oliwek, co więcej proces ten nie wymaga wielkich nakładów finansowych.

Członkowie organizacji ekologicznej przeprowadzili rozmowy z producentami kosmetyków, a także odwiedzili wiele sklepów kosmetycznych. W wyniku tych czynności, także takie firmy jak Beiersdorf, LVMH, Henkel, Boots, Clarins, Sisley and La Mer (Estée Lauder) prawdopodobnie przestaną używać skwalenu otrzymanego ze zwierząt, albo też utrzymują, żę nigdy nie stosowali tego surowca jako wiodącego w recepturze.

Rekiny są często łapane po to, aby z ich wątroby uzyskać skwalen, zwierzęta te posiadają duże zasoby tej substancji, ponieważ waga wątroby jest równa 1/3 masy ciała całego zwierzęcia. Jednak ciągłe łowienie rekinów spowodowało znaczne zmniejszenie liczby osobników niektórych gatunków oraz wpisanie ich na listę gatunków zagrożonych.

Skwalen (squalen) to nienasycony węglowodór zbudowany z 6 reszt izoprenowych. Jest to metabolit powstający z acetylokoenzymu A. Jest substratem (prekursorem) do syntezy lanosterolu i cholesterolu. Surowiec ten dodawany jest jako emolient do kremów, mleczek, błyszczyków.

obrazek

Oprac.: Marta Sztybrych
Źródło: www.cosmeticsdesign-europe.com
www.luskiewnik.gower.pl
Zdjęcie pochodzi ze strony:
www.contentimages.de
KOMENTARZE
Newsletter