Dorota Mazur, współautorka książki „Bioetyka w dialogu”, wykazała gotowość do wsłuchania się w opowieść o życiu, jego trwaniu i przemijaniu. Jej rozmówca – ks. prof. Andrzej Muszala, dyrektor Międzywydziałowego Instytutu Bioetyki Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie, przedstawił fragment rozległej wiedzy z zakresu nauk biomedycznych. Bioetyka jest zaledwie pretekstem do podjęcia innych, bardzo istotnych dla każdego człowieka tematów…
Dialogi z kieszeni
Niewielki, przystępny dla każdego format zachęca do lektury. Tę książkę można czytać fragmentami lub „od deski do deski”. Wracać do zakreślonych akapitów, zdań, wyrazów, a notować i zakreślać należy, gdyż nie jest to lektura łatwa. To nie beletrystyka, chociaż autorzy poruszyli na jej kartach kwestie dotyczące najpiękniejszej opowieści – opowieści o ludzkim życiu.
Kim jesteś, Bioetyku?
Rozmowa z bioetykiem nigdy nie była tak przyjemna. Przejście przez wszystkie zagadnienia dotyczące kolejnych faz życia człowieka może odbywać się w dowolnym tempie. Czytelnik nie powinien dostać intelektualnej zadyszki. Przystępny język wypowiedzi zachęca do skoncentrowania się na treści. Ks. prof. Muszala dzieli się z czytelnikiem swoim życiem prywatnym, ale też jednoznacznie, zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, ocenia procedury i działania dotyczące życia ludzkiego na każdym etapie rozwoju. Jest to uczciwy, względem czytelnika, przekaz, choć niektórym może nie przypaść do gustu.
Już we wstępie zaznaczono, że będzie to rozmowa prowadzona z perspektywy bioetyki personalistycznej, w której centrum znajduje się człowiek od poczęcia do naturalnej śmierci. Z autorem nie trzeba się zgadzać. Warto jednak, aby osoby o odmiennym, liberalnym światopoglądzie zapoznały się z naukową argumentacją zwolennika całkowitej (lecz nie bezwzględnej) ochrony życia ludzkiego.
Rzeczowa linia argumentacji
Większa część „Dialogu” dotyka problematyki związanej z bioetyką początków życia. Życie człowieka od poczęcia, jego status oraz kwestie dotyczące procedury sztucznego zapłodnienia, adopcji prenatalnej, macierzyństwa zastępczego i… sztucznej macicy – to główne poruszane wątki. Pytania o zasadność stanowiska Kościoła katolickiego wobec wyżej wymienionych procedur spotykają się z rzeczową argumentacją, popartą przykładami. Autor ukazuje złożoność każdego problemu, biorąc pod uwagę ludzkie emocje, duchowość. To podejście pozwala na głębsze spojrzenie na człowieka, jego potrzeby, nadzieje i poszukiwania. W rozdziale „Życie człowieka od poczęcia” podjęty został temat ustawy o leczeniu niepłodności z lipca 2015 r., której celem jest prawne uregulowanie przeprowadzania metody sztucznego zapłodnienia. Jest to jeden z ważniejszych fragmentów tej książki. Zadaje kłam twierdzeniu, że „Kościół nie powinien mieszać się do polityki”.
Znajomość przepisów prawa i technicznego przebiegu procedury in vitro oraz wykształcenie teologiczne dają ks. prof. Muszali podstawy do wyrażania opinii na temat z pogranicza prawa i etyki katolickiej. W tej kwestii jest on głosem Kościoła, który ma obowiązek przestrzegania wiernych przed zagrożeniami natury etycznej i duchowej. Ks. prof. Muszala zauważa, że prawo i moralność często podążają dwiema drogami. To, na co przyzwala prawo, nie musi być moralnie dobre.
„Bioetyka w dialogu” istnieje już nie tylko w przestrzeni literackiej. Po poradę do bioetyka można udać się osobiście do Poradni Bioetycznej w Krakowie (przy ul. Bernardyńskiej 3). To dopiero literatura faktu!
Dorota Mazur, ks. Andrzej Muszala, „Bioetyka w dialogu”, Warszawa 2015.
KOMENTARZE