Przeciwciała monoklonalne to zbiór przeciwciał, które wykazują jednakową swoistość względem danego antygenu i ewentualnie takie samo lub podobne powinowactwo. Nazwa wywodzi się stąd, że wszystkie takie przeciwciała są otrzymywane z jednego klonu limfocytów B. Ich zastosowanie w lecznictwie jest bardzo szerokie i z roku na rok ulega poszerzeniu. Najczęściej wykorzystuje się je w terapii nowotworów, podczas transplantacji, jako immunosupresanty w chorobach o podłożu zapalnym, neutralizacji toksyn oraz w najnowocześniejszej diagnostyce laboratoryjnej.
Przewlekłe problemy z pamięcią i niezdolność do efektywnego uczenia się to prawdziwa plaga dla osób chorych na schizofrenię, ale także dla ich opiekunów i bliskich. Również tutaj pomocne okazać się mogą przeciwciała monoklonalne.
Istnieje coraz więcej dowodów na to, że proces zapalny leży u podstawy upośledzenia funkcji poznawczych aż u 40% pacjentów. Podanie silnego leku przeciwzapalnego powinno więc spowolnić ten proces. Siltuximab, bo o nim mowa, jako przeciwciało monoklonalne jest skierowany przeciwko Interleukinie 6 (IL-6), która jest jednym z kluczowych regulatorów zapalenia. Jej podwyższony poziom zaobserwowano wcześniej u pacjentów cierpiących właśnie na schizofrenię, stąd też stała się ona bezpośrednim celem.
W badaniach udział wzięło 30 pacjentów, z czego połowa otrzymywała wlewy siltuximabu przez okres 9 tygodni, poza ich kontynuowanym leczeniem antypsychotycznym. Druga grupa natomiast otrzymywała wlewy placebo. U probantów należących do grupy pierwszej zaobserwowano wyraźną poprawę zdolności uczenia się i zapamiętywania.
Leki przeciwzapalne nie stanowią jeszcze standardowego leczenia u chorych na schizofrenię. Schizofrenia jest chorobą, która dotyka 1% populacji na świecie. Zapotrzebowanie na nowoczesne leki jest więc ogromne.
KOMENTARZE