Do leków syntetycznych stosowanych w leczeniu depresji należą związki trój- i cztero- cykliczne (TLPD), selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), inhibitory monoaminooksydazy (IMAO) i inne. Pomocne są również psychoterapia i terapia behawioralna. Każda nowa generacja medykamentów niesie z sobą coraz mniejsze ryzyko wystąpienia objawów niepożądanych, a jednak występują one u około 20% pacjentów. Osoby chcące spróbować naturalnej alternatywy nie są na szczęście pozbawione takiej możliwości. Poniżej kilka popularnych ziołowych i pszczelich medykamentów mogących pomóc w walce z chorobą duszy.
Miód pszczeli to prawdziwa bomba witaminowa, białkowa i energetyczna. Osoby cierpiące na depresję somatyczną mają zwykle obniżoną odporność, co w konsekwencji zwiększa podatność na infekcje wirusowe i bakteryjne. Miód natomiast dział immunostymulująco. Podobne właściwości mają kit pszczeli (propolis) i mleczko pszczele. Produkty te spożywane codziennie w małych ilościach w pewnym stopniu niwelują poczucie znużenia, zwiększają koncentrację i działają ogólnie wzmacniająco.
Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum) zawiera wiele substancji czynnych o różnych właściwościach farmakologicznych, dzięki czemu surowiec znajduje różne zastosowania w terapii, zależnie od postaci farmaceutycznej. Hyperycyna zawarta w dziurawcu działa uspokajająco i przeciwdepresyjne. Istnieje spora liczba badań, która potwierdza, iż w wypadku depresji o niezbyt dużym nasileniu skuteczność wyciągów alkoholowych i olejowych zawierających hyperycynę i związki pokrewne jest o wiele większa niż placebo. Napar z dziurawca z kolei działa rozkurczająco i żółciopędnie. Korzystny wpływ na samopoczucie wykorzystuje się nie tylko w leczeniu depresji, ale i zmian nastroju związanych z przekwitaniem, odczuciem niepokoju i lęku, bezsenności oraz w stanach wyczerpania nerwowego. O skuteczności leczenia decyduje procentowa zawartość ekstraktu dziurawca w produkcie. Podczas stosowania preparatów zawierających hyperycynę należy unikać przebywania na słońcu i korzystania z solarium (możliwość wystąpienia poparzenia słonecznego).
Pieprz metystynowy (Piper methysticum, Kava kava). Efekty działania kavy zależą w dużej mierze od dawki, ale także od warunków i formy konsumpcji. Najsilniej działa przyjmowana na pusty żołądek. Efekty odczuwa się już po kilku minutach od spożycia do kilku godzin. Ma lekkie działanie relaksujące, rozluźnia mięśnie i wywołuje stan błogości przy jednoczesnej jasności umysłu. W przeciwieństwie do alkoholu, kava poskramia skłonność do agresji, gniewu i hałasowania. Współczesne badania potwierdzają skuteczność stosowania kavy w łagodzeniu i leczeniu stanów lękowych i bezsenności. Naukowcy z University of Queensland odkryli, że ekstrakt z pieprzu metystynowego stanowi doskonały środek przeciwlękowy. Preparat podawano ochotnikom w postaci tabletek (po 5 dziennie). Reszta grupy zażywała placebo. W porównaniu do części farmaceutyków, ryzyko uzależnienia i wystąpienia niepożądanych efektów ubocznych jest tu mniejsze. Na mocy ustawy z 20 marca 2009 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie roślin żywych, suszu, nasion, wyciągów oraz ekstraktów z kava kava jest w Polsce nielegalne. Polska jest jedynym państwem UE, w którym posiadanie tej rośliny jest całkowicie zakazane.
Różeniec górski (Rhodiola rosea) poprawia nastrój, łagodzi stany lękowe, wspomaga pomięć krótko- i długotrwałą. Poza tym, jako tzw. roślina adaptogenna, poprawia wydolność fizyczną i powoduje, że „chce się chcieć”. Różeniec poprawia apetyt i pomaga w radzeniu sobie z bezsennością.
