Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Perfumiarz, zawód do którego trzeba mieć nosa - rozmawiamy z Panią Anną Adamowicz, z F.S.Z. Pollena Aroma
30.04.2013

Biotechnologia.pl: Jakie cechy musi mieć dobry perfumiarz?

Anna Adamowicz: Przede wszystkim musi mieć bardzo dobry zmysł węchu: dobrą pamięć i wrażliwość węchową oraz zdolność do kojarzenia, opisywania, rozpoznawania zapachów. Te wszystkie umiejętności są w miarę pracy rozwijane. To nie jest tak, że my mamy super duże nosy.

Jest to na pewno w dużej mierze kwestia ćwiczeń. Bardzo pożądane jest by ta wrażliwość węchowa była lepsza niż przeciętna. Jednak nie zawsze przekłada się to na zdolnosć tworzenia kompozycji. Praca wymaga ogromu cierpliwości, ponieważ polega na wykonywaniu wielu prób. Komponowanie to metoda prób i błędów. Doświadczony pefumiarz, tworząc kompozycję zapachową, zapisując recepturę jest w stanie przewidzieć jaki zapach powstanie. Choć zdarzają się też niespodzianki, ponieważ wynik zależy od proporcji surowców jakich użyje. Zawsze trzeba przeprowadzić kilkanaście prób, a czasem nawet kilkadziesiąt. Czasem można pracować nawet 2-3 miesiące nad jedną kompozycją, a zdarzają się też tematy wymagające jeszcze więcej czasu.

Perfumiarz musi mięć ogrom wyobraźni i fantazji, które pozwolą na stworzenie wyjątkowych kompozycji, które będą podobać się odbiorcom.

Skąd wzięło sie Pani zamiłowanie do zapachów?

Myślę, że jest rezultatem szcześliwego zbiegu okoliczności.  W czasie studiów organizowane były wycieczki do różnych zakładów pracy. Ja pojechałam do Polleny Aromy i można powiedzieć, że połknęłam bakcyla. Tutaj odkryłam swoją pasję, a potem pomyślnie przeszłam testy sprawdzające zmysł węchu.

Jaka jest zależność między sytuacją  na polskim rynku perfumiarstwa, a realiami rozwoju młodych perfumiarzy?

Perfumiarze Polleny Aromy tworzą kompozycje do produkcji perfum, kosmetyków, chemii gospodarczej. Przy firmie istnieje jedyny w Polsce ośrodek zajmujący się profesjonalnym kształceniem w zawodzie perfumiarza.  Zawód ten jest niszowy w Polsce i większość perfumiarzy jest skupiona wokół Polleny Aromy.

Czy kandydat na takie studia musi posiadać jakieś szczególne cechy psychofizjologiczne?

To nie są studia, lecz nauka w trakcie pracy. Nauka trwa około 3 lat. Po każdym roku zdaje się egzaminy. Ja również byłam egzaminowana, a teraz sama jestem egzaminatorem.

Od kandydata  wymagane są studia najlepiej chemiczne, bądź biologiczne. Przyszły perfumiarz przechodzi testy węchowe. W zależności od ich wyniku następuje 3 miesięczny okres próbny. Jeżeli kandydat sprawdzi się przez ten czas, kontynuowana jest dalsza nauka. W pierwszym roku tworzy proste, kwiatowe zapachy np. fiołek, róża, jaśmin. W drugim roku już trochę bardziej skomplikowane kompozycje np. fantazyjne kwiatowe, orientalne kolońskie, chypre. Najprzyjemniejszy jest 3 rok, ponieważ wtedy można już inspirować się tym, co jest klasykiem perfumeryjnym na rynku.

Jak przebiega rekrutacja?

W Pollenie Aromie potencjalny kandydat przechodzi testy sprawdzające predyspozycje fizjologiczne zmysłu węchu i jeżeli jest na poziomie, który dobrze rokuje to może podjąć tu pracę i równocześnie się uczyć .

Test składa się z trzech części. Pierwsza część bada pamięć węchową. Jednego dnia potencjalny kandydat otrzymuje 25 zapachów substancji naturalnych i syntetycznych i jego zadaniem jest zapamiętanie zapachów. Może zapisywać skojarzenia. Następnego dnia, otrzymuje te same buteleczki z substancjami zapachowymi, ale oznaczone już wyłącznie numerycznie. Sprawdzamy ile zapachów zdołał zapamiętać. Przyjmuje się, że jeżeli kandydat rozpozna nazwy ok. 80% zapachów to świadczy o dobrej predyspozycji do dalszej nauki.

Następnie test sprawdzający wrażliwość węchową: spośród trzech zapachów dwa są identyczne a trzeci nieco inny, należy wskazać zapachy jednakowe. Kolejny to test na skojarzenia, na zdolność rozpoznawania zapachów .

Jak wyglada dzień pracy Perfumiarza w laboratorium Pollena Aroma?

Pracę przeważnie rozpoczynamy od wąchania kompozycji, które były tworzone dzień wcześniej. I nanosimy poprawki, dodajemy nowe składniki, z innych rezygnujemy, zmieniamy pomiędzy nimi proporcje. Pracujemy głównie na zlecenia klientów. Oczywiście musimy się zmieścić w kosztach. Czasem możemy sobie pozwolić na trochę więcej swobody i możemy tworzyć to co nam w duszy gra. Na rynku dostępnych jest ok. 3000 syntetyków. A naturalnych substancji jest około 400. Z tego powodu częsciej stosuje się syntetyki. Ma to swoje dobre i złe strony. Naturalne składniki są droższe, ale syntetyki nie zawsze są w stanie zastąpić to co stworzyła Natura. Z kolei syntetyki są bardziej stabilne, powtarzalne i łatwo dostępne.

