Odwodnienie ma miejsce wówczas kiedy organizm traci więcej wody niż pobiera. To stan, którego należy unikać ze względu na szybkie konsekwencje zdrowotne. Pierwsze objawy to odczuwanie pragnienia, suchość w ustach i oddawanie małych ilości ciemniej zabarwionego i gęstego moczu, zmęczenie. Kolejne to nudności, wymioty, zawroty głowy, skurcze mięśni. Kiedy odczuwamy pierwsze symptomy koniecznie należy sięgnąć po wodę lub elektrolity.
Jeśli ktoś sądzi, że stan odwodnienia może pojawić się jedynie przy wysiłku fizycznym lub podczas przebywania w wysokich temperaturach otoczenia jest w błędzie. Przyczyny mogą być przez dłuższy czas lekceważone i nie są wcale tak oczywiste.
Osoby cierpiące na cukrzycę często nie zdają sobie sprawy, że mają zwiększone ryzyko odwodnienia. Gdy poziom cukru jest zbyt wysoki organizm stara się pozbyć nadmiaru glukozy poprzez zwiększoną produkcję moczu.
Poziom estrogenów i progesteronu również wpływa na poziom wody w ustroju. Ponadto kobiety, których miesiączki są bardzo obfite powinny zdawać sobie sprawę, że wraz z krwią traci się sporo płynów, które bezwzględnie trzeba uzupełniać.
Wiele leków przepisywanych na receptę (np. na nadciśnienie i obrzęki) wywołuje efekt diuretyczny. Zwiększone wydalanie moczu to zwiększona utrata płynów. Dodatkowo każdy niemal lek, jako efekt uboczny, może wywołać biegunkę i wymioty.
Żyjąc w stresie również narażamy się na odwodnienie. Nadnercza w odpowiedzi na bodziec presyjny rozpoczynają produkcję hormonów stresu. W skrajnych przypadkach może prowadzić to nawet do niewydolności nadnerczy, które wytwarzają między innymi aldosteron –hormon odpowiadający za regulację poziomu płynów i elektrolitów w organizmie. Gdy jego poziom spada konsekwencją niskiego poziomu elektrolitów może być dehydracją.
Coraz więcej osób cierpi na IBS, czyli zespół jelita drażliwego. Postać z przeważającą biegunką, której dodatkowo towarzyszyć mogą wymioty, bardzo szybko może prowadzić do odwodnienia. Ponadto wiele osób z IBS stosuje diety eliminacyjne pogłębiające taki stan.
Kobieta w ciąży i karmiąca powinna wyjątkowo dbać o odpowiednią podaż płynów. Poranne wymioty, zwiększone oddawanie moczu, karmienie piersią niewątpliwie odcisną swoje piętno na poziomie wody w ustroju.
Starzeniu się często towarzyszy brak wyraźnie odczuwalnego pragnienia. Ponadto spada zdolność organizmu co do regulacji poziomu płynów ustrojowych. Osoby starsze powinny bezwzględnie pić kilka szklanek wody w ciągu dnia, nawet jeśli po prostu im się nie chce.
Wakacje sprzyjają spędzaniu czasu z najbliższymi, zagranicznym wyjazdom i degustacji różnego rodzaju alkoholi. Pijąc alkohol narażamy się tymczasem na szybkie odwodnienie, gdyż hamuje on wydzielanie hormonu antydiuretycznego wazopresyny. Moczopędny wpływ napojów wyskokowych odczuł chyba każdy ich użytkownik. Ponadto "procenty" osłabiają zdolność do odczuwania wczesnych oznak odwodnienia. Aby zapobiec takim konsekwencjom warto trzymać się zasady – jedna miarka alkoholu – dwie miarki wody.
Równie ważna jest dieta. Utracie płynów sprzyja spożywanie posiłków ze zbyt dużą zawartością soli i tłuszczu. O odpowiedni poziom nawodnienia organizmu dbają z kolei warzywa i owoce.
Bez jedzenia człowiek jest wstanie przeżyć nawet do 40 dni. Bez picia tylko 5-7 dni. Cieszmy się więc z pięknej pogody, kąpieli słonecznych, uprawiajmy sport. Pamiętajmy przy tym o regularnym dostarczaniu płynów. W aptekach można zakupić gotowe elektrolity (saszetki, tabletki musujące), które rozpuszcza się w odpowiedniej ilości wody. Pozwalają one na szybszą regenerację. Należy pamiętać, aby nie pić ich zbyt gwałtownie, a małymi porcjami. W poważnych przypadkach konieczne może okazać się podanie 5% roztworu glukozy lub roztworu chlorku sodu i potasu we wlewie.
KOMENTARZE