Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii PPNT – tu rosną innowacje. Rozmawiamy z prof. Hieronimem Maciejewskim
Bywa, że genialne wynalazki nigdy nie opuszczają laboratoriów, a o ważnych odkryciach zapomina się na lata. W gospodarnej Wielkopolsce znaleziono rozwiązanie tego problemu. Blisko 19 lat temu w Poznaniu powstał pierwszy w Polsce park naukowo-technologiczny, który dziś święci sukcesy i jest motorem napędowym gospodarki w regionie – Poznański Park Naukowo-Technologiczny Fundacji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Tam wiedza teoretyczna skutecznie przenoszona jest do codzienności. O tym jak to się robi rozmawiamy z prof. Hieronimem Maciejewskim, Zastępcą Dyrektora PPNT Fundacji UAM oraz Pauliną Skrzypińską z Działu Promocji i Rozwoju PPNT.

 

Biotechnologia.pl: W 2010 roku, na 15 lecie swojego istnienia Poznański Park Naukowo-Technologiczny Fundacji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza został wybrany najlepszym parkiem technologicznym w Polsce. PPNT zbliża się do kolejnej rocznicy – dwudziestolecia – czy znów okaże się najlepszy?

prof. UAM dr hab. Hieronim Maciejewski

Członek Zarządu Fundacji UAM, Zastępca Dyrektora Poznańskiego Parku Naukowo-Technologicznego, Kierownik Inkubatora Technologii Chemicznych.

Prof. Hieronim Maciejewski: Gdybyśmy w PPNT nie wierzyli w to co robimy, nie udało by się zrealizować wszystkich tych przedsięwzięć, których istnienie świętowaliśmy już na 15 lecie Parku. Na przestrzeni 15 lat zmieniło się bardzo dużo, ale to co udało się osiągnąć w czasie ostatnich kilku lat przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Z sukcesem ukończyliśmy szereg różnych inwestycji i znacząco rozbudowaliśmy infrastrukturę Parku. Jesteśmy z tego szalenie dumni. W ostatnich 4 latach powstał między innymi Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii, stworzony w odpowiedzi na rosnące potrzeby przedsiębiorców prowadzących innowacyjne firmy oraz osób przedsiębiorczych chcących realizować swoje pomysły na biznes. Rozbudowaliśmy budynek przeznaczony dla jednej z naszych najnowszych inicjatyw, dla Waste Klastra – będzie ona rozwijany w najbliższym czasie. Na razie ten projekt znajduje się w początkowym stadium rozwoju, ale to bardzo ważna inicjatywa. Waste Klaster skupi firmy zajmujące się zagospodarowywaniem odpadów oraz opracowywaniem technologii i doskonaleniem metod neutralizacji zagrożeń powodowanych przez odpady.

Pod koniec stycznia  zostaliśmy  laureatem ogólnopolskiego konkursu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pt. „Inkubator Innowacyjności”. Dzięki temu PPNT stał się jedyną jednostką w regionie, która u pozyskała 1,5 miliona złotych na wsparcie procesu zarządzania wynikami badań naukowych i prac rozwojowych, w szczególności w zakresie komercjalizacji.Otwiera nam to szereg nowych możliwości, ale też obowiązków. Będziemy kreować efektywne metody transferu i wspierania technologii w całym naszym regionie, zacieśniać kontakty z jednostkami naukowymi oraz kontakty z przedsiębiorstwami, którzy oczekują rozwiązań innowacyjnych.

 

PPNT wspiera osoby przedsiębiorcze ukierunkowane na rozwiązania innowacyjne. Jak dziś scharakteryzowałby pan osobę przedsiębiorczą?

Mam nadzieję, że spryt i cwaniactwo to cechy minionych czasów, natomiast dziś to pomysłowość kreatywność, zaradność i mówiąc nawet trochę kolokwialnie „power”, który mają młodzi ludzie sprawia,że firmy stają się przebojowe.

