Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Wirusowy "Pac-Man" na raka głoduje
28.09.2012

Grupa badaczy ze Szwecji zmodyfikowała powszechnie występującego adenowirusa. Dzięki modyfikacji jest on w stanie niszczyć komórki rakowe. Jednakże nie będzie ratował ludzkich istnień. Brak funduszy na badania wstrzymał dalsze prace.

W 1890 roku grupa włoskich lekarzy odkryła, iż rak szyjki macicy występujący u kobiet lekkich obyczajów przechodził w stan remisji po zaszczepieniu pań przeciwko wściekliźnie. W roku 2012 wirusy zdolne do niszczenia komórek nowotworowych nadal kryją wiele tajemnic, a ich skuteczność nie została potwierdzona.

Zmodyfikowany adenowirus o serotypie 5, a ściślej Ad5[CgA-E1A-miR122]PTD, poza wywoływaniem objawów grypopodobnych posiada pewną dodatkową umiejętność. U myszy wirus niezwykle precyzyjnie likwiduje nowotwory NET (neuroendokrynne), atakujące różne narządy np. wątrobę, płuca, jelito cienkie i grube, przysadkę, przytarczycę, rdzeń nadnercza oraz trzustkę.

Zmodyfikowany adenowirus jest wynikiem pracy szwedzkich naukowców z Uniwersytetu w Uppsali, pod kierownictwem prof. Magnusa Essand’a. Swój wkład w badania miała także nasza rodaczka dr Justyna Leja.


Przeczytaj również:

O terapiach nowotworów NET zmodyfikowanym adenowirusem mówi dr Justyna Leja, współautorka przełomowych badań.


Czego właściwie dokonał profesor Essand?

Enigmatyczna nazwa wirusa kryje w sobie tajniki jego niezwykłych możliwości. Dołączenie promotora CgA (chromagranina A) do materiału genetycznego wirusa zapewnia mu aktywność w komórkach pochodzenia neuroendokrynnego, zatem także w nowotworach wywodzących się z tych komórek. Komórki rakowe (NET) produkują białko E1A, co skutkuje replikacją wirusa tylko w komórkach normalnie produkujących CgA. Promotor CgA obecny w wirusowym DNA nie jest całkowicie specyficzny i może być aktywny na przykład w komórkach wątroby. Namnażanie się wirusa w wątrobie może doprowadzić do jej zapaleń i uszkodzeń.

Dlatego właśnie profesor Essand wykorzystuje miRNA (mikro RNA), które ma na celu zmniejszenie szans na uszkodzenie wątroby. miRNA jest komplementarne wobec mRNA i może zahamować translację mRNA bądź indukować jego degradację.

Naukowcy dołączyli sześć kopii sekwencji rozpoznawanej przez miRNA-122 do 3’końca genu E1A wirusa (regionu nieulegającego translacji). Hepatocyty produkują dużo miR-122 (70% całkowitej puli miRNA hepatocytów). To właśnie miR-122 jest odpowiedzialne za wyciszanie genu E1A w hepatocytach jeszcze przed translacją. Bez białka E1A wirus nie będzie replikował w komórkach wątroby.

Ponadto do wirusa dołączono PTD (ang. protein transduction domain) z wirusa HIV-1, aby zwiększyć zdolności wirusa do infekowania komórek, które mają mniejszą ilość receptora CAR na powierzchni, co jest typowe dla komórek rakowych. Receptor CAR jest wymagany przez wirusa do wniknięcia do wnętrza komórki.

Dzięki modyfikacjom, adenowirusa będzie można podawać pacjentom w zwiększonych dawkach bez ryzyka wystąpienia hepatotoksyczności.

Eksperymenty z użyciem adenowirusa przyniosły niezwykle pozytywne efekty w badaniach na myszach. Linie komórkowe oporne na znane leki uginają się pod siłą wirusa i dosłownie rozpływają się. Mimo sporego sukcesu, ten potencjalnie zbawienny wirus już od roku 2010 czeka na swoją szansę w walce z rakiem.

Co powstrzymuje zespół profesora Essand’a przed kontynuacją badań?

Do wznowienia badań potrzeba miliona funtów. Jednakże są to jedynie koszty poruszenia machiny biurokratycznej, umożliwiającej rozpoczęcie właściwego I i II etapu badań klinicznych. Albowiem do  organizacji i przeprowadzenia pełnych badań klinicznych (III fazy) potrzebne będzie kolejne 10 - 100 milionów funtów.

W erze wciąż nowych, rewolucyjnych, obiecujących, ale i też wysoce ryzykownych sposobów na walkę z rakiem, inwestorzy pozostają ostrożni. Wiele znakomicie rokujących testów przeprowadzonych na zwierzętach, w odniesieniu do ludzi nie przynosi oczekiwanego rezultatu.

Ponadto, jest jeszcze jedno „ale”. Nie zważając na zyski, w pełni oddany nauce profesor Essand, opublikował szczegóły eksperymentów dotyczących wirusa. Wieści szybko obiegły świat. Oznacza to, że zmodyfikowany wirus nie może już zostać opatentowany w takiej formie, w jakiej jest obecnie. Zatem żadna firma nie wspomoże badań zwieńczonych otrzymaniem leku, na który nie będą mieli wyłączności. Co więcej, badania nie są finansowane z publicznych źródeł, gdyż szwedzki rząd odmawia dotowania testów klinicznych na ludziach.

Mimo przeciwności, prof. Essand stara się znaleźć darczyńcę oraz obejść formalne problemy z opatentowaniem wirusa. Profesor uruchomił fundację mającą na celu zbiórkę środków na badania. Darczyńca, który złoży dotację w kwocie miliona funtów zostanie uhonorowany możliwością nazwania wirusa.

W ostatnim miesiącu w Internecie pojawiło się wiele artykułów nawiązujących do dokonań profesora M. Essand’a. Wraz z nimi pojawiło się także mnóstwo wątpliwości, co do skuteczności i bezpieczeństwa wirusa.

Swój niemały wkład w badaniach nad modyfikacjami adenowirusa miała dr Justyna Leja, postdoktorantka w zespole profesora Essanda. Wywiad z nią, rzucający więcej światła na te zagadnienia można przeczytać tutaj.

Wywiad z dr Justyną Leją


Kamila Kozłowska

 

Źródło:

The Telegraph

www.sciencebasedmedicine.org/index.php/another-cancer-treatment/

www.zdrowie.gazeta.pl

www.nature.com/gt/journal/v18/n11/full/gt201154a.html

www.plosone.org/article/info%3Adoi%2F10.1371%2Fjournal.pone.0008916

KOMENTARZE
news

<Sierpień 2024>

pnwtśrczptsbnd
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
Newsletter