W który etap rozwoju projektu Państwo inwestujecie?

Szukamy pomysłów, projektów, jak również działających spółek. Oczywiście, najchętniej decydowalibyśmy się na inwestycje w projekty, które zostały już w dużym stopniu przeanalizowane i dookreślone przez pomysłodawcę, np. w zakresie modelu biznesowego, prognozy przychodów i kosztów, grup docelowych planowanych produktów itp. Wtedy mamy przekonanie, że pomysłodawca angażuje się w projekt i jest szansa, że z powodzeniem poprowadzi własną spółkę.

Grupa osób syntetyzuje nowe związki z możliwym zastosowaniem w medycynie. Kończy się projekt, nie ma już pieniędzy, a chcą  kontynuować pracę. Stanęli przed ścianą, ponieważ nie mają źródła finansowania. Co w takim przypadku?

Na etapie preinkubacji przeprowadzamy analizy biznesowe oraz finansowe i ewentualnie wskazujemy ryzyka przyszłej inwestycji. Jeśli wdrożenie projektu wymaga dużych nakładów finansowych, ponad 200 tysięcy euro, a nie ma możliwości pozyskania koinwestora, rezygnujemy z wejścia kapitałowego.

Skąd pomysł na tak ryzykowny biznes?

Czy ryzykowny? Generalnie tak, natomiast przy wsparciu środków unijnych to ryzyko jesteśmy w stanie zminimalizować. Inkubatory takie jak nasz kierują swoją ofertę do pomysłodawców, którzy chcą założyć własny biznes – często z obszarów wysokiego ryzyka inwestycyjnego, mają pomysł, kompetencje, zapał, ale brakuje im środków finansowych. Działanie PO IG 3.1 (Inicjowanie działalności innowacyjnej Program Operacyjny - Innowacyjna Gospodarka Działanie 3.1 – przyp. red.) świetnie uzupełnia polski rynek VC kierując swoją ofertę do osób, które zgłaszają zapotrzebowanie kapitałowe do 200 tysięcy euro. Fundusze kapitałowe są raczej zainteresowane projektami o budżetach powyżej 1 miliona  złotych.

Dlaczego wybraliście  sektor Life Science?

Projekty biotechnologiczne, chemiczne czy medyczne, bo głównie na tych nam aktualnie zależy, są obszarami niedoinwestowanymi na polskim rynku. Nie było też do tej pory w Polsce zbyt wielu możliwości dofinansowania startupów, zwłaszcza z dziedzin, które na pierwszy rzut oka są zarezerwowane dla naukowców, uczelni. Głównym wymaganiem PO IG 3.1 są inwestycje w przedsięwzięcia ryzykowne, ale oparte na działalności innowacyjnej, dające możliwości stosunkowo szybkiego zwrotu kapitału. Sektor Life Science bardzo dobrze się w te założenia wpisuje.

Co, oprócz wsparcia finansowego, oferujecie?

Jesteśmy przede wszystkim inwestorem finansowym. Oczywiście, pomysłodawcy mogą liczyć na wsparcie administracyjne inkubatora. Zwłaszcza w momencie rejestracji spółki oraz organizowania obsługi księgowej, bankowej czy prawnej.

Jak przebiega rekrutacja?

Zgłoszenia można wysyłać drogą mailową. Formularz znajduje się na naszej stronie www.laboratoriuminwestycji.com. Jest bardzo krótki, obejmuje tylko kilka punktów m.in. prosimy o streszczenie projektu, wskazanie jakie są oczekiwania pomysłodawcy, informacje kto będzie realizował pomysł itp. Odpowiedzi przesyłamy w ciągu miesiąca.

Do kogo kierowany jest projekt?

Do każdej osoby zainteresowanej założeniem i prowadzeniem własnego biznesu - do studentów, naukowców i przedsiębiorców. Co ciekawe, pomysł może zgłosić także osoba prawna. Zależy nam na osobach, które wierzą w swój pomysł i są w stanie zaangażować się czasowo w rozwój spółki. Jeśli chodzi o stronę formalną, muszą to być osoby powyżej 18 roku życia. Obywatelstwo nie ma znaczenia. Ważne, aby spółka została zarejestrowana w Polsce.

Jakie są ograniczenia?

Istnieje katalog kilku obszarów wyłączonych ze wsparcia m.in. transport, rybołówstwo, hazard itd. Jeśli zaś chodzi o pomysły preinkubowane, nie możemy zdecydować się na wejście kapitałowe w pomysły, które nie dają perspektywy zwrotu z inwestycji w ciągu 2-3 lat, albo gdy warunkiem realizacji projektu jest uzyskanie problematycznych pozwoleń, certyfikatów, patentów, bez których nie można rozpocząć sprzedaży.

Przedstawiciele której branży najchętniej sięgają po Waszą pomoc?

Zdecydowaną większość zgłoszeń stanowią pomysły związane z rynkiem IT. Aktualnie brakuje nam pomysłów związanych z chemią, biotechnologią, czy energią odnawialną. Zgłoszenia napływają cały czas, ponieważ prowadzimy nabór otwarty.

Wszystkie Państwa interesują?

Nie zamykamy się na żadne branże, ale oczywiście ze względu na wymogi projektu PO IG 3.1, decyzja o wejściu kapitałowym jest poprzedzona analizą wielu czynników. M.in. weryfikujemy czy pomysły są unikalne (innowacyjne), tj. wyróżniają się na tle konkurencji oraz czy jest szansa na stosunkowo szybki zwrot z inwestycji. Oczywiście, liczy się czynnik ludzki, zespół, który stoi za pomysłem. To głównie te kryteria decydują o wejściu kapitałowym. Szczególnie zależy nam na zgłoszeniach, a docelowo wejściach kapitałowych w spółki związane z biotechnologią, medycyną, chemią i OZE. Pomysłodawców projektów z tych obszarów aktualnie intensywnie poszukujemy.