Jak wiele zapachów potrafi wyczuć przeciętny człowiek, a jak wiele wyspecjalizowany „Nos”?

 Przeciętny człowiek potrafi rozróżnić kilkanaście tysięcy zapachów, ale nie wszystkie potrafi nazwać. Nasi perfumiarze mają  do dyspozycji około 1500 surowców, które potrafią rozróżnić, nazwać a następnie odpowiednio wykorzystać.

Jaka jest różnica pomiędzy tworzeniem perfum obecnie a kilkadziesiąt lat temu ?

Sam proces tworzenia jest podobny. Dobiera się składniki oraz odpowiednie proporcje. Natomiast inna jest obecnie baza surowcowa. Początkowo perfumy były tworzone wyłącznie z naturalnych składników. Pierwsze syntetyki powstały w latach 30-tych XIX wieku i od tego czasu rozpoczyna się ich coraz wiekszy udział w kompozycjach zapachowych. Dzisiaj na pewno większa jest też wiedza na temat składników, które stosujemy a w szczególności odnośnie ich bezpieczeństwa dla zdrowia i środowiska. Z tych względów niektóre uznane za szkodliwe zostały wycofane.  Perfumiarze muszą się również stosować do pewnych zasad wynikających z rozporządzeń unijnych oraz specyficznych dla branży.

Ile składników mniej więcej powinna zawierać dobrze skomponowana kompozycja zapachowa ?

Nie ma konkretnych zaleceń. Czasem mniej znaczy więcej. Jeżeli są dobrane odpowiednie proporcje to wystarczy niewielka ilość składników,  a osiągnie się równie świetny zapach, jak przy kompozycjach bogatszych bardziej złożonych surowcowo kompozycji.

Czy można odtworzyć każdy zapach?

Nie można. Chociaż nos jest głównym narzędziem pracy, to pomagamy sobie metodami instrumentalnymi np. chromatografią gazową. Ale nawet jeśli zapach jest zanalizowany przez chromatograf to podaje on tylko z pewnym prawdopodobieństwem wystąpienie danego składnika i jego zawartości. Czasem dany  składnik  występuje w śladowych ilościach np. w  setnych częściach procenta i jest trudny do zidentyfikowania, a ze względu na swoją intensywność może mieć znaczący wpływ na cały zapach.

Skąd pomysł stosowania nieprzyjemnych zapachów?

Pewna część nieprzyjemnych zapachów, surowców była pochodzenia zwierzęcego. Były to 4 substancje: ambra, piżmo, kastorem i cybet. Szczególnie cybet ma bardzo nieprzyjemny, odrzucający zapach. Obecnie ze względów ekologicznych stosowanie tych substancji zostało zabronione. Są one zastępowane substancjami syntetycznymi.

Wszystko zależy również od stężenia. Takim przykładem jest skatol. Związek ten ma bardzo nieprzyjemny zapach, jednak w dużym rozcieńczeniu pachnie delikatnie bzem. Substancje nieprzyjemnie pachnace stosowane są  z wielu względów: mają wspaniałe właściwości utrwalające. Dodają też kompozycjom wielu innych walorów. Z ich udziałem kompozycje staja się bardziej trwałe, cieplejsze i bogatsze. Do nieprzyjemnych składników zalicza się na przykład aldehydy alifatyczne, mające bardzo przenikliwy, parafinowy, intensywny zapach. Używa się je w niewielkich ilościach. Sprawiają, że kompozycja zmienia swój ciężar. Staje się lżejsza, bardziej lotna.

Ile nut zapachowych musi poznać student takiej szkoły, aby stać się dobrym perfumiarzem?

Kilkaset zapachów to jest podstawa. Po ukończeniu nauki w naszej szkole początkujący perfumiarz nie jest jeszcze samodzielny. Tworzy pod opieką innych perfumiarzy. Aby samodzielnie działać musi pracować co najmniej kilka lat, aby zdobyć odpowiednie doświadczenie. Myślę, że na tle zagranicznych ośrodków kształcenia perfumiarzy wypadamy bardzo dobrze.

Czy sztuka komponowania zapachów opiera się wyłącznie na poznaniu i zapamiętaniu odpowiedniej ilości zapachów, czy liczy także się pomysłowość i kreatywność perfumiarza?

W obrębie przepisów, norm, rozporządzeń jakie obowiązują, perfumiarz ma szeroką swobodę w wyborze i komponowaniu zapachów. Powinien wykazać się pomysłowością, znać oczekiwania odbiorców. Jednak musi liczyć się również z ponoszonymi kosztami surowców.

Czy perfumiarza można nazwać artystą tworzącym sztukę ?

Z jednej strony perfumiarz  może  „puścić wodze” fantazji i tworzyć to, co uważa za piękne.

Zaś z drugiej strony tworzymy nie tylko kompozycje do perfum, kosmetyków. Tworzymy również do chemii gospodarczej – do środków czyszczących, proszków. Kompozycje te muszą spełniać inne wymagania. Muszą pokrywać przede wszystkim bazę, która bardzo często nieprzyjemnie pachnie,  muszą być również w tej bazie stabilne. A to jest już bardziej praca rzemieślnika, niż artysty.

Bardzo dziękuję za rozmowę

 

 

Rozmawiała Bogumiła Kroczyńska

KOMENTARZE
news

<Sierpień 2024>

pnwtśrczptsbnd
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
Newsletter