Genetycznie zmodyfikowany ziemniak, który by pochłaniał mniej oleju podczas smażenia byłby świetnym surowcem do produkcji zdrowszych frytek, które są najpowszechniejszym podawanym posiłkiem w restauracjach na całym świecie. Naukowcom udało się tak zmodyfikować ziemniaka, by zawartość skrobi w bulwach była nawet o 60 proc. większa niż w przypadku normalnych ziemniaków. Zwiększenie zawartości skrobi w bulwach powoduje wzrost gęstości samych bulw dzięki czemu podczas smażenia nie mogą pochłonąć tyle oleju, co normalne ziemniaki. Osiągnięto to poprzez wstawienie genu zwiększającego konwersje cukrów prostych w skrobie, co spowodowało spadek wilgotności w bulwach i obniżenie zdolności pochłaniania oleju podczas ich smażenia. Opracowano na podstawie Council For Biotechnology Information.
KOMENTARZE