W przeciągu ostatnich 13 lat zaprzestano bądź wstrzymano rozwoju aż 101 preparatów potencjalnie pomocnych w terapiach Alzheimera. W tym czasie według badań rynku przeprowadzonych przez PhRMA na rynek trafiły raptem 3 leki. Takie statystyki powinny jednak dziwić zwłaszcza w obliczu ostatnich dwóch katastrof poniesionych przez Johnson & Johnson i Pfizer przy rozwoju bapineuzumabu, oraz przez Eli Lilly przy rozwoju solanezumabu. Zatem ponura statystyka sukcesów do porażek w branży terapii Alzheimera na lata 1998 - 2011 wynosi 1 do 34.
Jednakże prezes PhRMA, John J. Castellani, pod którego przewodnictwem sporządzono raport optymistycznie spogląda w przyszłość rozwoju terapii na Alzheimera. W oświadczeniu prasowym przygotowanym na potrzeby publikacji raportu donosi, iż w tej chwili w różnych fazach rozwoju znajdują się 93 preparaty badane pod kątem skuteczności w terapiach Alzheimera i innych demencji. A leki są niewątpliwie potrzebne. Szacunki mówią, że na świecie na Alzheimera choruje około 30 mln ludzi, którzy mogą wybierać między 5 zarejestrowanymi lekami działającymi jedynie na objawy choroby, i w żaden sposób nie wpływającymi na zahamowanie jej progresji. Zatem nisza rynkowa na stuprocentowy blockbuster wciąż istnieje.
„Niepowodzenia związane z badaniami nad chorobą Alzheimera są zapewne rozczarowujące dla wielu osób, w tym też dla naukowców prowadzących badania. Jednak niepowodzenia te stanowią swego rodzaju kamienie milowe, bowiem przyczyniają się do zgłębiania wiedzy na temat tej skomplikowanej choroby” – powiedział John Castellani w oświadczeniu. „W rzeczywistości porażki w rozwoju leków na Alzheimera pomagają wytyczyć nowe ścieżki i pokazują nowy punkt widzenia pewnych zagadnień związanych z etiologią choroby – a to pozwala posuwać się nauce na przód”
Na chwilę obecną koszty leczenia choroby Alzheimera szacuje się na 200 mld $ USD rocznie. Gwałtowny wzrost liczby zachorowań może wywindować tę sumę do nawet 1 bln $ USD przed 2050 rokiem! Według PhRMA opracowanie przełomowego leku na chorobę Alzheimera w ciągu najbliższych 5 lat może zmniejszyć te niewyobrażalne koszty nawet o połowę.
Tomasz Sznerch
źródło: phrma.org
KOMENTARZE