Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Baza wiedzy o raku płuca cz. 1 - epidemiologia, diagnostyka, rokowania
Adam Zalewski, 08.02.2017 , Tagi: rak płuca
Rak płuca jest jednym z największych i najbardziej nieokiełznanych zagrożeń populacyjnych. Ten niechlubny tytuł zawdzięcza przede wszystkim wykrywaniu go u większości pacjentów już w bardzo zaawansowanej formie oraz agresywnemu przebiegowi naturalnemu, charakteryzującemu się częstymi przerzutami i wysoką opornością na leczenie. Dziś przyglądamy się sytuacji pacjentów w Polsce w oparciu o najnowszy raport HealthQuest oraz za National Cancer Institute of United States przekazujemy, co warto wiedzieć o raku płuca. Gromadzimy także opinie uznanych polskich ekspertów. Pominiemy kwestię nowoczesnego leczenia i dostępności do innowacyjnych terapii w Polsce, gdyż z racji obszerności tematu, napiszemy o tym w kolejnym artykule.

 

Rak płuca jest naj…?!

*najczęściej diagnozowanym nowotworem złośliwym w Polsce – 21 524 nowych zachorowań rocznie,

*najczęstszą przyczyną zgonów w naszym kraju z powodu nowotworu złośliwego – 22 628 zgonów r/r (większa przyczyna śmierci niż w przypadku zachorowań na trzy kolejne najczęściej wystepujące nowotwory złośliwe razem wzięte),

*najgorzej rokującym nowotworem złośliwym u kobiet i obok raka przełyku i żołądka jednym z najgorzej rokujących u mężczyzn – przeżycie w 5-letniej perspektywie wynosi jedynie 13,4% (dla pacjentów, u których zdiagnozowano nowotwór w latach 2005-2009),

*największym po raku piersi „generatorem” kosztów związanych z niezdolnością do pracy (rak piersi - 319 mln zł, rak płuca - 140 mln zł), 

*największym „złodziejem” lat życia skorygowanych niesprawnością wśród wszystkich nowotworów złośliwych (ok. 497 tys. utraconych lat życia wg tzw. wskaźnika DALY).   

 

Czynniki ryzyka

*dym tytoniowy – najpowszechniejszy czynnik ryzyka zachorowania na raka płuca, podnoszący również ryzyko praktycznie w przypadku każdego innego czynnika; szkodliwe substancje znajdujące się w nim mogą uszkadzać komórki w płucach zarówno u aktywnych palaczy, jak i biernych,

*radon – bezbarwny, bezwonny i bezsmakowy gaz radioaktywny, znajdujący się w glebie i skałach, przez co narażeni są głównie pracownicy kopalni; może znajdować się także w materiałach, używanych do budowy domów;

*azbest i inne substancje chemiczne i przemysłowe – w grupie ryzyka są osoby z długoletnim stażem  w budownictwie i przemyśle chemicznym, jeżeli mają kontakt z azbestem, arsenem, chromem, niklem, sadzą, smołą, metalami ciężkimi; ekspozycja na radon, azbest i inne wspomniane związki stanowi większe nawet zagrożenie niż palenie papierosów,

*zanieczyszczenie powietrza - tu chociażby kłania się tak głośna niedawno sprawa smogu,

*predyspozycje genetyczne – zachorowania na raka płuca w bliższej rodzinie (rodzice, rodzeństwo) mogą podwyższać  ryzyko zachorowania,

*wcześniejsze zachorowania na raka płuca,

*wiek powyżej 65 lat,

*aktualnie badane są także inne czynniki, np. choroby przewlekłe, takie jak gruźlica czy zapalenie oskrzeli, ale nie jest to jeszcze potwierdzone. 

 

Główne objawy

Rak płuca jest najczęściej diagnozowany w stadium zaawansowanym wymagającym leczenia farmakologicznego. Dlaczego? – To jest nowotwór, który rozwija się w sposób całkowicie bezobjawowy. Pewne objawy są bagatelizowane nie tylko przez chorego, ale również przez lekarzy pierwszego kontaktu. Uważa się, że zaobserwowane objawy współgrają z długoletnim, nałogowym paleniem tytoniu. U palącego pacjenta kaszel przewlekły i okresowa duszność jest w powszechnej opinii czymś normalnym, z czym należy żyć, a dopiero gdy pojawia się krwioplucie rozpoczyna się bardziej kompleksowa diagnostyka, ale wtedy nowotwór jest już tak zaawansowany, że wymaga leczenia paliatywnego – alarmuje prof. dr hab. n. med. Rodryg Ramlau, Katedra i Klinika Onkologii, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Prezes Polskiej Grupy Raka Płuca.

