XV OASSB zostało zorganizowane przez Zarząd ASSB w połączeniu z SKN Przybysz, działającym prężenie na Uniwersytecie Wrocławskim. Wspólnymi siłami udało się zorganizować konferencję, która odbyła się w nowym kampusie Uniwersytetu, znajdującym się w pobliżu malowniczego Ostrowa Tumskiego. Magia Wrocławia, naukowe zacięcie i wspólna pasja towarzyszyły uczestnikom przez trzy dni konferencji.
Tegoroczna edycja została podzielona na sześć sekcji: Biotechnology in Medicine: Experimental Oncology, Biotechnology in Medicine: Drugs and Innovations, Microbiology, Environmental Biotechnology and Plant, Biotechnology in Medicine and Molecular biology oraz Varia. Każdą z sesji poprzedzał wykład eksperta, m.in. prof. Stanisława Cebrata (komputerowe symulacje mutacji chromosomów eukariotycznych), dr Elżbiety Gocek (nowe sposoby leczenia leukemii). Sesje posterowe podzielono na dwie części.
Duże zainteresowanie w czasie sesji posterowej budziły prace dotyczące metod izolacji i identyfikacji mikroRNA (MicroRNA in Asthma, Beata Narożna, UP Poznań; Analyzing expression level of selected microRNA molecules in healthy people versus sarcoidosis patients, Maciej Bąk, UJ Kraków). Ciekawą pracę zaprezentowali Marcin Stańko i Adriana Żyła (Uniwersytet Opolski), którzy zdemaskowali działanie „cudownych” plastrów, oczyszczających organizm.
— Okazuje się, że plastry wyciągające toksyny są tak naprawdę jedną wielką ściemą — przekonywał Marcin Stańko. — Cała niezwykłość plastrów oparta jest tak naprawdę na prostej reakcji chemicznej, którą zaprezentowaliśmy na plakacie. Sama idea jest naprawdę prosta. W zasadzie każdy może zrobić taki plaster w domu — dodaje Marcin
OASSB cieszy się niesłabnącą popularnością wśród studentów biotechnologii. Od piętnastu lat, konferencja daje szansę na wymianę myśli, doświadczeń a także zawarcie nowych znajomości.
— Jestem na OASSB już trzeci raz. W tym roku pojawiło się kilka posterów z zakresu bioinformatyki, myślę, że to może być sygnał dla organizatorów, żeby wyodrębnić osobną sekcję tego typu — mówi Krzysztof z UP w Poznaniu. Bioinformatyka zaczyna odgrywać coraz istotniejszą rolę, zwłaszcza dla nas, biotechnologów. Dlatego myślę, że niedługo to właśnie bioinformatycy zdomiunują tego typu konferencje — opowiada Adrian z UTP w Bydgoszczy.
W czasie wykładów duże wrażenie na zgromadzonych wywarła praca Moniki Żukowskiej z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie (Spheroid-plug model a new tool in cancer research), która zaprezentowała nowe metody otrzymywania sferoidów i wykorzystnia ich w terapii nowotworów. Pani Monika przedstawiła stosunkowo prosty sposób otrzymywania sferoidów, które następnie wykorzystywała w onkologicznych modelach zwierzęcych. Na pytanie, jakie trudności spotkała w swojej pracy, pani Monika powiedziała:
— Sferoidy wcale nie są tak trudne do otrzymywania. To taki trochę mit, ze jest to coś dziwnego i ciężkiego do otrzymywania w laboratorium. Większą trudnością jest raczej praca ze zwierzętami, zwłaszcza tymi, które są modelowymi obiektami onkologicznymi — tłumaczyła Monika Żukowska.
Poza wykładami, prezentacjami posterów był również czas na zwiedzanie Wrocławia. Rynek, Katedra, Jarmark Bożonarodzeniowy — to tylko niektóre z atrakcji, które czekały na gości.
Jak co roku, OASSB stało się nie tylko okazją do wymiany doświadczeń z pracy laboratoryjnej, ale również do poznania nowych zakątków kraju oraz poznania nowych ludzi, których pasją jest biotechnologia.
Edyta Bańcyr
KOMENTARZE