Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Hurtap wzmacnia swoją pozycję
16.04.2008
Po dołączeniu hurtowni do Organizacji Polskich Dystrybutorów Farmaceutycznych powstał znaczący gracz na rynku.


Do grona dystrybutorów farmaceutycznych, którzy konsolidują branżę, dołączył łęczycki Hurtap. Dzięki nabyciu przez tę firmę 20 proc. udziałów w spółce Organizacja Polskich Dystrybutorów Farmaceutycznych (OPDF) powstała czwarta co do wielkości grupa handlująca lekami w naszym kraju.

Z nieco ponad 10 proc. udziałów wyprzedziła giełdowy Prosper (około 9 proc.) czy firmę ACP Pharma (dawniej Orfe; około 8 proc.) należącą do holenderskiej grupy OPG.
Poza Hurtapem OPDF tworzą: Intra z Warszawy, Lubfarm z Lublina, Medicare z Katowic oraz Preska z Wrocławia. Pierwsze trzy mają spory, bo około 10procentowy, udział w rynkach regionalnych.

Ochrona aptekarzy
Prezes Hurtapu Wiktor Napióra nie chce zdradzić, ile zapłacił za udziały w OPDF. Można szacować, porównując kilka ubiegłorocznych transakcji, że nie więcej niż kilka milionów złotych. Wiadomo, że nie doszło do podwyższenia kapitału, ale łęczycka firma odkupiła papiery od pozostałych hurtowni, które są udziałowcami OPDF. Hurtap nie zamierza zwiększać swojej pozycji w spółce, do której wszedł - Każdy z udziałowców ma jedną piątą udziałów i tak pozostanie - tłumaczy.
OPDF przypomina swoją organizacją Apofarm, który stał się łupem giełdowych hurtowni - Torfarmu i PGF-u - w 2007 r. Podobnie jak w przypadku Apofarmu, OPDF została stworzona przez hurtowników jako centrala zakupowa zaopatrująca kilka innych firm, po to by obniżyć ich koszty i zwiększyć konkurencyjność u dostawców. Właścicielami Apofarmu i tworzących go hurtowni byli jednak
aptekarze, którzy chcieli przeciwstawić się dominacji dużych firm pośredniczących w handlu lekami.
W przypadku OPDF takiej zależności właścicielskiej nie ma. Jednak hurtownie tworzące tę firmę również stworzyły programy (porozumienie "Apteka Bliska Sercu" oraz program lojalnościowy "Max Medicum"), mające chronić niezależność aptek prywatnych.
To działania bliskie Hurtapowi, w którym mniejszościowy, co prawda, ale przekraczający 40 procent udział mająrównież właściciele aptek (głównym udziałowcem jest prezes Napióra).

Zyska każda ze stron
Poprzez połączenie obie strony dokonały wzmocnienia pozycji rynkowej, którego nie udawało się zrobić każdej z nich
na własną rękę. Hurtap np. próbował uczestniczyć w przejęciach spółek tworzących Apofarm. W szczególności zainteresowany był Optima Radix. Prezes Napióra nie zdołał jednak przekonać aptekarzy-właścicieli Optimy Radix do przystąpienia do jego organizacji.
Z kolei OPDF w ubiegłym roku próbowała nawiązać bliższą współpracę z państwowymi dystrybutorami leków: Centralą Farmaceutyczną Cefarm z Warszawy i Cefarmem Białystok. Zainteresowana była nią na pewno CF Cefarm, z kolei OPDF bardziej zależało na Białymstoku. Ostateczne decyzje jednak i tak należały do Skarbu Państwa, który ostatecznie zdecydował się na sprzedaż obu państwowych firm. Prawdopodobnie poszukiwania inwestora dla każdej z nich będą przebiegały osobno.

Liderzy rynku nie są zagrożeni
Mimo wzmocnienia pozycji Hurtapu, a także całego OPDF, na rynku dystrybucji leków nie można powiedzieć, by zagroziło to pozycji liderów: Farmacolu, Torfarmu czy PGF. Nie tylko dlatego, że dystans między tymi trzema spółkami a hurtowniami tworzącymi OPDF jest wciąż bardzo duży. Warto pamiętać, że jeszcze kilka miesięcy temu udziałowcem tej ostatniej firmy była także firma Panaceum z Nowego Sącza. Została jednak przejęta przez Torfarm za niecałe 2 mln zł. Taka sytuacja może się w każdej chwili powtórzyć. Ubiegłoroczne przejęcia pokazały, że kapitał jest bardziej przekonujący od argumentów podkreślających niezależność dystrybutorów.

Źródło: Parkiet
KOMENTARZE
Newsletter