Nasz Park, dzięki środkom pozyskanym z programu 3.1 POIG, inwestuje w innowacyjne przedsięwzięcia. Spośród pomysłów na nowe produkty i technologie wybieramy te najciekawsze – zpotencjałem do komercjalizacji i najlepiej rokujące na przyszłość z punktu widzenia gospodarki regionu. Na bazie takich pomysłów zakładane są spółki, w które wchodzimy kapitałowo nawet do 600 tys. złotych. Prowadziliśmy już 3 konkursy i w każdym ocenialiśmy ponad 70 pomysłów. Potencjał, pomysłowość i kreatywność młodych ludzi są zatem niesamowite. Dlatego wydaje mi się, że to są cechy współczesnego innowacyjnego przedsiębiorcy.

 

Zespół Inkubatorów Wysokich Technologii to obecnie jeden z ważniejszych elementów budowanego w PPNT poznańskiego modelu transferu wiedzy. Czym wyróżnia się od innych inkubatorów?

W ostatnim czasie w Polsce namnożyło się sporo różnych inkubatorów przedsiębiorczości. Czasem śmiejemy się trochę, że w tej chwili inkubatorów jest więcej niż postało w nich nowych technologii. Najczęściej jednak takie inkubatory to tylko pomieszczenia biurowe lub zespół pomieszczeń umożliwiających założenie firmy – szyld, adres, zarejestrowanie, siedzibę. Oczywiście my też zaczynaliśmy od takiego pułapu.InQbator, który istnieje w PPNT i który zdobył nagrodę najlepszego inkubatora na świecie też oferował na początku wyłącznie przestrzeń biurową.  Dziś pomysłodawcy i młodzi przedsiębiorcy mogą liczyć na pełen wachlarz usług, w ramach których wspieramy ich w realizacji i rozwoju własnego biznesu. Natomiast w Zespole Inkubatorów Wysokich Technologii poszliśmy jeszcze o krok dalej, przedsiębiorcy mogą realizować swoje pomysły na biznes w dziedzinie zaawansowanych technologii, szczególnie chemii, biotechnologii, nowoczesnych materiałów lub IT. Zaoferowaliśmy nie tylko pomieszczenia biurowe, ale i całą infrastrukturę badawczą, która jest do dyspozycji naszych lokatorów. Na powierzchni użytkowej o łącznej wielkości 4500m2 znajdują się przeznaczone na wynajem chemiczne i biotechnologiczne laboratoria badawcze, biura i magazyny. Ofertę tych pomieszczeń rozszerzają trzy dodatkowe elementy: laboratorium mikrobiologiczne, nowoczesna, bezpieczna serwerownia z bogatym pakietem usług oraz hala technologiczna o wysokości 6m. Jest to ogromna wartość dodana do projektu. Dajemy nie tylko szyld i adres ale przede wszystkim przestrzeń przeznaczoną na badania. To jest nietypowe dla innych tego typu instytucji. Parków technologicznych czy inkubatorów, posiadających zaawansowaną przestrzeń laboratoryjną przeznaczoną do bardziej skomplikowanych prac badawczych jest w Polsce bardzo niewiele.

Pomieszczenia laboratoryjne w PPNT fundacji UAM. /fot. materiały PPNT

 

Drugą cechą wyróżniającą ZIWT jest wysoko rozwinięta część około biznesowa. Składa się na nią zespół specjalistów wspierających młodych przedsiębiorców w zakładaniu i prowadzeniu pierwszej działalności. Posiadamy w jednym miejscu elementy wspierania biznesu takie jak Dział Transferu Technologii wspierający firmy m.in. w zakresie pozyskiwania partnerów biznesowych czy internacjonalizacji  oraz Dział Programów Badawczych, w ramach którego intensywnie wspieramy naukowców.

Nasz Park jest bardzo mocno powiązany ze środowiskiem akademickim. Nie bez powodu nazywamy się Poznański Park Naukowo-Technologiczny Fundacji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Jesteśmy silnie zakorzenieni w nauce i to jest nasz background, z którego korzystamy. Możemy wspierać naszych lokatorów kontaktami, wiedzą, doświadczeniem płynącymi także z Uniwersytetu.

