Ibuprofen należy do grupy niesterydowych leków przeciwzapalnych. Oprócz działania przeciwzapalnego zwalcza ból i gorączkę. Początek działania następuje po około 30 minutach i utrzymuje się przez około 5 godzin. Ibuprofen został odkryty na początku lat 60. XX wieku. Pracownicy brytyjskiej firmy Boots odkryli, że właściwości przeciwzapalne kwasu acetylosalicylowego, czyli popularnej Aspiryny, są uzależnione od obecności grupy funkcyjnej kwasu karboksylowego. Po serii testów opracowano substancję o pierwotnej nazwie Brufen o dwukrotnie silniejszym efekcie przeciwzapalnym.

Pomimo różnorodności preparatów ibuprofenu na rynku wciąż istnieje grupa ludzi, którzy mają trudności z połykaniem tabletek, kapsułek czy nawet syropów. Między innymi do takiej grupy odbiorców skierowany jest nowy produkt – przeźroczysty, cienki plaster.

- Wiele plastrów, potocznie zwanych przeciwbólowymi, nie zawiera żadnych konkretnych substancji przeciwbólowych, a jedynie środki rozgrzewające. Nasza technologia wprowadza na rynek nową jakość. Dostarcza konkretną substancję leczniczą, by polepszyć jakość życia cierpiącego pacjenta. Ponadto, stosując naszą technologię, w przyszłości można próbować dostarczać drogą przezskórną inne aktywne składniki – podkreśla profesor David Haddleton, z Uniwersytetu Warwick, współautor projektu.

W przeciwieństwie do tradycyjnych, podawanych doustnie tabletek z ibuprofenem, które szybko rozpuszczają się w żołądku uwalniając od razu swą zawartość, system transdermalny dostarcza stały strumień substancji przez okres 12 godzin. Takie rozwiązanie tworzy zupełnie nową strefę możliwości leczenia przewlekłego bólu – np. pleców, barku, nerwobóli, przy zapaleniu stawów.

Plaster wykorzystuje technologię polimerową dzięki czemu przylega do skóry przez cały czas potrzebny do całkowitego uwolnienia z niego substancji czynnej. Jest on wystarczająco lepki aby dobrze przylegać do skóry pomimo zawartości substancji czynnej ważącej około 30 procent masy całkowitej plastra. W ciągu 12 godzin dostarcza on wysoką dawkę ibuprofenu bezpośrednio do obszaru, który tego wymaga Ponadto plaster usuwa się w bardzo szybki sposób bez zostawiania nieestetycznych resztek na skórze. Naukowcy przekonują, że taka forma postaci leku obciąża od 5 do 10 razy mniej organizm niż przy stosowaniu przewlekłym tradycyjnych maści czy żeli – pozwala zwiększyć bezpieczeństwo terapii. Warto podkreślić, że wspomniane maści i żele utrudniają kontrolę dawki leku i są dosyć kłopotliwe w stosowaniu. Technologia wytworzenia plastra też nie jest kosmicznie droga, a ponadto po prostu wygodna.

Plaster może okazać się hitem sprzedażowym – odbiorców takiego „wynalazku” na pewno będzie bardzo wielu. Póki co konieczne jest przeprowadzenie badań skuteczności i bezpieczeństwa stosowania. Przy optymistycznych prognozach lek trafi na rynek w przeciągu 2 lat.