W całej Polsce działa blisko 150 jednostek badawczo-rozwojowych. Prowadzą badania naukowe pod kątem przyszłych wdrożeń i zastosowania w przemyśle – stanowią jeden z najważniejszych pomostów między nauką i gospodarką. Jak podkreśliła minister Kudrycka, to właśnie JBR-y są najchętniej wybieranym przez podmioty gospodarcze partnerem naukowym. O tym, że jednostki badawczo-rozwojowe uprawiają naukę na wysokim poziomie świadczy fakt, że w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka pozyskały na finansowanie swoich projektów badawczych już ponad 1,5 miliarda złotych – mówiła prof. Barbara Kudrycka.

Dodała jednak, że dzisiejsze jednostki badawczo-rozwojowe potrzebują nowych ram prawnych, funkcjonują bowiem w oparciu o ustawę z 1985 roku, nowelizowaną dwukrotnie – w 2000 i 2007 r. JBR-y będą jednym z głównych beneficjentów reformy nauki, obejmującej pakiet sześciu ustaw opatrzonych wspólnym tytułem "Budujemy na Wiedzy – Reforma Nauki dla Rozwoju Polski". Reforma uzyskała niemal jednogłośne poparcie w sejmowym głosowaniu i wejdzie w życie najpewniej wraz z nowym rokiem akademickim 2010/2011.

Jednostki badawczo-rozwojowe zostaną przemianowane na Instytuty Badawcze. Ich finansowanie z budżetu państwa będzie uzależnione od poziomu prowadzonych badań – wszystkie instytuty zostaną skategoryzowane wedle transparentnych, przejrzystych kryteriów, najlepsze uzyskają dodatkowe dotacje, te najsłabsze będą stopniowo komercjalizowane. Dzięki precyzyjnym zapisom prawnym Instytuty Badawcze będą mogły łączyć się ze sobą, a także z uczelniami lub instytutami Polskiej Akademii Nauk, tworząc silniejsze zespoły naukowe.

Instytuty Badawcze zyskają też nowe uprawnienia – m.in. do prowadzenia studiów doktoranckich i podyplomowych oraz kursów i szkoleń. – Ogromnie ważne jest, by instytuty badawcze kształciły młode kadry naukowe przygotowując je do prowadzenia badań na potrzeby polskiej gospodarki – zaznaczyła minister nauki, prof. Barbara Kudrycka.