Oczywiście bardzo ważnym elementem jest też młody zespół.

Paulina Skrzypińska: Połączenie ambitnych młodych ludzi z doświadczoną kadrą profesorską daje rewelacyjne efekty. Na terenie Parku działa dziś blisko 70 firm znajdujących się na różnych etapach rozwoju. Od start-upów po koncerny. Niebawem w ramach projektu InQbator Seed (3.1 POIG) wejdziemy kapitałowo w 12 nowych spółek. Infrastruktura i wszelkie udogodnienia pozwalają nam wspierać firmy na każdym etapie rozwoju. Lada dzień otwieramy też Laboratorium Wyobraźni, gdzie będziemy starać się kształtować przedsiębiorcze postawy już wśród najmłodszych, nawet cztero czy sześciolatków

Prof. Hieronim Maciejewski: Jesteśmy postrzegani przez różne firmy jako podmiot atrakcyjny. Zespół Inkubatorów  został oddany do działalności rok temu i po roku praktycznie wszystkie powierzchnie możliwe do najmu są zajęte. Warunki, które tutaj stworzyliśmy w pełni przekonują firmy, że warto z nami współdziałać.

Realizujemy projekty naukowo-badawcze, wchodzimy w różne konsorcja. Warto podkreślić, że PPNT ma status jednostki naukowej, a co za tym idzie możemy aplikować o granty badawcze. Jeśli firma, która jest naszym lokatorem chce wystąpić o grant w ramach jakiegoś programu realizowanego przez NCN, NCBR czy programu europejskiego, to może to zrobić. Aby wystąpić o jakikolwiek grant firma musi mieć za plecami jednostkę naukową. PPNT może to zapewnić.

 

Przychodzi do PPNT młody biotechnolog z pomysłem i co dalej?

Jeżeli przyjdzie młody biotechnolog z pomysłem na firmę to będziemy próbowali mu pomóc, przede wszystkim w ramach programu BIOSTART, który pozwala m.in. stworzyć strategię komercjalizacji dla technologii i gruntownie przemyśleć pomysł na firmę. Gdy firma już jest, nawet jeśli nie będzie miejsca w Zespole Inkubatorów to dysponujemy innymi pomieszczeniami laboratoryjnymi. Będziemy też próbowali zainteresować firmy, które są już lokatorami Parku i które zajmują się podobną tematyką do współdziałania.

ZIWT to twór dość nietypowy. Połączenie laboratoriów i przestrzeni biurowej. Taka infrastruktura jest trudniejsza w utrzymaniu – należy zapewnić odpowiednią wentylację, podłączenie do mediów itp. Jeśli nie mielibyśmy lokatorów to znacznie zwiększyłyby się koszty tej inwestycji. Zaryzykowaliśmy i to się opłaciło. Warto dodać, że mieliśmy rozeznanie rynkowe, według którego na taki Zespół Inkubatorów było i jest zapotrzebowanie. W czasach gdy istniał tylko jeden budynek PPNT nie było tygodnia, w którym nie pojawiała się jakaś firma z zapytaniem o możliwości rozwinięcia firmy z dostępem do laboratorium. Kilka lat temu panowie z dzisiejszego Centrum Badań DNA przyszli do mnie i powiedzieli, że potrzebują pół metra stołu laboratoryjnego. Ten stół w laboratorium został im użyczony. I z tego pół metra stołu laboratoryjnego wyrosło potężne przedsiębiorstwo zbierające szereg różnych laurów, które na pewno nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.

Paulina Skrzypińska: Świadczymy pełne wsparcie w rozwoju pomysłów i zupełnie nowatorskich projektów. Dla biotechnologów mamy dedykowany wspomniany wyżej program BIOSTART, w którym poszukujemy ciekawych pomysłów na start-up, a nasi eksperci starają się te pomysły rozwijać. Powstaje strategia komercjalizacji, określony zostaje model biznesowy i w ten sposób rodzą się u nas firmy.

