Na polskim rynku kosmetycznym działa ponad 700 producentów, przy czym aż 60% wartości obrotów, w kilku głównych kategoriach produktów kosmetycznych, jest skupiona w rękach kilku producentów.
Ze względu na dużą konkurencje w branży kosmetycznej firma, aby przetrwać na rynku nie może opierać się na sukcesie dotychczasowych wyników. Co więcej konsumenci przywiązują coraz większą wagę do jakości oraz wysokości ceny zakupu.
Chcąc utrzymać się w branży firmy dążą do obniżenia cen przy utrzymaniu jak najlepszej jakości. By temu sprostać coraz częściej korzystają z nowych metod jej kontroli .
Kontroler ma za zadanie poza pobieraniem prób i ich badaniem, także walidacje metod badawczych. Sprawdzanie produktów gotowych umożliwia wstrzymanie ich dystrybucji w przypadku wykrycia niezgodności. A wszelkie zmiany dokonane w celu udoskonalenia jakości powinny być szczegółowo dokumentowane. Duże znaczenie przy poprawie jakości produkcji ma stosowanie kart kontrolnych. Jest to podstawowe i najwcześniejsze narzędzie SPC (Statistical Process Control).
Nowością jest natomiast autokontrola wykonywana przez operatorów w trakcie produkcji. Wykonanie rutynowych czynności przez operatorów tj. wizualne sprawdzanie stanu gotowego produktu, gwarantuje, że w 99,9% do klienta trafi produkt wolny od wad.
Jakie jeszcze korzyści może przynieść wdrożenie metody autokontroli?
Autokontrola na linii jest najprostszą drogą do znaczącej redukcji kosztów. Redukcja nie dotyczy tylko kosztów produktów, które po kontroli wizualnej były wyrzucane, ale również utylizacji. Ponad to, dzięki autokontroli prowadzonej bezpośrednio na linii z częstotliwością ustaloną prze kontrolę jakości i narzuconą przez system komputerowy błąd jest wykrywany maksymalnie w ciągu 30 min od wystąpienia – mniej produktów jest do sortowania lub odrzucenia. Częściowe przeniesienie obowiązku kontroli bezpośrednio na linię konfekcjonowania oznacza, że osoby pracujące na produkcji są bardziej świadome jakości produkcji – oczywiście jest to możliwe tylko po przeszkoleniu załogi – co pozwala znacząco podnieść jakość produktu gotowego.
Bogumiła Kroczyńska
KOMENTARZE