Mimo mniejszego tempa wzrostu 33 z 50 badanych korporacji poprawiło wyniki sprzedaży, a 25 wśród nich rosło szybciej niż rynek. Najszybciej rosną przychody i pozycja małych, dopiero rozwijających się firm. Prawie dwa razy większą sprzedażą może się pochwalić spółka Lek-Am, która po preparatach sprzedawanych bez recepty (biosteron) zainwestowała w produkcję leków ordynowanych przez lekarza. Udany rok mają także za sobą między innymi: przejęta przez Francuzów czeska Zentiva (37,6 proc. wzrostu), amerykański koncern Schering Plough (16,8 proc.) i słoweńska KRKA (15 proc). 21 proc. więcej wpłynęło do kasy Biotonu, przede wszystkim dzięki szybkiej karierze na rynku insuliny.
Aż 17 z 50 największych na polskim rynku korporacji farmaceutycznych zanotowało na koniec roku spadek sprzedaży. Wśród nich jest GlaxoSmithKline (GSK), największa firma na rynku, która nie nadrobiła spadków z I półrocza. GSK zachowuje jednak pozycję lidera.
Międzynarodowe koncerny już kolejny rok odnotowują największe spadki. Na świecie zaliczają się do grona najbardziej dochodowych firm, w Polsce sobie nie radzą. Jako główny powód najczęściej wskazują system refundacyjny, bo resort zdrowia albo w ogóle nie refunduje zakupu wielu leków, albo dopuszcza do refundacji tańsze odpowiedniki. Wtedy przegrywają z konkurencją.
Drugim powodem, równie korzystnym dla pacjenta, jest stałe obniżanie cen leków. Wymusza je duża konkurencja, ale także zabiegi formalne. W lipcu minister zdrowia obciął ceny leków z importu średnio o 13 proc. Już wtedy IMS prognozował, że przychody firm mogą się zmniejszyć.
Największy spadek przychodów zanotował amerykański Wyeth. Wartość sprzedaży głównego leku tej firmy, antydepresyjnego efectin, spadła w ubiegłym roku o ponad 11 proc.
O 13 proc. zmniejszyła się sprzedaż koncernu Johnson and Johnson, o ponad 10 proc. grupy Bristol Myers Squib.
Importerzy liczą, że impas zostanie przełamany. Minister obiecał, że jeszcze w I kwartale wejdzie w życie nowa lista leków refundowanych, na której znajdzie się kilkadziesiąt nowoczesnych leków zagranicznych.
na podst.Gazety Prawnej
KOMENTARZE