Prof. Hieronim Maciejewski: PPNT od  kilku lat prowadzi fakultatywne zajęcia na kilku wybranych wydziałach UAM w zakresie przedsiębiorczości akademickiej. „Moja firma od podstaw” – zajęcia w pełni realizowane przez PPNT i również przez PPNT finansowane. Studenci uczęszczający na te zajęcia mają też okazję wziąć udział w części warsztatowej, którą przeprowadzamy u nas na miejscu. Zajęcia te cieszą się dużym zainteresowaniem. Stanowią swego rodzaju odskocznię dla studentów, ponieważ są nietypowe.Osoby myślące o założeniu w przyszłości własnego przedsiębiorstwa otrzymują szereg cennych i potrzebnych informacji. Te zajęcia mają za zadanie pokazać praktyczny sposób dojścia do własnej firmy. Studenci poznają elementy wiedzy, których uczelnie nie uczą, zwłaszcza na biotechnologii, m.in. jak firmę uruchomić, jak prowadzić księgowość, jakie są rodzaje spółek, jak zarejestrować firmę itp.

BIOSTART, zajęcia na uniwersytecie czy nasze inne projekty pokazują ścieżkę przedsiębiorczości. Szkolimy i angażujemy zarazem.

 

Kto może skorzystać z oferty Zespołu Inkubatorów Wysokich Technologii?

W pierwszej kolejności oceniamy innowacyjność. To jest nasze główne kryterium oceny pomysłów. Może przyjść do nas i liczyć na nasze wsparcie zarówno człowiek z ulicy ze świetnym pomysłem, jak też firma, która już istnieje i widzi szanse na to, że lokując się w PPNT poprzez synergię z innymi lokatorami, będzie mogła się dalej rozwijać.

 

Jak ocenia się pomysły i innowacyjność?

To jest uzależnione od tego, według którego kryterium postępujemy. Jeżeli działamy w ramach naszego funduszu zalążkowego powoływany zostaje specjalny komitet inwestycyjny, który weryfikuje i ocenia pomysły najpierw pod kątem merytorycznym. Składa się on z kilku przedstawicieli różnych dyscyplin. Później pomysł oceniany jest pod względem biznesowym. Na tym etapie zewnętrzne firmy tworzą profesjonalne biznesplany dla wybranych projektów. Przeprowadzane są analizy rynku i pełna weryfikacja projektu pod kątem szans jego realizacji. Najczęściej potwierdzeniem możliwości praktycznej realizacji pomysłu jest wytworzenie prototypu. Jeżeli prototyp działa to projekt przechodzi do fazy finalizacji.

Jeśli mówimy o firmie, która chce się ulokować w ZIWT bez naszego zaangażowania finansowego to oceniamy ją pod kątem innowacyjności poprzez dział wspierania innowacji oraz dział Transferu  Technologii.

 

Jakich start-upów jest w PPNT najwięcej?

Ze względu na naszą specyfikę ograniczyliśmy się do 3 dziedzin – chemii, biotechnologii i informatyki. Choć najwięcej pomysłów jest w branży IT, gdzie do realizacji potrzeba tak naprawdę najmniejszej infrastruktury, to wbrew pozorom wśród naszych start-upów dominują te biotechnologiczne. W ZIWT strefa chemiczna i biotechnologiczna budynku zawiera kilkadziesiąt uniwersalnych laboratoriów wyposażonych w meble oraz aparaturę badawczą dostosowaną do potrzeb lokatorów i charakteru tych pomieszczeń. Są to nowoczesne laboratoria badawcze z pełną infrastrukturą i możliwością uzyskania akredytacji, wyposażeniem (meble, digestoria, instalacje, gazy techniczne, klimatyzacja, zbiornik ciekłego azotu, system wody oczyszczonej) i usługami dodatkowymi. Ich dostępność umożliwia prowadzenie prac rozwojowych i badań. Stawiamy na biotechnologię przemysłową i związaną z mniej zaawansowaną aparaturą badawczą. Nasze laboratoria staraliśmy się raczej unifikować.

