Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Eksperci: „Największymi wyzwaniami współczesnej medycyny są zmiana stylu życia i choroby cywilizacyjne”
Eksperci: „Największymi wyzwaniami współczesnej medycyny są zmiana stylu życia i choroby cy

Podczas Kongresu ESG, który odbył się 4 grudnia br. na stadionie PGE Narodowy, miała miejsce bardzo interesująca debata pt. „Największe wyzwania współczesnej medycyny”. Panel poprowadziła Justyna Mieszalska, prezes zarządu Centrum Medycznego WUM, która rozpoczęła od pytania o wpływ stylu życia na zdrowie pacjentów.

 

 

Zmierzył się z nim prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz, kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Wydziału Lekarskiego WUM: – 50 lat temu MSZ Kanady przedstawił koncepcję, że zdrowie zależy przede wszystkim od stylu życia. Dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom żyjemy dłużej i w dobrej jakości. Obok uwarunkowań społecznych czy czynników genetycznych bardzo ważna jest wysoka jakość służby zdrowia. Moim zdaniem aktualnie głównym problemem medycznym jest otyłość – bardzo poważna choroba, która ma aż 200 różnych powikłań. Niestety w dzisiejszym świecie dzieci przestały się ruszać i aż 10-15% przedszkolaków jest otyłych, a w szkołach podstawowych ten odsetek jest jeszcze większy. Dr n. med. Daniel Śliż, specjalista chorób wewnętrznych i zdrowia publicznego, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia, dodał: – W mediach dużo się mówi o zdrowym stylu życia, to dobrze. Jest jednak jeszcze wiele do zrobienia. Polska Akademia Nauk opublikowała listę największych zagrożeń dla zdrowia publicznego. Wśród nich dominuje alkohol. Dziennie sprzedaje się ponad 3 mln tzw. „małpek”, które są dostępne nawet na stacjach benzynowych. Tymczasem system ma wpływ na zachowania społeczne. Doskonałym przykładem jest walka z nałogiem nikotynowym. Dzięki odpowiedniej legislacji udało się w sposób istotny zredukować liczbę wypalanych papierosów.

Następnie prowadząca zadała pytanie dotyczące dochodzenia do normalności po okresie COVID-19 i realnych zmian społecznych wywołanych przez lockdowny. – Najbardziej poszkodowaną przez pandemię grupą społeczną jest młodzież i dzieci. Najmłodsi dostali bardzo potężny cios w psychikę, ale nie tylko. Innym problemem są dysfunkcje fizyczne. Młodzi ludzie po prostu przestali się ruszać i zaczęli tyć. Teraz trzeba wyrównać ten deficyt, a to zapewne potrwa kilka lat i nie będzie proste – zaznaczał dr n. med. Daniel Śliż. – Mieszkaniec UE przytył średnio 6 kg w trakcie pandemii. Ludzie przestali się ruszać, dodatkowo szukali tłustego i słodkiego jedzenia, które stosowali w ramach nagrody. Do tego doszły problemy ze snem i deficytem uwagi – wyliczał prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz.

KOMENTARZE
Newsletter