Kofeina jest uważana za związek o charakterze lipolitycznym, który pozwala na zmniejszenie rozmiaru komórek tłuszczowych. Wydaje się ona być, więc odpowiednim związkiem do zastosowania w terapii anty-cellulitowej. Naukowcy z Rio de Janeiro przetestowali formulację zawierającą kofeinę, która jest obecna na rynku jako środek zwalczający cellulit. Ustalili, że mimo iż ma ona istotny wpływ na redukcję obwodu ud, nie wpływa na mikrokrążenie w tkankach.
Zespół pod kierownictwem Profesora Omara Lupi’ego, zastosował metodę OPS (orthogonal polarization spectral imaging), która pozwala na nieinwazyjne badanie zachowania się naczyń krwionośnych w skórze. Zmierzona została liczba naczyń włosowatych, przypadających na jednostkę powierzchni, średnica brodawek w skórze właściwej i średnica naczyń włosowatych. Wykonano także pomiar obwodu ud w dwóch miejscach. W badaniu udział wzięło w sumie 99 kobiet (uczestniczki zostały wykluczone w przypadku zmiany w aktywności fizycznej lub zmiany wagi w trakcie badania w celu wyeliminowania wpływu tych czynników na wynik), które aplikowały 15g kremu na jedną nogę, dwa razy dziennie. Po miesiącu terapii zaobserwowano redukcję w obwodzie górnej i dolnej części uda u ponad 80% uczestniczek. Średnia redukcja obwodu wyniosła odpowiednio 2.1 i 1.7cm dla górnej i dolnej części uda. Jednak roztwór kofeiny nie zmienił w istotnym stopniu mikrokrążenia w skórze, nie zaobserwowano zmian w liczbie naczyń włosowatych i ich średnicy. Badacze podjęli także próbę oceny wpływu takich czynników jak dieta, ćwiczenia czy palenie na efektywność terapii.
Nie udało się wykazać żadnego związku pomiędzy paleniem, a zmianami w obwodzie ud i bioder. Podobnie nie wykazano statystycznie istotnego związku pomiędzy skutecznością terapii a spożyciem alkoholu i ćwiczeniami.
Źródło: cosmeticsdesign.com
KOMENTARZE