Badania takie jak tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny pozwalają wprawdzie rozpoznać guz mózgu, ale aby rozpoznać rodzaj nowotworu i jego złośliwość, zwykle potrzebna jest jeszcze biopsja, czyli pobranie fragmentu tkanki. Wbijanie igły w mózg jest nie tylko nieprzyjemne dla pacjenta, ale także niebezpieczne - może prowadzić do komplikacji takich jak udar mózgu lub paraliż. Mimo zachowania wszelkich reguł sztuki medycznej, takie powikłania zdarzają się w około 2 procentach przypadków.
Zespół Johna Griffithsa z brytyjskiego Cambridge Research Institute wykorzystał skaner MRI do analizy chemicznej guza.
Niektóre substancje są zawarte w nowotworach w większym stężeniu niż w normalnej tkance, wahają się także w poszczególnych rodzajach guzów. Dokładną ich analizę umożliwia technika spektroskopii rezonansu magnetycznego (MRS), oparta na charakterystycznym rezonansie poszczególnych cząsteczek w silnym polu magnetycznym.
Naukowcy skompletowali bazę, zawierającą charakterystyczne cechy 91 najczęstszych rodzajów nowotworów mózgu. Opracowali też oprogramowanie, które potrafi rozpoznać typ i stopień zawansowania poszczególnych nowotworów z dokładnością sięgającą 93 procent.
Dalsze parce powinny jeszcze podnieść dokładność diagnozy. Być może metoda ta znajdzie zastosowanie także w rozpoznawaniu innych nowotworów, na przykład chłoniaków. PMW
źródło: PAP - Nauka w Polsce
KOMENTARZE