Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Węgierskie technologie bioinformatyczne na Bio-Forum VII
20.11.2007
Coraz częściej mówi się o możliwościach jakie daje połączenie biotechnologii oraz technologii informatycznych. W Polsce zaczynają funkcjonować firmy, które wykorzystują to narzędzie.
W rozwijaniu technologii bioinformatycznych przodują oczywiście firmy z USA i Europiy Zachodniej. Niemniej, także i w naszym regionie realizowane są przedsięwzięcia biznesowe, które bazują na tego typu produktach i usługach. Dobrym przykładem jest węgierska firma bioinformatyczna Astrid Research.

Firma ta zaprezentuje się w Łodzi, na międzynarodowych Targach Biotechnologii i Biobiznesu - Bio-Forum VII, 15-16 maj 2008 r (www.bioforum.pl) .  Jest ona doskonałym przykładem dochodowego przedsiębiorstwa opierającego swój biznes na wiedzy z zakresu nauk biologiczych, a także na skutecznym łączeniu zdobyczy technologii IT z bio-technologiami i ich zastosowaniami w medycynie, farmacji, biotechnologii.

Firma Astrid Research została założona przez specjalistów z zakresu medycyny, biotechnologii, IT (technologii informatycznych) oraz zarządzania. Astrid Research świadczy usługi w tworzeniu innowacyjnych narzędzi bioinformatyczych dla medycyny i farmacji. Dysponuje także unikalnymi rozwiązaniami w zakresie drug compliance. W ofercie firmy znajdują się także różne produkty z pogranicza IT oraz biotechnologii jak np.  wyszukiwarka fragmentów miRNA w genomie ludzkim (można z niej korzystać bezpłatnie po zalogowaniu na stronie: www.astridresearch.com).

Z przedstawicielami firma Astrid Research będzie wkrótce można spotkać się w Polsce, ponieważ jest ona jednym z wystawców Central European Biotechnology and Biobusiness Trade Fair  - Bio-Forum VII (www.bioforum.pl),  o których była mowa powyżej. Targi te służą prezentacji potencjału biotechnologicznego krajów Europy Środkowej. 7 edycja tarów Bio-Forum przynosi zaskająco dużo interesujących niespodzianek. Przy powszechnym narzekaniu na mierny rozwój biotechnologii w tym regionie (m.in. także w Polsce) okazuje się, że w rzeczywistości nie jest jednak tak źle.

 
KOMENTARZE
Newsletter