Zbierzmy zatem te najważniejsze objawy, pamiętając, że na wczesnym etapie one nie występują:

*utrzymujący się przez wiele tygodni kaszel – występuje u 75% chorych,

*duszność – u 66% chorych,

*krwioplucie – u 33% chorych.

Mniej charakterystycznymi objawami, również towarzyszące tej jednostce chorobowej są: ból w klatce piersiowej, chrypka, zaburzenia połykania, bóle kostno-stawowe, ból barku, ogólne osłabienie, zmniejszenie masy ciała, podwyższona temperatura, zaburzenia czucia, zakrzepowe zapalenie żył, zespoły paranowotworowe.

 

Kobiety vs mężczyźni

Według danych z 2013 r., w Polsce na raka płuca choruje co 5. pacjent i co 10. pacjentka! –To jest pandemia, która mówi sama za siebie. W połowie lat 90. zaobserwowano pewną stabilizację zarówno zachorowalności, jak i umieralności wśród mężczyzn, szczególnie w młodych kohortach wiekowych. Niestety nie możemy tego samego powiedzieć o kobietach – pomimo tego jak wielka jest różnica w liczbie zachorowań na raka piersi i raka płuca, w roku 2007 Krajowy Rejestr Nowotworów po raz pierwszy potwierdził, że z powodu raka płuca zaczęło umierać więcej kobiet niż z powodu raka piersi i ten trend z roku na rok niezmiennie się potwierdza – zauważa prof. Ramlau.  

 

Typy raka płuca

Badanie patomorfologiczne polega na badaniu plwociny, płynu z jamy opłucnej, tkanki  lub innych próbek pod kątem obecności komórek nowotworowych, po czym w przypadku ich wykrycia, opisuje się rodzaj nowotworu. Nazwa konkretnego typu raka pochodzi od wyglądu komórek nowotworowych pod mikroskopem:

*drobnokomórkowy rak płuca (ok. 15% nowotworów płuca) – zwykle szybko się rozprzestrzenia i jest bardzo podatny na chemioterapię i radioterapię; oznaczono dwa stadia dla tego rodzaju nowotworu:

a) ograniczone stadium – rak obejmuje tylko jedną połowę klatki piersiowej,

b) rozległe stadium – rak znajduje się w obu połowach klatki piersiowej bądź zmiany nowotworowe przeszły na inne, oddalone narządy,

*niedrobnokomórkowy rak płuca (ok. 85% nowotworów płuca) – rozprzestrzenia się wolniej; zaawansowanie tego typu nowotworu opisuje się na podstawie jego wielkości w płucu oraz tego, czy rozprzestrzenił się do węzłów chłonnych lub innych narządów:

a) stadium utajone – komórki raka płuc są co prawda obecne w plwocinie lub próbkach pobranych podczas bronchoskopii, ale rak nie ujawnia się podczas innych badań, np. tomografii komputerowej,

b) stadium 0 - komórki raka znajdują się tylko w najbardziej powierzchniowych warstwach komórek, ale nie wychodzą poza nie (tzw. nowotwór przedinwazyjny),

c) stadium IA – rak płuca inwazyjny, tzn. przechodzi już przez najbardziej powierzchniowe warstwy komórek wyściełających; nowotwór jest mniejszy niż 3 cm średnicy i jest otoczony prawidłowymi komórkami, nie nacieka oskrzeli; jego komórki nie pojawiają się w okolicznych węzłach chłonnych,

d) stadium IB – nowotwór większy i głębiej zlokalizowany, ale w okolicznych węzłach chłonnych nie ma komórek nowotworowych; nowotwór może: mieć 3-5 cm średnicy, zająć oskrzele główne bądź rozrosnąć się z naciekaniem opłucnej,

e) stadium IIA – rak o średnicy mniejszej niż 5 cm, a komórki nowotworowe znajdują się w sąsiadujących węzłach chłonnych bądź o średnicy 5-7 cm, ale wtedy komórki nie są obecne w węzłach chłonnych, 

