Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nerki – wielofunkcyjne przedsiębiorstwo oczyszczająco-produkcyjne. Wywiad z prof. Bożeną Birkenfeld
Nerki – wielofunkcyjne przedsiębiorstwo oczyszczająco-produkcyjne. Wywiad z prof. Bożeną Bi

Kojarzone głównie z funkcją wydalniczą w rzeczywistości odpowiadają za wiele więcej obszarów organizmu. Kiedy chorują, nie bolą, ale to sytuacja tym bardziej groźna! Niepostrzeżenie w ciele może rozwijać się poważne schorzenie, które nieleczone, może doprowadzić do dializoterapii lub przeszczepu. Jak dbać o nerki i na co zwracać uwagę, by cieszyć się dobrym zdrowiem, wyjaśnia prof. Bożena Birkenfeld z Zakładu Medycyny Nuklearnej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

 

Pani Profesor, jaka jest funkcja nerek w organizmie człowieka? Kojarzą się głównie z funkcją filtrującą i wydalniczą. Czy to cała prawda?

No właśnie nie do końca. Zacznijmy jednak od początku. Nerki to fasolkowatego kształtu narząd parzysty, zlokalizowany w okolicy lędźwiowej, który ma nam służyć przez całe życie. To bardzo skomplikowany organ, pełniący różne funkcje w naszym organizmie. Jego głównym zadaniem jest wytwarzanie moczu, z którym wydalane są różne toksyczne substancje chemiczne, powstające w procesie przemiany materii w organizmie człowieka. Nie wszyscy zapewne wiedzą, że nerki biorą udział także w metabolizmie, regulacji ciśnienia krwi oraz produkują hormony i witaminy. Nerki są też niezbędne do utrzymywania prawidłowej gospodarki wodno-elektrolitowej, produkcji krwinek czerwonych oraz oczyszczania organizmu z toksyn.

 

Jak działa ten wielofunkcyjny narząd?

Wszystko, co zjadamy oraz wypijamy, jest wchłaniane w dużej części z przewodu pokarmowego, metabolizowane, powiemy potocznie – „przerabiane” przez wątrobę, a produkty szkodliwe dla organizmu są wydalane przez nerki. Zatem nerki to takie pracujące bez żadnej przerwy przez całe nasze życie oczyszczalnie oraz producenci niezbędnych do właściwego działania naszego organizmu substancji. Dla dobrego funkcjonowania nerek ważne jest, aby ich nie obciążać – nadmiarem soli, dietą bogatobiałkową, spożywaniem alkoholu, lekami przeciwbólowymi czy innymi substancjami, gdyż mogą wtedy ulec uszkodzeniu oraz odmawiać swojej funkcji.

 

Na co mogą chorować nerki?

Nerki mogą chorować na różne schorzenia obejmujące czynność ich miąższu oraz funkcje wydalnicze. Na powstanie niektórych schorzeń mamy wpływ, na niektórych – nie. Do chorób wrodzonych należą różne wady nerek, np. zwyrodnienie wielotorbielowate nerek, które skutkuje mniejszą ilością czynnego miąższu i gorszą funkcją narządu. Do chorób nabytych należą: guzy nerek, zapalenia nerek (ostre i przewlekłe), kamica nerkowa. Często objawami choroby nerek są: bóle w okolicy lędźwiowej, zaburzenia w oddawaniu moczu, zmiana koloru moczu, krwiomocz, obrzęki, nadciśnienie tętnicze.

 

Mówi się, że nerki nie bolą. Łatwo zatem przeoczyć chorobę?

Niestety, to prawda, a nieleczone choroby nerek mogą skutkować bardzo poważnymi następstwami, czyli ich niewydolnością. Ratunkiem jest wtedy dializoterapia – oczyszczanie krwi z toksyn z użyciem specjalnego urządzenia. Niestety, jest to bardzo uciążliwe dla pacjenta, ponieważ wymaga regularnych, odbywających się co kilka dni sesji wielogodzinnego leczenia w specjalistycznych ośrodkach, gdzie realizowana jest tzw. terapia nerkozastępcza lub zastosowania przeszczepu nerki – o ile jest to jeszcze możliwe… Skutki są więc bardzo poważne i warto zrobić wszystko, żeby nie dopuścić do zaawansowanego stadium choroby.

 

Jak zatem wcześnie rozpoznać, że z nerkami może dziać się coś złego? Czy to w ogóle możliwe?

Oprócz wymienionych wyżej objawów, które możemy sami zaobserwować i które powinny wzbudzić nasz niepokój, można wykonać różne badania diagnostyczne. Badania umożliwiają doprecyzowanie, czy rzeczywiście jest jakiś problem, a jeśli tak – gdzie jest zlokalizowany i jak bardzo zaawansowany. Badania powinny być wykonywane zazwyczaj na zlecenie lekarza. Najprostszym i dostępnym badaniem jest badanie moczu oraz oznaczenie różnych parametrów z pobranej od pacjenta krwi, w tym m.in.: mocznika, kreatyniny, albuminurii oraz e-GFR. Oznaczanie tych parametrów jest istotne również u pacjentów z cukrzycą, ponieważ są zagrożeni powikłaniami nerkowymi i rozwojem przewlekłej choroby nerek, prowadzącej nawet do ich niewydolności. Dodatkowo wykonywane są różne badania obrazowe. Lekarz decyduje, jakie badania są niezbędne. Badanie ultrasonograficzne, czyli tzw. USG nerek, jest bardzo dobrą, szeroko dostępną, nieinwazyjną metodą, mającą zastosowanie u dzieci i dorosłych. Kolejną możliwością jest tomografia komputerowa oraz jej różne odmiany, w tym badania naczyniowe z kontrastem. Badanie metodą rezonansu magnetycznego również odgrywa bardzo ważną rolę w diagnostyce chorób nerek, jednak pomimo użyteczności powyższych technik, ogromną wartość w ocenie czynności nerek mają badania radioizotopowe, o których warto powiedzieć nieco więcej.

