Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Naukowcy w sprawie omega-3
01.10.2009
Dwudziestu jeden wiodących naukowców zajmujących się omega-3 złożyło petycję do Komisji Europejskiej o zmianę planów w sprawie etykietowania produktów zawierających wielonienasycone kwasy tłuszczowe z szeregu omega.
Na jutrzejszym posiedzeniu Komisja miała sfinalizować projekt, który pozwala na oznaczanie produktów jako „wysoka zawartość” lub „źródło” omega-3 w zależności od ilości danego kwasu. Dla EPA (kwasu eikozapentaenowego) i DHA (kwasu dokozaheksaenowego) ilość ta wynosi 250 mg, a dla ALA (kwasu alfa-linolenowego) 2 g.

Naukowcy uważają, że nie rozróżnienie pochodzenia kwasów tłuszczowych na morskie w i roślinne może spowodować wprowadzanie konsumenta w błąd.

Rozporządzenie to nie uwzględnia zawartości kwasów omega-6 takich jak LA (kwas linolowy), co pozwala producentom na dodawanie do swoich produktów taniego oleju roślinnego. Olej słonecznikowy, kukurydziany, szafranowy jest źródłem kwasów omega-3 ale również zawiera duże ilości kwasów omega-6, które w organizmie konkurują z omega-3.

Dodawanie tanich olejów roślinnych pozwala na zaliczenie produktu jako „wysoka zawartość” lecz nie będzie to za sobą nieść korzyści zdrowotnych.

Nawet jeśli rozporządzenie to zostanie przekazane w obecnej formie, no następnie Parlament Europejski ma trzy miesiące na jego rozpatrzenia.
KOMENTARZE
Newsletter