Sposobem na walkę z czerniakiem jest profilaktyka (np.: w przypadku osób obciążonych genetycznie), czyli ochrona przed promieniami słonecznymi i kontrola znamion. Znamię, w którym onkolog, dermatolog lub chirurg onkolog stwierdzi objawy świadczące o charakterze czerniaka, kwalifikuje się do wycięcia. Jako immunoterapię onkolityczną w leczeniu czerniaka, naukowcy zastosowali szczepionkę T-VEC – Talimogene Laherparepvec. Jest to szczepionka uzyskana z wirusa opryszczki wargowej human herpes virus 1(HHV-1). Po zaszczepieniu w komórkach nowotworowych dochodzi do replikacji i wytworzenia czynnika indukującego odpowiedź immunologiczną (czynnik stymulujący tworzenie kolonii granulocytów i makrofagów, GM-CSF). Dochodzi do zwiększenia procesu fagocytozy.
Podczas badania porównano podanie szczepionki wytworzonej z HHV-1 z podskórnym wstrzyknięciem GM-CSF (Granulocyte macrophage colony-stimulating factor). Badanie prowadzono na chorych z czerniakiem złośliwym w zaawansowanym stadium IIIB-IV, ze zmianami przerzutowymi. Przy ocenie częściowej lub całkowitej, odpowiedzi utrzymującej się przez przynajmniej 6 miesięcy, skuteczność leczenia szczepionką była 8 razy większa (16 do 2%). Badanie to jest dopiero badaniem III fazy, nie ma wymaganej ilości zdarzeń.
Istnieją oczywiście działania niepożądane towarzyszące zastosowaniu T-VEC : zmęczenie, dreszcze, gorączka, zapalenie tkanki łącznej. Szczepionka ta, może być jednak korzystna dla chorych na czerniaka złośliwego.
Szczepionka T-VEC może przynieść korzyść chorym na zaawansowanego czerniaka przy korzystnym profilu toksyczności. Jest to kolejna próba zastosowania szczepionki w leczeniu czerniaka złośliwego – wcześniejsze próby dotyczyły szczepionki wyprodukowanej z komórek dendrytycznych pacjentów chorych na czerniaka. Stymulowała ona produkcje interleukiny. Mimo pozytywnych wyników badań i coraz liczniejszych metod leczenia, warto zachowywać zdrowy rozsądek – zwłaszcza przy pokonywaniu jesienno-zimowej depresji w solarium.
KOMENTARZE