Rozporządzenie PPWR wejdzie w życie 11 lutego 2025 r., czyli 20 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE, a będzie stosowane od 12 sierpnia 2026 r., tj. 18 miesięcy po wejściu w życie. – Publikacja tekstu rozporządzenia to zdecydowanie zwieńczenie długiego okresu prac naszego zespołu pod batutą Ewy Starzyk. W ciągu ostatnich dwóch lat bardzo głęboko wniknęłyśmy w świat opakowań i stałyśmy się ekspertkami broniącymi w tym obszarze kosmetycznych interesów. Jednocześnie działamy na rzecz podnoszenia świadomości nadchodzących zmian w całej branży – aby producenci jak najwcześniej podejmowali działania w celu dostosowania opakowań. Nie byłoby to możliwe bez efektywnego działania ramię w ramię z firmami członkowskimi, za co dziś wszystkim bardzo dziękuję w imieniu zespołu Związku – mówi Justyna Żerańska, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego. Branża kosmetyczna dąży do wprowadzania do obrotu wyłącznie zrównoważonych opakowań, a niezbędnym warunkiem ku temu są unijne ramy prawne, identyczne we wszystkich krajach UE, ustanawiające takie same obowiązki dla wszystkich przedsiębiorców. Te ramy – to właśnie PPWR.
Konkrety dla branży kosmetycznej
Przed Polską i innymi krajami członkowskimi wdrożenie nowego rozporządzenia do krajowego prawodawstwa i przygotowanie aktów wykonawczych i delegowanych dotyczących oznakowania opakowań i wielu innych elementów. Przypomnijmy – dla branży kosmetycznej PPWR oznacza przede wszystkim:
* wymóg przydatności do recyklingu opakowań według zharmonizowanych kryteriów,
* obowiązek użycia recyklatów w opakowaniach,
* obowiązek minimalizacji opakowań w oparciu o szczegółowe kryteria i konieczność dokumentacji tego procesu dla każdego opakowania,
* obowiązek oznakowania opakowań – sposobu sortowania i przydatności do ponownego użycia,
* ponowne użycie opakowań transportowych i zbiorczych,
* ograniczenie niektórych formatów opakowań (np. miniaturowych produktów hotelowych),
* ograniczenia stosowania opakowań z materiałów biodegradowalnych i kompostowalnych.
Co udało się wywalczyć lub obronić Polskiemu Związkowi Przemysłu Kosmetycznego? – Jest wiele takich elementów. Po pierwsze, wydłużone terminy przejściowe i uzależnione od postępów prac Komisji Europejskiej. Czas ten, choć dość długi, będzie niezwykle pracowity. Wielu technologii umożliwiających spełnienie wymogów PPWR jeszcze nie ma. Po drugie, kosmetyki znalazły się w grupie produktów „wrażliwych”, wymagających nieco mniej recyklatów w składzie opakowań. Ponieważ kosmetyk musi spełnić rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa, a brakuje na rynku recyklatów wysokiej czystości, było to niezwykle istotne. W przypadku naszego przemysłu zakaz opakowań obejmie miniatury hotelowe. I – co najważniejsze – będzie harmonizacja oznakowania opakowań. To oznacza, że rozwiązania, takie jak francuski Triman, będą musiały zniknąć. O to walczyliśmy do ostatniego tchu, bo dla kosmetyków nie ma rynku wspólnotowego bez zharmonizowanego oznakowania produktów. Są oczywiście w PPWR także elementy trudne dla naszej branży. Zaliczyłabym do nich np. zakaz stosowania folii stretch. Są też wyzwania na gruncie krajowym, z którymi będzie musiała się zmierzyć nasza administracja, m.in. wciąż niewdrożony system ROP (Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta). Sporo jeszcze przed nami. Opakowania będą się zmieniać. Wszystkim na tym zależy – przedsiębiorcom, konsumentom, ustawodawcy, samorządom i podmiotom, które zarządzają odpadami – podsumowuje dr Ewa Starzyk, dyrektor ds. regulacji i zrównoważonego rozwoju, która kierowała zespołem pracującym nad zagadnieniem PPWR w strukturach Związku.
KOMENTARZE