Kryzys finansowo gospodarczy doprowadził do tego, że analitycy cały czas spekulują nad tym czy gospodarka przeżyje jeszcze jakieś załamanie czy może jest to koniec zastoju gospodarczego. Wynikiem takich zachowań jest brak jednoznacznej decyzji ze strony inwestorów w co będą lokować pieniądze.Ok.70% zasobów finansowych świata jest skupione w kapitale spekulacyjnym.
W ostatnich miesiącach na znaczeniu zyskały takie państwa jak Indie, Rosja Chiny czy kraje Ameryki Południowej. Dużo straciły kraje Unii Europejskiej. Większe zapotrzebowanie rolne skutkowało otworzeniem nowych miejsc produkcji żywności przy obecnej zmniejszającej się podaży żywności. Popyt na produkty żywnościowe cały czas jednak rośnie. Zapotrzebowanie jest podyktowane procesem globalizacji i większej konsumpcji. Nawet przy uzyskiwaniu niższych dochodów przez społeczeństwo nie da się zmniejszyć zapotrzebowania na jedzenie.
Jak zwykle wynikiem takich sytuacji na rynku światowym jest długa i mroźna zima oraz klęski żywiołowe, które docierają do każdego zakątka świata.
Prognozy na najbliższe kilka miesięcy nie są najlepsze . Już pierwszej połowie roku ceny żywności mają wzrosnąć o 4-5% czego skutkiem są wyższe ceny energii, usług oraz transportu. Działania funduszy inwestycyjnych maja również wielkie znaczenie w tym procesie bowiem obecna tendencja do inwestowania w tak zwane soft commodities wymusza wzrost cen na produkty takie jak cukier czy rośliny oleiste.
Źródło : www.money.pl
Oprac.: Agata Bednarek
KOMENTARZE