Udokumentowano, że niektóre genetyczne warianty genu FKBP5 mogą wpływać na epigenetyczne modyfikacje w tym genie. W efekcie w organizmach ludzi o odpowiednich predyspozycjach, traumatyczne przeżycia powodują powstawanie długoterminowych zmian w metylacji DNA. Konsekwencją tego jest rozstrojenie systemu odpowiedzialnego za regulację ekspresji hormonu stresu. To z kolei negatywnie wpływa na zdolność takich ludzi do radzenia sobie w stresujących sytuacjach w ich późniejszym życiu, przez co często zapadają na takie dolegliwości jak depresja, stres pourazowy, czy też zaburzenia lękowe.
Wiele chorób występujących u ludzi ma swoje korzenie w interakcjach pomiędzy czynnikami środowiskowymi a pojedynczymi genami. Jednak to, czy traumatyczne doświadczenia w młodości rzeczywiście wpłyną na zwiększenie skłonności na zaburzenia psychiatryczne, jest w dużym stopniu zależne od indywidualnych predyspozycji genetycznych. Zespół dr Binder, w trakcie swoich badań, zanalizował DNA pobrane od prawie 2000 Afro-Amerykanów. Grupa osób wyselekcjonowanych do tych badań była wielokrotnie poddawana działaniu silnego szoku w dzieciństwie lub dorosłym życiu. Okazało się, że jedna trzecia z przebadanych osób cierpi obecnie na zaburzenia stresowe związane z przebytą traumą. Co więcej, wyniki wykazały, że ryzyko wystąpienia tych zaburzeń rośnie wraz z nasileniem czynników wywołujących traumę, ale tylko u osób posiadających specyficzny wariant genu FKBP5.
Gen FKPB5 odpowiada za zdolność organizmu do reakcji na stres, poprzez regulację ekspresji hormonu stresu. Badacze z zespołu dr Binder chcieli znaleźć powiązanie pomiędzy genem i czynnikami środowiskowymi, porównując modyfikacje w DNA ofiar, które zapadły na chorobę i tych, które okazały się na nie odporne. Udało im się wykazać, że odpowiedni wariant genetyczny FKBP5 odpowiada za różnice fizjologiczne występujące u poszkodowanych, również w komórkach nerwowych. Podczas bycia narażonym na stres w dzieciństwie, organizm osoby z predyspozycją genetyczną wytwarza hormon stresu w dużych ilościach. To z kolei powoduje zmiany epigenetyczne - grupa metylowa odłącza się od części DNA zawierającej gen FKBP5, powodując zwiększenie jego aktywności. Taka zmiana nie zachodzi u ludzi z predyspozycją genetyczną, którzy zostali poddani traumie dopiero w dorosłym życiu.
Naukowcy liczą, że ich odkrycia doprowadzą do powstania nowych sposobów leczenia, dopasowanych do indywidualnych pacjentów. Dobrze gdyby również wpłynęły na podniesienie świadomości społeczeństwa w zakresie znaczenia ochrony dzieci przed traumatycznymi przeżyciami.
Tomasz Domagała
Źródła:
KOMENTARZE