Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Raport nt. przemysłu biotechnologicznego w Europie
22.04.2005
Raport dotyczący europejskiego i amerykańskiego przemysłu biotechnologicznego opublikowany został przez firmę doradztwa z dziedziny biotechnologii, Critical I.
Jest to pierwsze sprawozdanie tego typu, w którym wykorzystano jednolitą definicję biotechnologii umożliwiającą faktyczne porównanie między dwoma państwami.

Zgodnie z nowym raportem, porównującym kondycję europejskiego przemysłu biotechnologicznego z sytuacją w USA, brak dostępu do środków finansowych stanowi podstawową barierę dla rozwoju przedsiębiorstw biotechnologicznych po naszej stronie Atlantyku. Mimo że zaobserwowano pewne pozytywne tendencje, ogólne wyniki wskazują na ogrom pracy, jaką Europa musi wykonać, aby dorównać USA. Na przykład, w raporcie stwierdzono, że: "Pomimo iż w Europie i USA występuje taka sama liczba przedsiębiorstw biotechnologicznych, w przemyśle biotechnologicznym w USA zatrudnionych jest dwa razy więcej osób, a jego wydatki na badania i rozwój są prawie trzykrotnie wyższe i aż trzy- lub czterokrotnie zwiększa on kapitał podwyższonego ryzyka." Raport zawiera definicję "elitarnego przedsiębiorstwa europejskiego", którym jest przedsiębiortswo stosunkowo duże, rozwijające się i nieustannie inwestujące w badania i rozwój. - Elitarne przedsiębiorstwa europejskie mogą konkurować z firmami amerykańskimi w kategoriach finansowych, personalnych i pod względem samej działalności - twierdzi John Hodgson, dyrektor Critical I - problem w tym, że jest ich po prostu za mało. W opracowaniu przedstawiono konkluzję, że największą barierę dla europejskiego przemysłu biotechnologicznego stanowi prawdopodobnie luka finansowa, a zwłaszcza brak odpowiedniego finansowania na późniejszym etapie funkcjonowania, co powoduje upadanie przedsiębiorstw po upływie trzech do pięciu lat działalności. Zdaniem Johana Vanhemelrijka, Sekretarza Generalnego Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Biotechnologicznego EuropaBio, reakcja na poziomie UE odegrałaby kluczową rolę w rozwiązaniu problemu luki finansowej. - Najważniejsze, aby Unia Europejska, np. Europejski Bank Inwestycyjny oraz Europejski Fundusz Inwestycyjny, dokonały rewizji metod, za pomocą których stymulują rynek do inwestycji w innowacje - powiedział Vanhemelrijk. Pojawiają się jednak pewne pozytywne symptomy dla europejskiego sektora biotechnologii. Pomimo mniejszej liczby pracowników i niższych dochodów, jakie generuje ten sektor, w Europie istnieje więcej przedsiębiorstw biotechnologicznych niż w USA, a z każdym rokiem powstaje ich więcej niż u naszego głównego konkurenta. Mimo to, ogromne zaniepokojenie Komisji wzbudza zwiększająca się luka w zakresie inwestycji w badania, które mają tak istotne znaczenie dla tworzenia nowych produktów i rynków. Przemawiając na światowym forum nauk przyrodniczych BioVision, które odbyło się w Lionie dnia 14 kwietnia, Günter Verheugen, Komisarz ds. Przedsiębiorstw i Przemysłu, zaznaczył, że chociaż wydatki Europy w 1990 roku na badania w dziedzinie farmacji przekroczyły o 50 procent analogiczne wydatki w USA, do roku 2001 sytuacja ta odwróciła się i nakłady w USA przekroczyły nasze o 40 procent. - Nie możemy lekceważyć znaczenia tej zwiększającej się luki. Zaniechanie działalności badawczo-rozwojowej w dziedzinie nauk przyrodniczych będzie miało poważne konsekwencje społeczne i gospodarcze dla Europy - stwierdził komisarz. - Nie chcę zbytnio dramatyzować, lecz najwyższy czas, aby tendencję tę odwrócić i odblokować potencjał Europy. Jestem przekonany, że sektor biotechnologii może odegrać istotną rolę w rozwoju gospodarczym Europy i nie chciałbym dłużej patrzeć jak pozostajemy w tyle za naszymi światowymi konkurentami. - Ze swojej strony, zamierzam użyć wszystkich środków pozostających w dyspozycji Komisji, aby zapewnić europejskim przedsiębiorstwom czołową pozycję w zakresie rozwoju i zastosowania biotechnologii - zakończył komisarz. Raport Biotechnology in Europe: 2005 Comparative study

KOMENTARZE
Newsletter