Badacze z Uniwersytetu Stanowego w Północnej Karolinie oraz Uniwersytetu w Minesocie przeprowadzili badania na sześciu grupach fokusowych. Celem była ocena potrzeby stosownego znakowania żywności i opakowań wyprodukowanych z użyciem nanotechnologii. Uczestnicy badania zostali przeszkoleniu z zakresu podstawowej wiedzy o wykorzystaniu i możliwościach produktów nanotechnologicznych, przeprowadzono także dyskusje na temat ich opinii. Okazało się, że 60% uczestników badania byłoby skłonnych zapłacić nawet do 25% więcej za produkty spożywcze oznakowane, jako zawierające nanostrukturalne molekuły lub jako „nano-free”. Zdaniem badanych potrzeba znakowania żywności z nanododatkami nie wynika z chęci rezygnacji z tego typu produktów, czy negatywnego nastawienia do nich. Jest ona rezultatem poczucia potrzeby wsparcia tego typu produktów, ze względu na ich prozdrowotny charakter oraz dodatkowe walory smakowe.
Korzyści wykorzystania nanotechnologii w żywności mogą być znaczące: obniżenie zawartości tłuszczu bez zmiany smaku produktu, tak samo soli oraz cukru, a także na zwiększenie przyswajalności witamin, mikroelementów i innych substancji. Dodatkowo, oprócz modyfikowania żywności pozwala na modyfikowanie ich opakowań. Dzięki temu będą one bardziej przyjazne dla środowiska, pozwalały na dłuższe przechowywanie żywności, a nawet informowały o rozwoju niekorzystnej flory w produktach alarmując przed spożyciem nieświeżych produktów. Możliwości jakie daje nam nanotechnologia są bardzo różnorodne, jednak ich wprowadzenie do powszechnego wykorzystania wymaga odpowiednich regulacji prawnych gwarantujących bezpieczeństwo konsumentom i środowisku.
Pod koniec 2013 roku Komisja Europejska dokonała nowelizacji Regulacji 1169/2011 dotyczącej informowania konsumentów o składzie produktów spożywczych. W myśl wprowadzonych zmian wszystkie składniki obecne w produkcie, których przynajmniej połowa cząstek/fragmentów mieści się w przedziale 1-100 nm muszą być poprzedzone słowem „nano". Zmiany te zostały uzgodnione ze Światową Organizacja Handlu (WTO). Europejscy producenci żywności jeszcze nie zaczęli wykorzystywać osiągnięć nanotechnologii w swoich produktach.
Wprowadzenie nanododatków do żywności w Europie może być znacznie trudniejsze niż ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych, gdzie społeczeństwo jest otwarte na korzystanie z osiągnięć naukowych. Konserwatywny charakter europejskiego społeczeństwa oraz kontrowersyjna działalność wielu organizacji pozarządowych może doprowadzić do sytuacji podobnej jak ma to miejsce z wykorzystaniem organizmów genetycznie modyfikowanych. Dlatego w przypadku możliwości ulepszania żywności z użyciem nanotechnologii państwa należące do Unii Europejskiej powinny na pierwszym miejscu postawić na przejrzyste regulacje prawne i edukacje społeczeństwa. Dzięki temu uchronią się przed pseudonaukowymi kampaniami przeciwników postępu technologicznego.
- Znakowanie żywności wyprodukowanej przy użyciu nanotechnologii jest bardzo ważne. Potrzebna jest rzetelna kampania informacyjna o naukowych fundamentach przedstawiająca zarówno korzyści jakie płyną z zastosowania nowatorskich dodatków do żywności oraz potencjalne zagrożenia. Konieczne jest podawanie do wiadomości publicznej takich informacji. – dla portalu biotechnologia.pl mgr inż. Mirosław Szala, Katedra Inżynierii Materiałowej, Politechnika Lubelska.
KOMENTARZE