Praca w sektorze farmaceutycznym lub opieki zdrowotnej jest coraz bardziej wymagająca. Nie wystarczy już ukończenie odpowiedniego kierunku studiów. Osoba pragnąca odnieść sukces w zarządzaniu firmą farmaceutyczną , hurtownią leków czy zakładem opieki zdrowotnej musi posiadać wiedzę z pogranicza wielu dziedzin.
Pierwszą z nich jest farmakoekonomika umożliwiająca porównywanie wyników oraz kosztów określonych procedur medycznych. Dzięki tej nauce można dokonać analizy ekonomicznej produktów farmaceutycznych. Jest ona jednym z obowiązkowych elementów oceny technologii medycznej (HTA) podczas podejmowania decyzji o finansowaniu terapii lekowych odkąd z Polsce powstała Agencja Oceny Technologii Medycznych.
Początkowo zakładano, że HTA powinna być przeprowadzana, gdy znane są już wyniki kliniczne i ekonomiczne stosowania danej technologii. Obecnie coraz więcej firm interesuje się wprowadzaniem innowacyjnych leków na rynek, w związku z czym należało wypracować inne procedury. W tym momencie kładzie się nacisk na zastosowanie tzw. umów o podziale ryzyka, które uzależniają honorarium za daną terapię zależnie od wyników, jakie zostaną uzyskane po jej zastosowaniu w praktyce klinicznej.
Kolejna dziedzina, której znajomość jest przydatna podczas pracy we wspomnianych wcześniej sektorach jest marketing farmaceutyczny. „Wprowadzenie nowego leku do praktyki klinicznej to jedno z najtrudniejszych zadań, jakie można sobie wyobrazić. Środowisko medyczne jest dosyć konserwatywne i aby je przekonać do nowych terapii należy przeprowadzić badania kliniczne, a także udowodnić skuteczność tego leku. Przeprowadza się również szereg akcji edukacyjnych.” – wspomina prof. Hermanowski. Wielu lekarzy opiera się na informacjach dostarczanych przez firmy farmaceutyczne, jeśli są one przygotowane w sposób rzetelny. Z tego względu umiejętność ich odpowiedniego przedstawienia staje są coraz bardziej istotna. Oczywiście należy pamiętać o aspektach etyki. W przypadku oferowania leków innowacyjnych jest to istotna kwestia. Prof. Hermanowski podkreśla: „Reklama leków wydawanych na receptę skierowana do pacjentów a zwłaszcza do dzieci lub taka, gdzie osoby podają się za profesjonalistów medycznych jest niedopuszczalna. Zdarzają się także przypadki, gdzie w reklamie obiecywane są cudowne ozdrowienia niemające pokrycia w faktach oraz nie podparte dowodami naukowymi”. Marketing jest ważnym zagadnieniem, ze względu na to, że środki finansowe przeznaczone na badania kliniczne czy otrzymywanie nowych cząsteczek pochodzą głównie ze sprzedaży leków. Finanse publiczne lub unijne są skierowane w dużej mierze jedynie na badania podstawowe. Niestety, aby wprowadzić nowy lek na rynek należy przeprowadzić badania kliniczne III fazy, a na te finansowania się nie otrzyma.
Ponadto, ważna jest także znajomość prawa farmaceutycznego. Wiedza na temat dopuszczania do obrotu czyli rejestracji nowych leków jest niezbędna dla osób sprawujących nad tym pieczę w firmach farmaceutycznych. Należy umieć udowodnić efektywność, jakość i bezpieczeństwo terapeutyków.
Od ponad 11 lat w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej prowadzone jest Studium Farmakoekonomiki, HTA, Marketingu i Prawa Farmaceutycznego. Będąc jego uczestnikiem, można zdobyć wiedzę na temat wcześniej wymienionych zagadnień.
Do Studium zgłaszają się pracownicy sektora farmaceutycznego, jak również firm świadczących usługi temu sektorowi, tj. aptekarze czy hurtownicy. Cieszy się ono dużym zainteresowanie także pośród farmaceutów, którzy często chcą się przekwalifikować i rozpocząć pracę w firmach farmaceutycznych. „Nasi absolwenci z reguły bardzo szybko awansują. Po uzyskaniu dyplomu, przedstawiciel medyczny bardzo często uzyskuje promocję na stanowisko product menegera lub monitora badań klinicznych” – podkreśla prof. Hermanowski. Może to wynikać z faktu, że zajęcia przedstawiają zagadnienia praktyczne. Prowadzą je osoby pracujące w Ministerstwie Zdrowia, NFZ, Agencji Oceny Technologii Medycznych, Urzędzie Rejestracji, wyższych uczelniach oraz firmach prawniczych. Przekazują zatem wiedzę nie tyle książkową, co wykorzystywaną w codziennej pracy.
Program studium jest bardzo rozbudowany, lecz zmienia się wraz z biegiem czasu. Jak mówi prof. Hermanowski: „Przygotowujemy się obecnie do 24 edycji Studium. Jego treść podlega ciągłym modyfikacjom na podstawie zmian mającym miejsce w sektorze farmaceutycznym, a także opinii i sugestii przekazanych nam przez słuchaczy w ankietach ewaluacyjnych, sporządzanych po każdej sesji weekendowej.”
Nie sposób jest być specjalistą we wszystkich wymienionych powyżej dziedzinach. Jednak ich znajomość, nawet pobieżna, daje pełniejszy obraz na to, w jaki sposób kształtuje się sektor farmaceutyczny i jak tę wiedzę można wykorzystać w praktyce.
Marta Łucka
KOMENTARZE