f) stadium IIB – komórki nie występują w węzłach, ale nowotwór jest większy niż 7 cm bądź nacieka na ścianę klatki piersiowej, przeponę, opłucną, oskrzela lub tkankę otaczającą serca bądź komórki występują w węzłach, ale nowotwór ma średnicę 5-7 cm, nacieka na oskrzele główne bądź opłucną,

g) stadium IIIA – nowotwór charakteryzuje się jednym z poniższych warunków: *komórki nie występują w węzłach, ale rak nacieka na serce, przełyk, kręgosłup lub obserwujemy guzki nowotworowe w innym płacie tego samego płuca; *komórki są w węzłach chłonnych wewnątrzpłucnych i okołoskrzelowych, ale po tej samej stronie klatki piersiowej, co nowotwór płuca, który ma średnicę co najmniej 7 cm lub nacieka opłucną, osierdzie, oskrzele główne, serce, przełyk bądź kręgosłup; *komórki występują w węzłach o okolicy rozwidlenia tchawicy, po stronie nowotworu, bez względu na jego średnicę,

h) stadium IIIB – nowotwór cechuje jeden z warunków: *komórki występują w węzłach w okolicy rozwidlenia tchawicy, po stronie nowotworu, który nacieka serce, przełyk, kręgosłup; *komórki też są w węzłach przy rozwidleniu tchawicy, ale po stronie przeciwnej do nowotworu lub w węzłach chłonnych nadobojczykowych bez względu na wielkość nowotworu,

i) stadium IV – zmiany nowotworowe mogą dotknąć drugie płuco, płyny z jamy opłucnej lub inne narządy, np. mózg, nadnercza, wątrobę, kości. 

 

Diagnostyka

Bez prawidłowo i szybko przeprowadzonej diagnostyki niemożliwy jest postęp i skuteczność leczenia. Podstawowym badaniem jest zdjęcie radiologiczne, przeglądowe klatki piersiowej, ale jeśli dłuższy czas utrzymują się objawy chorobowe, nie wolno na tym poprzestawać i tu pojawia się kilka metod:  

*tomografia komputerowa (TK) – wykazuje czy rak rozprzestrzenił się do wątroby, nadnerczy, mózgu bądź innych narządów; otrzymujemy kontrast podawany doustnie bądź do naczynia żylnego ramienia lub dłoni, dzięki któremu uzyskujemy dokładniejszy obraz badanych obszarów; o ile badanie TK wskazuje na nowotwór, lekarz może zlecić biopsję w celu wykrycia komórek rakowych, 

*badania RTG lub izotopowe kości – rentgen wykazuje, czy rak się rozprzestrzenił; badanie izotopowe polega na zastrzyku z małej ilości substancji radioaktywnej, przemieszczającej się wraz z krwią do kości; skaner wykrywa i mierzy stopień promieniowania, robi zdjęcie kości, a te jest przenoszone na komputer czy taśmę, 

*rezonans magnetyczny (MR) – wykonywanie dokładnych zdjęć mózgu, kości bądź innych narządów z użyciem silnego magnesu połączonego z komputerem, w którym te obrazy są kodowane; najczęściej stosowany do wykazania lub wykluczenia zmian nowotworowych w ośrodkowym układzie nerwowym, ale lekarze korzystają z niego także w raku płuca, 

*pozytonowa emisyjna tomografia komputerowa (PET) – stosowana wtedy, kiedy inne metody zawiodły, nie dając odpowiedzi na pytanie o rozprzestrzenianie się nowotworu; pacjent dostaje zastrzyk z małej ilości substancji radioaktywnej z glukozą (urządzenie wykazuje gdzie odnotowano zwiększone jej zużycie, czyli okolice zagrożone obecnością nowotworu – komórki nowotworowe zużywają bowiem glukozę szybciej niż prawidłowe i takie obszary są wyraźnie jaśniejsze na zdjęciach). – Jest to prawdziwy przełom, gdyż po wprowadzeniu tej metody ograniczono w znaczny sposób konieczność wykonywania diagnostyki inwazyjnej (m.in. bronchofiberoskopii), a także poprawiła się zasadność kwalifikacji chorych do zabiegów o charakterze radykalnym (a pacjent w odpowiednim stadium zaawansowania choroby, który zostaje poddany zabiegowi radykalnemu musi z zasady mieć największe szanse na całkowite wyleczenie). W ogóle dla okolicy śródpiersia jest to już badanie doskonałe  – akcentuje prof. Ramlau.  

KOMENTARZE
Newsletter