„Mamy już zakontraktowane 8,6 mln USD na rynku rosyjskim” – powiedział Wilczęga podczas konferencji prasowej.
W przyszłym roku Bioton chce również rozpocząć sprzedaż w Chinach i na kilku innych rynkach w Azji. Znacząco wzrosnąć ma też sprzedaż na rynek ukraiński.
„Do końca tego roku będziemy kontrolować ponad 50% udziałów w ukraińskiej spółce Indar, która ma ok. 20 mln USD przychodów. Gdy przejmiemy nad nią kontrolę, te przychody wygenerują zyski, które pozytywnie wpłyną na wyniki Biotonu” – powiedział prezes.
Wilczęga podtrzymał założenia, według których w tym roku Bioton uzyska trzycyfrowy wynik i to nawet netto, jeżeli spółka zanotuje dodatkowe zyski finansowe, np. w wyniku korzystnego kształtowania się kursu dolara.
Bioton produkuje obecnie 300 kg substancji insuliny, a zdolności produkcyjne mają wzrosnąć do 1200 kg w 2009 roku dzięki budowie fabryk w Indiach i drugiej fabryki w Polsce.
„To powinno wystarczyć do osiągnięcia 5-proc. udziału w rynku globalnym w 2009 roku i 10-proc. udziału za 5-6 lat” – uważa Wilczęga.
Oprócz fabryk substancji insuliny, Bioton buduje również fabryki form gotowych w Rosji, który zostanie uruchomiona w II połowie 2007 roku, oraz w Chinach.
Bioton poinformował we wtorek, że pozyskał dla swoich produktów świadectwa rejestracyjne dla swoich produktów w Rosji i we wrześniu rozpocznie sprzedaż insuliny na rosyjskim rynku.
W I półroczu 2006 roku grupa Biotonu miała 15,75 mln zł zysku wobec 8,51 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 96,01 mln zł wobec 68,54 mln zł.
KOMENTARZE