Tematy spożywcze – tak określony został pierwszy trend w kosmetyce do ciała. 55-69% Europejek uważa, że dieta jest kluczowa dla wyglądu skóry. Skoro tak, producenci muszą kłaść duży nacisk na świeżość oraz unikanie stabilizatorów i konserwantów – kosmetyki są świeże, ale krótkotrwałe bądź nawet jednorazowego użytku. Davids Tea z Kanady oferuje wegańskie masło do ust, krem do rąk i masło do ciała aromatyzowane „ekscytującymi”, nowymi gatunkami herbat, oddział Avonu w Kolumbii wypuścił do sprzedaży krem do rąk z nutami jeżyn i szampana, zaś brytyjski The Body Deli – tzw. krem „świeżo z delikatesów” na bazie melona.
Kolejnym trendem jest długotrwałe nawilżenie – coraz więcej jest wdrożeń z nawilżeniem 24-48 h. Konsumenci oczekują takiego efektu od wszystkich typów produktów, włączając w to płyny myjące, toniki oczyszczające, olejki i balsamy. Pod względem trwałości jest to więc przeciwieństwo trendu nr 1. W Polsce takie standardy spełnia Kolastyna z formułą „fresh start” z nawilżeniem przez 48 h, poprawiając jednocześnie elastyczność skóry. Przenosimy się teraz znów do Ameryki Południowej – w Kolumbii Avon oferuje olejek do ciała, który nawilża, acz nie tłuści i działa przez dwie doby, zaś w Brazylii - Natura Sou ma w swojej ofercie produkt nawilżający przez 24 h, który dodatkowo daje skórze uczucie świeżości.
Przejdźmy teraz do tematu olejków, które zdobywają wciąż nowych zwolenników, uwzględniając olejki hybrydowe, oferujące całkowicie nowatorskie rozwiązania. Biorąc pod uwagę wiele lipidowych substancji aktywnych, wprowadzonych niedawno na rynek, otwierają się nowe możliwości dla wdrażania innowacji. Francuski Decleor zaproponował serię „Aroma Nutrition” z zawartością regenerującego kadzidłowca (są to suche, ale brudzące olejki). Z Francji jedziemy do Niemiec i tutaj Primavera Life oferuje nawilżający, suchy, łatwo rozsmarowujący się olejek z jojoba, chroniący przed UV, a Avon – żelowy olejek do ciała z formułą powolnego uwalniania, zawierający olej arganowy.
Ten artykuł zamknie trend nazywany „steam carem”. Tekstura tego typu jest uzyskiwana dzięki zastosowaniu gorącej pary do mieszania i łączenia faz. Otrzymana emulsja jest lekka i delikatna. Ten sposób tworzenia kosmetyku z Azji przywędrował do Europy oraz do Stanów Zjednoczonych. W Korei Nature’s Republic stosuje parę w celu stabilizacji składników i uzyskania gładkiej tekstury, a Missha Sweet Touch wytwarza krem z kompleksem maseł aromatycznych, stopionych gorącą parą. Jeszcze inaczej postępuje amerykański Steamcream, oddając w ręce konsumentów krem uzyskany rewolucyjną techniką nasycenia pary.
To wszystko na dziś, a w kolejnej odsłonie zapoznamy Was z trendami w kosmetyce kolorowej.
KOMENTARZE