Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Polak potrafi! Wywiad z zespołem naukowym z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG-GUMed przed europejskim finałem iGEM
16.09.2013 , Tagi: iGEM, UG-GUMed, biologia syntetyczna
Pozostał niecały miesiąc do europejskiego finału iGEM. Tymczasem udało nam się porozmawiać z grupą badawczą z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG-GUMed, która przygotowuje swój projekt zakładający stworzenie bakterii wykrywającej metanol w etanolu.

Biologia syntetyczna jest nauką stosunkowo młodą, jakie są wymierne skutki jej rozwoju, a jakich można się spodziewać?

Anna Adler: Mimo, że biologia syntetyczna jest młodą dziedziną nauki, rozwija się w bardzo dynamicznym tempie. Jej głównym celem jest stworzenie systemów biologicznych spełniających określone przez nas funkcje. Poprzez tworzenie systemów biologicznych można zaprząc mikroorganizmy do różnych zadań – już teraz wykorzystujemy je w wielu gałęziach przemysłu (np. w produkcji alkoholu czy przetworów mlecznych), w medycynie (produkcja insuliny i antybiotyków) i w procesie oczyszczania ścieków. Takich przykładów jest o wiele więcej, ale wydaje nam się, że w przyszłości zmodyfikowane mikroorganizmy będą obecne w praktycznie każdej dziedzinie życia. 

 

Jesteście Państwo grupą badawczą biorącą udział w konkursie iGEM, jak została podjęta decyzja o udziale?

Paweł Przygocki: Decyzja o udziale w konkursie została podjęta spontanicznie, z potrzeby podjęcia się projektu wykraczającego poza program zajęć. Stwierdziliśmy, że bardzo zależy nam na samodzielnym przeprowadzeniu ambitnego projektu, który wymagałby od nas dużo kreatywności i pracy własnej. Z perspektywy czasu, uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Ilość godzin spędzonych w laboratorium dała nam wielką dawkę doświadczenia, której nigdy nie uzyskalibyśmy w trakcie założonego toku studiów. 

 

Czego dotyczy Państwa projekt?

Anna Adler: Nasz projekt opiera się na stworzeniu prostego systemu, w którym po wkropleniu zawiesiny bakterii do rozcieńczonego alkoholu, przy obecności metanolu roztwór zmieniałby barwę dzięki produkcji barwnika przez bakterie. Do tego wykorzystamy promotor zależny od metanolu. Po zetknięciu z metanolem bakteria będzie produkować barwnik, a następnie obumierać. 

 

Czy wszyscy Państwo jesteście biologami syntetycznymi, czy do realizacji założeń potrzebni byli różni specjaliści?

Paweł Przygocki: Jesteśmy studentami I roku studiów II stopnia biotechnologii na Międzyuczelnianym Wydziale Biotechnologii UG-GUMed. W realizacji projektu pomaga nam wielu pracowników naszego wydziału. Każda merytoryczna uwaga jest dla nas bardzo cenna. W naszym projekcie oficjalnie uczestniczy sześciu studentów i dwóch opiekunów, jednak do listy pomocników tak naprawdę można dopisać cały wydział. Pracą w laboratorium zajmuje się jednak nasza szóstka.

 

Na jakim etapie realizacji projektu jesteście Państwo aktualnie? Kiedy zamierzacie go ukończyć?

Anna Adler: Obecnie jesteśmy w trakcie transformacji komórek E.coli skonstruowanym przez nas plazmidem zawierającym promotor metanolo-zależny, z białkiem GFP pod jego kontrolą. Następnie planujemy sprawdzić ekspresję naszego promotora przy różnych stężeniach metanolu w celu określenia jego czułości. Ostatnim etapem będzie stransformowanie szczepu bakterii odpornego na etanol tak, aby móc przeprowadzić detekcję metanolu w etanolu o stężeniu alkoholu spożywczego, np. wina. Mamy nadzieję ukończyć projekt przed europejską konferencją iGEM w październiku. 

 

Co Państwa zdaniem decyduje o konkurencyjności omawianego projektu i jakie może mieć on zastosowanie aplikacyjne?

Paweł Przygocki: Wydaje nam się, że nasz projekt jest bardzo praktyczny. Nie jest to kolejna z ciekawostek, jakie często pojawiają się w ramach projektów na konkurs iGEM. Nie chcemy umniejszać osiągnięć innych drużyn, sądzimy jednak, że warto skierować się ku potrzebom codziennego życia. Sądzimy, że skażenie alkoholu etylowego metanolem jest poważnym problemem – zatrucie metanolem często kończy się ślepotą i może nawet doprowadzić do zgonu. W przyszłości nasz test mógłby zmniejszyć skalę tego problemu. 

 

Czy bierzecie Państwo udział w innych akacjach w związku z realizacją swojego projektu?

Anna Adler: Staramy się uświadamiać, głównie internautów, czym jest biologia syntetyczna i jakie jest jej znaczenie. Próbujemy dotrzeć do jak największej rzeszy osób poprzez umieszczanie informacji na różnych portalach, zarówno społecznościowych, jak i naukowych. Staramy się również zdobyć fundusze na nasze badania. Cena odczynników i drobnych sprzętów laboratoryjnych niezbędnych do przeprowadzania eksperymentów jest główną barierą w realizacji naszego projektu. Przeprowadziliśmy akcję zbiórki pieniędzy na serwisie polakpotrafi.pl, co pozwoliło nam na kontynuowanie naszych badań, ale niestety nie pokryło całej kwoty, jaką potrzebujemy na zakup pozostałych odczynników. Obecnie wystawiliśmy na serwisie allegro.pl cegiełki w formie roślinek in vitro (LINK1, LINK2). Mamy nadzieję, że dzięki dobrej woli internautów uda nam się doprowadzić nasz projekt do końca. 

 

Jakie cele stawiacie sobie Państwo na najbliższy czas?

Paweł Przygocki: W najbliższym czasie zamierzamy, oczywiście oprócz kontynuacji naszego projektu, zaprezentować dotychczas uzyskane wyniki na europejskiej konferencji w Lyon w ramach konkursu. Mamy nadzieję, że okażą się one wystarczająco interesujące, aby umożliwić nam awans do następnego etapu konkursu, w którym prezentacja wyników odbędzie się w Stanach Zjednoczonych na forum międzynarodowym.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

rozmawiała Izabela Kołodziejczyk

KOMENTARZE
Newsletter