Fot. Od lewej Michał Korostyński, Klaudia Szklarczyk-Smolana, Marcin Piechota, źródło: materiały prasowe
To stwarza rosnącą niszę dla polskiego Intelliseq, z sukcesem rozwijającego i wdrażającego rozwiązania mające zautomatyzować analizę DNA. Najnowszy produkt spółki to platforma chmurowa IntelliseqFlow. Jej ścieżki analityczne implementowane są właśnie w największej sieci laboratoriów klinicznych w Indonezji – Prodii. Rozwiązania Polaków odpowiadają potrzebom globalnego rynku – diagnostyka genetyczna jest jednym z najszybciej rosnących sektorów biotechnologii, a rynek analiz NGS (tj. sekwencjonowanie nowej generacji) ma wzrosnąć w tempie CAGR na poziomie 20,4% i osiągnąć wartość ok. 14,1 mld dol. do 2028 r. – Stworzenie indywidualnego profilu genetycznego, tzw. „paszportu genetycznego”, umożliwia zarówno precyzyjną diagnozę i dobór właściwej terapii, jak i podjęcie działań prewencyjnych w oparciu o indywidualne predyspozycje genetyczne. Kluczem jest jednak umiejętność przetwarzania skomplikowanych danych genomowych i ich dogłębna interpretacja. Okazuje się niestety, że nie tak oczywiste jest przeniesienie wiedzy naukowej do praktyki klinicznej. Dziś laboratoria zajmujące się diagnostyką molekularną często borykają się z problemem analizy zsekwencjonowanych surowych danych. Brakuje personelu specjalizującego się w tym obszarze bioinformatyki czy specjalistycznych narzędzi IT. Proces analizy jest skomplikowany, kosztowny i czasochłonny. Często po prostu niepełny, a przez to wymagający dodatkowej wiedzy eksperckiej z zewnątrz. Nam udało się ten problem kompleksowo rozwiązać – wyjaśnia dr Klaudia Szklarczyk-Smolana, CEO Intelliseq, i dodaje, że platforma analityczna IntelliseqFlow to produkt zaprojektowany na globalne rynki – trafi zarówno do dużych laboratoriów i ośrodków badawczych, jak i mniejszych podmiotów, zajmujących się diagnostyką molekularną.
Kolejna runda w drodze
Mając gotowy produkt, Intelliseq zamierza przeznaczyć 5 mln zł na rozwój biznesu i nowe wdrożenia. Jednocześnie spółka przeprowadzi rundę pre-IPO, rozmawiając z wybranymi inwestorami. Następnym krokiem może być debiut na jednej z europejskich giełd. Potencjał bioinformatycznej firmy z Krakowa dostrzegł m.in. fundusz Venture INC, wspierający projekty z obszaru nowych technologii, w tym także medtech i biotech. – Firmy z sektora genetyki należą do najszybciej rozwijających się, stąd mogą przynieść ponadprzeciętne zyski. Ewoluuje sama technologia sekwencjonowania, co może być szansą dla spółek takich jak Intelliseq, które chcą realizować ambitne i rewolucyjne projekty. Perspektywy są obiecujące. Dostępność sekwencjonowania pełnogenomowego rośnie, a jego cena spada. Dziesięć lat temu koszt odczytania pełnej sekwencji DNA genomu człowieka wynosił ok. 8 tys. dol. Dziś to przynajmniej ośmiokrotnie mniej. Rozwiązania bioinformatyczne, ułatwiające proces analizy danych, są po prostu pożądane. Między innymi dlatego angażujemy się w Intelliseq – mówi Jakub Sitarz, prezes zarządu Venture INC. Do tej pory firma pozyskała w sumie ponad 10 mln zł finansowania. Część tej kwoty pochodziła z publicznych dotacji na realizację projektów B&R w obszarach chorób genetycznych, farmakogenomiki i genetyki konsumenckiej. Spółka była zasilana także kapitałem ze źródeł prywatnych – pieniądze w rozwój biznesu włożył znany anioł biznesu Konrad Pankiewicz czy Marcin Mańdziak, prezes Europejskiego Funduszu Medycznego.
Konsekwencja w działaniu
Intelliseq stale rozbudowuje sieć kontaktów i dystrybutorów na rynkach europejskich i w Stanach Zjednoczonych, realizując równolegle projekty badawczo-rozwojowe. Dla amerykańskich klientów krakowska spółka stworzyła m.in. modele obliczeniowe do testów genetycznych sprawdzających predyspozycje do trudności w nauce czytania i pisania czy ryzyko wystąpienia pewnych cech, jak np. nietolerancji pokarmowych. Na koncie Intelliseq jest też dedykowany medycynie precyzyjnej system analizy i interpretacji wyników sekwencjonowania genomu dla diagnostyki chorób rzadkich oraz innowacyjna technologia wytwarzania aplikacji mobilnych dla genetyki konsumenckiej. Firma specjalizuje się w modelu sprzedaży B2B, oferując rozwiązania dopasowane do potrzeb odbiorców na rynku medycyny opartej o dane genomowe. – Zakładamy udostępnianie usług nie tylko największym graczom, których stać na korzystanie z zewnętrznych firm bioinformatycznych. Oferujemy m.in. produkt, za który nie pobieramy opłat na wstępie – użytkownik płaci za konkretną analizę danych. To koresponduje z naszą misją wspierania też małych i średnich podmiotów. Istotnie zwiększa również szanse na masową komercjalizację naszych rozwiązań w niedalekiej przyszłości – dodaje dr Marcin Piechota, CTO Intelliseq. W planach spółki na najbliższe lata jest rozszerzenie międzynarodowej sieci sprzedaży i dalsza realizacja projektów wdrożeniowych oraz badawczo-rozwojowych. Docelowo krakowski Intelliseq planuje do swojej oferty włączyć indywidualne rozwiązania dla firm farmaceutycznych i CRO oraz firm ubezpieczeniowych.
KOMENTARZE