Aby poszerzyć funkcjonalność naszych laboratoriów dążymy do akredytowania kilku z nich. Oprócz laboratoriów przeznaczonych dla lokatorów, uruchamiamy w ZIWT własne pracownie badawcze, które będą zajmowały się działalnością usługową, ale pod naszym szyldem. Będą to między innymi pracownia genomowa oraz pracowania wysokich ciśnień.

 

Ile czasu spółki będą mogły spędzić w Zespole Inkubatorów?

Liczymy, że firmy będą rotowały. Przez kilka lat rozwiną swoją działalność u nas a następnie wypłyną na szersze wody. Wówczas my przyjmiemy do Parku kolejne firmy. W InQbatorze, gdzie mamy pomieszczenia biurowe, postawiliśmy sobie próg 3 lat. Uważamy, że jest to optymalny czas, po którym młoda firma powinna być doskonale przygotowana do działania na rynku zupełnie o własnych siłach. Jeśli ktoś przez 3 lata nie rozwinie swojej działalności to znaczy, że chyba już jej w ogóle nie rozwinie. Trochę inaczej rozpatrujemy kwestie spółek technologicznych, które wykorzystują przestrzeń laboratoryjną, bowiem tu nie chodzi o zawiązanie firmy i zdobycie adresu, ale też o to, aby rozwinąć działalność merytorycznie. 3 lata w takim wypadku to za krótko.

Jeżeli chodzi o ZIWT jesteśmy tak naprawdę na początku drogi i tak do końca nie podjęliśmy decyzji jaki to będzie interwał czasu. Wstępnie podpisując umowy ze spółkami podpisujemy je na 4-5 lat. Natomiast jest jeszcze kwestia firm, w które inwestujemy kapitałowo. Możemy w nich być udziałowcem maksymalnie do 10 lat.

I po 10 latach obojętnie co się będzie taka współpraca się kończy. Nie ukrywam, że chcielibyśmy wychodzić z tych spółek wcześniej, tak aby zainwestowany kapitał jak najszybciej odzyskać i zainwestować w kolejne innowacyjne spółki. Według najlepszego scenariusza zarabiając na tym – co jest życzeniem chyba każdego inwestora. Ta myśl nie jest nam obca, ale zysk nie jest dla nas rzeczą niezbędną. Jeśli jakiś uzyskamy to zainwestujemy go w kolejne firmy. Scenariusz jaki sobie zakładamy, czyli 4-5 lat jest optymalny ale uzależniony od tego jak będzie się rozwijać dana firma.

 

Dlaczego jedną z kluczowych dziedzin, w które angażuje się PPNT jest biotechnologia?

Chemia jest mi bliższa ale nie ukrywam, że biotechnologia ma znacznie większy potencjał rozwoju. Biotechnologia jest na tyle młodą dziedziną, że można w niej jeszcze bardzo dużo zrobić, a w Poznaniu mamy ku temu bardzo dobre zaplecze. Biotechnologia na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu  stoi na wysokim poziomie. Większość naszych lokatorów ma tam swoje korzenie.

 

PPNT zaangażował się też w powstające w Poznaniu Centrum Zaawansowanych Technologii

W moim odczuciu szczyt iglicy skupiający najlepsze umysły i najlepszych naukowców, generujących genialne pomysły, stanowić będzie właśnie Centrum Zaawansowanych Technologii, które w fazę operacyjną wejdzie w czerwcu 2014. My  będziemy odpowiadać za wdrażanie tych pomysłów i przekuwanie ich na praktyczne zastosowanie. Zarówno jako park, jak i poprzez firmy tu ulokowane. Dlatego też optowaliśmy za 3 dziedzinami, na których skupi się działalność Centrum, czyli biotechnologia, chemia i IT. Dzięki temu przepływ wiedzy i doświadczeń między firmami a jednostką naukową będzie spójny.

Mamy nadzieję, że dzięki tym wszystkim inicjatywom i dzięki nam gospodarka w regionie będzie się jeszcze szybciej rozwijała.

 

 

 

rozmawial red. Tomasz Sznerch

 

 

KOMENTARZE
Newsletter