 

Badania radioizotopowe, czyli wykorzystujące promieniowanie jonizujące?

Tak. Badania radioizotopowe polegają na podaniu pacjentowi dożylnie związku chemicznego znakowanego radioizotopem (najczęściej technetem) i obserwowaniu, jak związek ten zachowuje się w organizmie – jak jest wychwytywany przez nerki i wydalany przez nie z moczem do pęcherza moczowego. Wspomniane badania to najczęściej scyntygrafia dynamiczna lub statyczna nerek.

 

Na czym polegają te procedury? Jakie możliwości dają?

Jak w każdym badaniu w medycynie nuklearnej, tak i w tych procedurach należy podać pacjentowi radiofarmaceutyk, czyli związek chemiczny znakowany radioizotopem promieniotwórczym 99mTc, który gromadzi się i/lub jest wydalany przez nerki. Rozkład podanego radiofarmaceutyku w nerkach, szybkość jego wydalania rejestrowane są z użyciem urządzeń o nazwie gamma kamera.

 

Jak dokładnie można zaobserwować zmiany w metabolizmie podanego pacjentowi radiofarmaceutyku?

Badanie dynamiczne nerek to seria obrazów rejestrowanych przez ok. 25-30 minut w pozycji leżącej pacjenta. Uzyskane obrazy umożliwiają ocenę ilościową i jakościową czynności nerek, szybkość wydalania moczu, wartość przesączania kłębkowego i inne parametry ich funkcji. To ma zastosowanie u pacjentów z podejrzeniem nerkopochodnego nadciśnienia tętniczego, ale dodatkowo musi być wykonane badanie po podaniu kaptoprilu – leku, który stosuje się też do leczenia nadciśnienia tętniczego. Inną zaletą badania dynamicznego nerek jest możliwość oceny zaburzeń w odpływie moczu z układu kielichowo-miedniczkowego, które występują często w przebiegu kamicy nerkowej u dorosłych lub wad wrodzonych u dzieci. Badania te są bardzo przydatne oraz bezpieczne nawet u bardzo małych dzieci – mogą być powtarzane, wykonywane w odstępie czasu, aby lepiej śledzić efekty leczenia, np. operacyjnego. W wyniku badania uzyskuje się dane liczbowe, które umożliwiają porównanie czynności każdej z nerek w odstępie czasu.

 

A badanie statyczne?

Badanie statyczne nerek jest wykonywane bardzo często nawet u małych dzieci, które przebyły infekcję nerek lub dróg moczowych, np. ostre odmiedniczkowe zapalenie nerek. Umożliwia ono bardzo wczesne wykrycie tzw. czynnościowych blizn pozapalnych, które przy prawidłowym leczeniu mogą się cofnąć. Nie ma innej metody nieinwazyjnej, która by to umożliwiała. Jest to też bardzo dobre badanie w przypadku podejrzenia wad wrodzonych nerek, takich jak: nerka podkowiasta, wielotorbielowatość nerek, agenezja lub hipoplazja nerki, ektopowe ułożenie nerki.

 

Czy to badanie wymagające specjalnego przygotowania?

Badania radioizotopowe nerek są bezpieczne dla pacjentów, nie niosą za sobą niebezpieczeństwa uczulenia na kontrast ani innych powikłań. Wykonuje się je u dorosłych i dzieci, nawet niemowląt. Trzeba się jednak przygotować na wkłucie dożylne, by podać radiofarmaceutyk. Aby wykonać badanie radioizotopowe nerek, należy mieć skierowanie z poradni specjalistycznej, np. od nefrologa, urologa, chirurga dziecięcego lub innego specjalisty. Badania wykonuje się w zakładach medycyny nuklearnej, które mieszczą się na terenie całej Polski, głównie w większych miastach.

 

Co warto wiedzieć przed ich wykonaniem?

Badania są nieinwazyjne. Przed badaniem dynamicznym i statycznym nerek nie trzeba być na czczo. To dobra wiadomość, szczególnie dla małych dzieci i ich rodziców. Wręcz zalecane jest, aby dziecko było najedzone oraz wypiło odpowiednią objętość płynu, bo powoduje to uspokojenie dziecka, a nawet umożliwia jego zaśnięcie w trakcie badania, co jest bardzo pożądane, gdyż zapobiega ruchom w czasie wykonywania procedury. Warto o tych badaniach wiedzieć, ponieważ mogą realnie pomóc we wczesnym wykryciu nieprawidłowości w funkcjonowaniu nerek, uratować zdrowie, a nawet życie.

 

Pani Profesor, dziękuję uprzejmie za rozmowę.

Autorka: Marta Sułkowska, Biuro prasowe Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej

Źródła

Fot. Biuro prasowe Polskiego Towarzystwa Medycyny Nuklearnej 

KOMENTARZE
news

<Październik 2020>

pnwtśrczptsbnd
28
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
Newsletter