Ashwagandha znana także jako: indyjski żeń-szeń, wiśnia Winter rośnie w Indiach, Bangladeszu, Nepalu, Pakistanie i Sri Lance. Jest znana w Ajurwedzie ze swoich właściwości antydepresyjnych i uważana za doskonały stabilizator nastroju. Podnosi wydolność organizmu na wysiłek fizyczny. W medycynie indyjskiej stosuje się ją jako środek uspokajający, łagodzący lęki, wyciszający i przynoszący zdrowy sen. Dodatkowo ziele zapobiega w pewnym stopniu zachodzącym w chorobie Alzheimera i Parkinsona procesom neurodegeneracyjnym.
Myrciaria dubia, której popularna międzynarodowa nazwa handlowa to camu camu, pochodzi z tropikalnych obszarów Ameryki Południowej z dorzecza Amazonki. Owoce rośliny zawierają niezwykle dużo witaminy C, więcej niż jakiekolwiek inne, włączając dziką różę. Camu-camu zmniejsza stany zapalne i markery stresu oksydacyjnego, takie jak 8-hydroksy-deoksyguanozyny. Wykazuje więc działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne, zapobiega procesom starzenia się skóry. Poza poprawą obniżonego nastroju roślina wspomaga procesy immunologiczne organizmu.
Lepedium Meyenii (Maca) rośnie w wysokich Andach, w Peru i Boliwii. Była i jest uprawiana od wieków. Inkascy wojownicy jedli ją przed walkami. W medycynie ludowej używana jest głównie ze względu na właściwości odżywcze (duża zawartość pełnowartościowego białka, egzogennych aminokwasów, witamin, minerałów i steroli). Zwiększa płodność u ludzi i zwierząt. Jest stosowana także jako środek wzmacniający odporność organizmu, energizujący, wspomagający wytrzymałość. Maca dodatkowo poprawia pamięć, reguluje wydzielanie hormonów, łagodzi stres i depresje.
Wąkrota azjatycja (Centella asiatica) od wieków wykorzystywana w medycynie afrykańskiej, indyjskiej i chińskiej. Poprawia funkcjonowanie układu nerwowego, stymuluje mózg do zwiększenia poziomu koncentracji. W medycynie chińskiej stosuje się ją w leczeniu depresji, niepokoju oraz jako środek usuwający fizyczne i psychiczne wyczerpanie. Ze względu na jej zdolności przeciwzakrzepowe oraz poprawę elastyczności naczyń wyciągi z wąkroty są wskazane w nadciśnieniu żylnym, w zespole pozakrzepowym, przewlekłej niewydolności żylnej, a także hemoroidach. Wodne wyciągi zmniejszały w badaniu aktywność spontaniczną u myszy i wydłużały czas ich snu. Uspokajający efekt glikozydów odpowiadał działaniu łagodnego środka uspokajającego. Badania porównujące działanie wodnego wyciągu z Centella asiatica i diazepamu na myszach dowiodły, że wyciąg taki redukuje aktywność spontaniczną w stopniu jak diazepam. Efekt przeciwlękowy u myszy był natomiast łagodniejszy niż po benzodiazepinie.
Nasiona dyni zawierają tryptofan, prekursor serotoniny i niacyny oraz kwas glutaminowy, który jest ważnym neuroprzekaźnikiem. Dzięki temu redukują objawy stresu i poprawiają ogólne samopoczucie, pomagają w zwalczaniu depresji, stanów lękowych, poczucia niepokoju i nerwicy. To bogate źródło wielu witamin z grupy B – B1, B2, PP, a także witaminy C. Nasiona są także bogate w omega-3 kwasów tłuszczowych, żelazo, mangan, miedź, cynk, selen, wapń, fosfor, magnez.
Kuracje ziołowymi medykamentami nie są sklasyfikowane jako standardowa praktyka medyczna. Znajdują one jednak swoich zwolenników. Być może są one pomocne w łagodniejszej postaci depresji albo jako terapia wspomagająca leczenie syntetykami. Należy uważać przy stosowaniu leków na preparaty z dziurawca, ze względu na groźne interakcje mogące zagrażać zdrowiu, a nawet życiu. Dziurawiec, najczęściej chyba stosowane ziele w walce z objawami depresji, jest znanym induktorem enzymatycznym dlatego też suplementy z nim mogą całkowicie zniwelować skuteczność tradycyjnych terapii.
KOMENTARZE